StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:20:30 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  StarCraft 2
| |-+  Zapowiedzi i spekulacje
| | |-+  Premiera StarCraft2
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 10 11 [12] Drukuj
Autor Wątek: Premiera StarCraft2  (Przeczytany 122528 razy)
Winth
Level 4-3
*
Wiadomości: 75


Commence nullification of data link.


« Odpowiedz #165 dnia: Września 01, 2009, 11:52:55 am »

Cytuj
Jasne, bo przecież StarCrafta 2 wychwalać pod niebiosa to można, ale kilka słów krytyki będzie od razu tłumione.


Tu raczej problem jest w tym, że gra jeszcze nie wyszła, więc ciężko powiedzieć, co naprawdę jest w niej nie tak, dlatego biorą się posty typu "SC2 sucks", czego za krytykę się uznać nie da.
Cytuj
Grałem, zmarnowałem dużo pieniędzy. Zanim doszedłem do 30 levelu, to kilka razy po drodze zasnąłem. Co to za RPG, w którym postacie wykrzykują: "LOL", "OMG', "WTF"? Gdzie jest klimat?
Klimat to pojęcie, należące do "Prognozy pogody" po "Wiadomościach" i "Sporcie" w TVP.
Cytuj
A co do tego, że gra się rozpoczyna po 80 levelu, to proponowałbym spotkać się ze znajomymi, pójść na spacer, potrenować na siłowni, czy umówić się z dziewczyną, a nie ślęczeć przed kompem 24/7.
"A co do tego, że B- można osiągnąć po miesiącach ciężkiej, bezowocnej, frustrującej gry, to proponowałbym spotkać się ze znajomymi, pójść na spacer, potrenować na siłowni, czy umówić się z dziewczyną, a nie ślęczeć przed kompem 24/7." See the pattern?

Cytuj
Np. Firebaty niszczące Zerglingi to tzw. soft counter. Czyli jednostka się sprawdza świetnie, ale nie na tyle, żeby automatycznie wygrywać każdą bitwę. Nie ma tak, że 5 Firebatami położymy dziesiątki lingów bez dobrego mikro. A w SC2 widziałem jakąś jednostkę z dużymi tarczami (jednostka Protossów), która wytrzymywała całe salwy Siege Tanków. Wystarczy zrobić attack move i gapić się jak ten ciołek (naciskając od niechcenia 4ddddddd).
ZvT. Otoczyłem Lurkerlingiem Terrana i teraz jego rozstawione Tanki są pozbawione obrony Marines, przez co miazgę robią z nich Zerglingi. Wystarczy zrobić a-move i gapić się jak ten ciołek (naciskając od niechcenia 4sh5sh6sh7sz8sz9sz). Przy odrobinie dobrej woli można się przyczepić WSZYSTKIEGO.

Cytuj
Jaki kryzys? Kryzys nie istnieje. Kryzys to był przed drugą wojną światową.
Wszyscy ekonomiści twierdzą że jest, więc...
Zapisane

Yuki Nagato <3
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #166 dnia: Września 01, 2009, 12:00:31 pm »

Cytuj
Wszyscy ekonomiści twierdzą że jest, więc...

Chyba ekonomiści z czarnymi, kręconymi włosami, długimi pejsami i dużym nosem. ;/

Cytuj
ZvT. Otoczyłem Lurkerlingiem Terrana i teraz jego rozstawione Tanki są pozbawione obrony Marines, przez co miazgę robią z nich Zerglingi. Wystarczy zrobić a-move i gapić się jak ten ciołek (naciskając od niechcenia 4sh5sh6sh7sz8sz9sz). Przy odrobinie dobrej woli można się przyczepić WSZYSTKIEGO.

To po prostu głupota Terrana. To nie jest tak, że Zerglingi "mają bardzo twardą skórę, więc wytrzymują salwy tanków".

Cytuj
"A co do tego, że B- można osiągnąć po miesiącach ciężkiej, bezowocnej, frustrującej gry, to proponowałbym spotkać się ze znajomymi, pójść na spacer, potrenować na siłowni, czy umówić się z dziewczyną, a nie ślęczeć przed kompem 24/7." See the pattern?

