Brak LAN - po prostu przeczytajcie sobie to:http://starcraft2.net.pl/portal.php?serwis