Racja, żeby dużo osiągnąć w SC trzeba sporo trenować. Z tym, że granie w SC na profesjonalnym poziomie jest praktycznie źródłem dochodu, czego nie można powiedzieć o nabijaniu leveli w WoW. Może i są jakieś zawody w WoW, ale prawie wszyscy grają w to (i marnują godziny z życiorysu) tylko dla zabawy.

Cytuj
Klimat to pojęcie, należące do "Prognozy pogody" po "Wiadomościach" i "Sporcie" w TVP.

 ::)

Ironia ci się coś nie udała, ponieważ każdy głupi wie, że klimat/atmosfera to nie tylko pojęcie w meteorologii, ale też można tak określić odczucia towarzyszące filmowi, grze, czy muzyce.

Cytuj
Tu raczej problem jest w tym, że gra jeszcze nie wyszła, więc ciężko powiedzieć, co naprawdę jest w niej nie tak, dlatego biorą się posty typu "SC2 sucks", czego za krytykę się uznać nie da.

Tak samo głosy "SC rox" nie są niczym podparte, ponieważ gra jeszcze nie wyszła. Jednak jakoś ci takie głosy nie przeszkadzają. Na razie teoretyzujemy i mówimy, co nam się - na ten moment - w grze podoba, a co nie.
Zapisane
Der_SpeeDer
Global Moderator
*****
Wiadomości: 343


Jaszczury GÓRĄ!


« Odpowiedz #167 dnia: Września 01, 2009, 01:04:53 pm »

Jak wyżej - różnica między pro a noobem nie będzie odpowiednio duża.

Poczekaj lepiej do premiery.

A w SC2 widziałem jakąś jednostkę z dużymi tarczami (jednostka Protossów), która wytrzymywała całe salwy Siege Tanków. Wystarczy zrobić attack move i gapić się jak ten ciołek (naciskając od niechcenia 4ddddddd).

Też mi się te tarcze Immortali mało podobają, ale z drugiej strony - co za dureń posyła Siege Tanki same do walki? Ostrzał czołgów Immortale może i wytrzymają, ale Marines czy inne jednostki z mniej potężnym atakiem wytępią je jak muchy. Z kolei Siege Tanki skupią ogień na innych celach (tu masz zresztą przykład na fakt, że micro może być w SC2 BARDZO potrzebne w takiej sytuacji - trzeba będzie umieć skoordynować ostrzał Tanków tak, aby waliły w inne jednostki, np. w nadchodzące Zele, ale nie w Immortale - noob tutaj polegnie sromotnie w walce z bardziej doświadczonym graczem).

A czy ja mówiłem w tym temacie o ofensywnych zastosowaniach tej teleportacji? NIE! Chodziło mi o to, że nie trzeba myśleć podczas rozstawiania jednostek, bo jak wróg zaatakuje odległą, niebroniona bazę, to wystarczy się przeteleportować. -_-

Pod warunkiem, że zdążysz to zrobić. Sądzisz, że noobowi, mającemu słabe micro, to się uda? I to w sytuacji, kiedy jednostki teleportuje się w ten sposób pojedynczo? Bo ja nie. I sądzisz, że wróg ot tak sobie oleje wiszącego w górze Phase Prisma, czy może raczej skupi na nim ogień w pierwszej kolejności - i rozwali go, zanim wróg zdąży gacie założyć? Już teraz lepsi gracze niszczą Pylony tych słabszych, jeśli ci zasilają jednym kilka działek - więc z jakiej racji profesjonalnych graczy miałaby po premierze SC2 ogarnąć zbiorowa tępota, nie pozwalająca im na kierowanie ognia na Phase Prismy?
O Colossusach czy Reaperach już mi się gadać nie chce po raz n-ty. Dość powiedzieć, że sprawdzić się wobec nich mogą tradycyjne metody obrony biernej, stosowane także przed niespodziewanym atakiem lotniczym w jedynce. Jakiegoś burzenia zasad i zanikania map controla tutaj nie widzę. A w otwartym polu trzeba się zawsze liczyć z tym, że atak może nadejść z różnych stron.

Twoje dalsze powoływanie się na koszta tego czy innego przedsięwzięcia jest bez sensu, bo Phase Prismy też nie muszą być tanie. Colossusy tym bardziej. A Reaperów, z tego co widziałem, trzeba wyprodukować dużo, aby atak nimi miał jakikolwiek sens.

Jaki kryzys? Kryzys nie istnieje. Kryzys to był przed drugą wojną światową.

A Electronic Arts i dziesiątki innych wielkich koncernów straciły tylko w pierwszym kwartale tego roku ogromne sumy (samo EA - ponad miliard dolarów) przypadkiem.
Blizzard był jedną z nielicznych firm, które zarobiły. Zgadnij, czemu akurat on, i co mu na to pozwoliło.

A co do profesjonalnych graczy. Trzeci raz powtarzam - różnica między noobem a pro nie będzie tak duża, jak być powinna. Dlatego gra premiuje noobów i casuali, a nie ludzi, którzy chcą w to grać na profesjonalnym poziomie.

A ja widzę coś wręcz odwrotnego - nawet te nowe, tak bardzo przez ciebie nienawidzone zabawki pokroju teleportującego Phase Prisma wymagają dobrego micro, aby z nich sprawnie korzystać, co już na wstępie dyskwalifikuje noobów i pozostawia ich w tyle za pro.

Możliwe. Nie mam zastrzeżeń do przyjaznego interfejsu, itd., ale zbyt duża ilość ułatwień sprawia, że gra nie wymaga tyle mechaniki, ile powinna. A brak wymaganej mechaniki oznacza premiowanie graczy, którzy trenują 30 minut tygodniowo nad tymi, co trenują regularnie. A nie oszukujmy się - profesjonaliści trenują 8h dziennie po to, żeby ćwiczyć zdolności mechaniczne i przede wszystkim TO odróżnia ich od reszty.

Cały czas operujesz ogólnikami. A co masz konkretnie na myśli, mówiąc o mechanice gry? Jeśli narzekasz na wybieranie kilku budynków pod klawisz, to zapewniam cię, że to za mało, aby pomóc noobom. Wiem z doświadczenia, że skupienie jest dużo ważniejsze, niż kilka grup wziętych pod klawisz i znajomość skrótów. Wielokrotnie zapominałem o przydzielaniu fabrykom komend, bo po prostu skupiałem się na czymś innym - skutkiem czego zdarzało się, że te stały bezczynnie i pół minuty, mimo że surowce na budowę Tanków były. Niewyszkolonemu noobowi, nie prowadzącemu regularnych treningów i nie przyzwyczajonemu do koncentrowania się na kilku rzeczach równocześnie, żadne skróty nie pomogą, bo zwyczajnie zapomni o fabrykach, albo uzna, że jest zbyt zajęty bitwą, by zajmować się jednocześnie czymkolwiek innym.
Zapisane

"Mów mądrze do głupca, a nazwie cię idiotą"

Eurypides
spychi
Promotor
*
Wiadomości: 81


Twilight Spychi


« Odpowiedz #168 dnia: Września 01, 2009, 01:22:21 pm »


Jak wyżej - różnica między pro a noobem nie będzie odpowiednio duża.

To mnie zabolało najmocniej, nie wiem czy czytałeś mój artykuł na temat StarCrafta 2 i moich doświadczeń z nią, jak nie to ci przytoczę jeden cytat:

Cytuj
Miałem bardzo dużo problemów z zaadaptowaniem się. Pierwszy raz gdy grałem Protossami skupiłem się na jednostkach, budynkach oraz oprawie graficznej (na samą myśl jeszcze mi ślinka cieknie)całkowicie zapomniałem więc o Dark Pylonie i jego Proton Charge. Przez cały pierwszy mecz użyłem tej umiejętności tylko dwa razy, a rozgrywka trwała dłuższy czas. Ładunek Protonowy wspomnianego Dark Pylona jest zdolnością obszarową, przyspieszającą wydobycie surowców przez Proby. Terranie z kolei mają budynek Orbital Command, który może przywołać jednostki Mule, aby pomogły przez jakiś czas zbierać surowce, po upływie którego giną. Zergowie posiadają Królowe, które "wyrzucają" parę dodatkowych larw. Każdy z tych mechanizmów kosztuje energię odpowiednich budynków i jednostek. Trzeba tego cały czas pilnować, aby można było maksymalnie wykorzystać swoje macro.[...]

[...]
Nie myślcie jednak, że StarCraft 2 jest wyłącznie dla nowych graczy i ogranicza rozwój umiejętności Micro/Macro, gdyż byli byście w błędzie. Macro mechanizmy, o których wspomniałem wcześniej pozwalają rozpoznać dobrego gracza wśród początkujących. Xordiah powiedziała, że te (nowe) mechaniki mają na celu uczynienie ze zwykłego gracza progamera i jeszcze większą selekcję w tejże grupie.
Po jakimś czasie nauczyłem się używać tych mechanizmów i w miarę upływu czasu stwierdziłem, coś co było mi znane ale dopiero teraz do mnie dotarło, mianowicie że StarCraft 2 rzeczywiście bardzo nastawiony jest na e - Sport i hardkorowych graczy.
Zapisane

Winth
Level 4-3
*
Wiadomości: 75


Commence nullification of data link.


« Odpowiedz #169 dnia: Września 01, 2009, 02:15:14 pm »

Cytuj
Chyba ekonomiści z czarnymi, kręconymi włosami, długimi pejsami i dużym nosem. ;/

Cytuj
Ironia ci się coś nie udała, ponieważ każdy głupi wie, że klimat/atmosfera to nie tylko pojęcie w meteorologii, ale też można tak określić odczucia towarzyszące filmowi, grze, czy muzyce.
Pojęcie błędne, bardzo subiektywne, mielone przez masę ludzi, które mają wiele różnych opinii na temat tego, czym to ma niby "być". A czym jest? Wyjątkiem ze słownika dowolnej pogodynki.
Cytuj
To po prostu głupota Terrana. To nie jest tak, że Zerglingi "mają bardzo twardą skórę, więc wytrzymują salwy tanków".

Nie, to jest tak: "Zerglingi są bardzo szybkie, stanowią trzon armii Zergowskiej i dlatego prawdopodobnie będą upgradowane w pierwszej kolejności, z kolei Terran był za głupi, by poprawnie je skontrować i teraz jego rozstawione czołgi są masakrowane bez większych strat dla Zerga". Skoro te Tanki były masakrowane, to były złą kontrą, i już. A gdybyś np. rzucił Firebaty na Ultraliska? Też byś jęczał, że "Ultraliski mają bardzo twardą skórę, więc wytrzymują podpiekanie ogniem?"

Cytuj
Racja, żeby dużo osiągnąć w SC trzeba sporo trenować. Z tym, że granie w SC na profesjonalnym poziomie jest praktycznie źródłem dochodu, czego nie można powiedzieć o nabijaniu leveli w WoW. Może i są jakieś zawody w WoW, ale prawie wszyscy grają w to (i marnują godziny z życiorysu) tylko dla zabawy.

A zarobiłeś chociaż grosza na tej grze? I w czym problem, by robić coś, co daje Tobie rozrywkę? Takie moralizowanie jest bez sensu.
Zapisane

Yuki Nagato <3
SirRaspberry
VIP
*
Wiadomości: 354


Krystal fan


« Odpowiedz #170 dnia: Września 01, 2009, 05:23:09 pm »


Racja, żeby dużo osiągnąć w SC trzeba sporo trenować. Z tym, że granie w SC na profesjonalnym poziomie jest praktycznie źródłem dochodu, czego nie można powiedzieć o nabijaniu leveli w WoW. Może i są jakieś zawody w WoW, ale prawie wszyscy grają w to (i marnują godziny z życiorysu) tylko dla zabawy.


A ty zarobiłeś coś na SC? Ile spędziłeś przy nim czasu? Czy to dla ciebie zmarnowany czas? Jeżeli nie, to dlaczego ludzie grając w WoWa go marnują?

PS: A co do premiery, to bardzo na nią czekam :P
PS2: I teraz serio mówię, załóżcie sobie temat "Co mi się teraz nie podoba w SC2" bo ten temat (przynajmniej ostatnie kilka stron) to jeden wielki OFFTOP.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2009, 08:17:10 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

And that's to say "thank you".
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #171 dnia: Września 01, 2009, 07:27:43 pm »

Cytuj
A ty zarobiłeś coś na SC?

Tak. Może nie w gotówce, ale wygrałem trochę sprzętu w turniejach. Może są to jakieś zawrotne ilości, ale jestem pewien, że jakbym ćwiczył regularnie, to teraz miałbym większy... "dorobek". ;)
Zapisane
SirRaspberry
VIP
*
Wiadomości: 354


Krystal fan


« Odpowiedz #172 dnia: Września 01, 2009, 08:10:11 pm »

I to jest powód, dla którego ty nie marnujesz czasu grając bądź co bądź 4fun w StarCrafta, a ci z WoWa tak?
Sam przyznałeś, że to nie są zawrotne sumy, więc?
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2009, 08:16:28 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

And that's to say "thank you".
Winth
Level 4-3
*
Wiadomości: 75


Commence nullification of data link.


« Odpowiedz #173 dnia: Września 01, 2009, 08:19:09 pm »

A biorąc pod uwagę, ile prądu się marnuje, że hodujesz sobie garba i mógłbyś w tym czasie narobić masę dzieci, wątpię, że wychodzisz na netto... :P
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2009, 08:24:20 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Yuki Nagato <3
spychi
Promotor
*
Wiadomości: 81


Twilight Spychi


« Odpowiedz #174 dnia: Września 01, 2009, 09:20:54 pm »

Chłopaki, co ja wam mówiłem na temat offtopowania? I czemu dalej ciągniecie ten "rage" przeciwko Xeronowi?
Dajcie już spokój, ładnie proszę.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2009, 10:20:46 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

deimos0
Newsman
*
Wiadomości: 251


Light's champion in stronghold of darkness


« Odpowiedz #175 dnia: Września 02, 2009, 08:28:25 am »

Jeśli ktoś ma ochotę na solidny offtop to może niech się wypowie na temat nowego Canona 7D :D

Xeronowi póki co gra się nie podoba i w porządku - tylko Spychi miał na razie bezpośredni kontakt z SC 2 i tylko takie osoby mogą (mniej więcej)w pełni wyrobić sobie zdanie na temat aktualnego stanu SC 2. Reszta jest gdybaniem i omawianiem zagadnień, z którymi nie miało się styczności w praktyce. Tak więc ani Xeron, ani Winth, SirRaspberry, czy ktokolwiek tutaj racji w pełni mieć nie będzie, dopóki nie dorwie gry w swoje ręce i nie przekona się, jak to właściwie naprawdę wygląda.

Zazdroszczę Ci Spychi tego GamesComu :P
Zapisane

"There is no greater burden than choosing who to save" - Kamahl, Fist of Krosa
SirRaspberry
VIP
*
Wiadomości: 354


Krystal fan


« Odpowiedz #176 dnia: Września 02, 2009, 02:37:18 pm »

Tak więc ani Xeron, ani Winth, SirRaspberry, czy ktokolwiek tutaj racji w pełni mieć nie będzie, dopóki nie dorwie gry w swoje ręce i nie przekona się, jak to właściwie naprawdę wygląda.

Lol, zgadza się, tylko że moje posty na ostatnich stronach mówią, że dopóki się nie zagra, to nie można oceniać. Więc co, to nie prawda? Czytaj dokładniej zanim kogoś skomentujesz :-X.

PS: Spychi nie czerwień się, spokojnie, jakoś tak samo mi się offtopnęło :P Myszka mi sie omsknęła...
Zapisane

And that's to say "thank you".
deimos0
Newsman
*
Wiadomości: 251


Light's champion in stronghold of darkness


« Odpowiedz #177 dnia: Września 02, 2009, 03:47:12 pm »

Sorry, po prostu dyskusja zrobiła się tak jałowa, że czytanie linijka po linijce doprowadziło by mnie do szewskiej pasji :D Jeśli wychodzi się od "unoobowienia" mechaniki gry, potem przechodzi się przez wszelkie fazy z personalnymi inwektywami włącznie, to odechciewa się czytania :P

SC 2 będzie, jaki będzie - w CDA dostanie 9/10 <jasnowidz> :D A ja zagram niezależnie od tego kiedy i jak wyjdzie - byle nie robiła błędów krytycznych w trakcie misji, nie będę narzekał :D
Zapisane

"There is no greater burden than choosing who to save" - Kamahl, Fist of Krosa
Strony: 1 ... 10 11 [12] Drukuj 
« poprzedni następny »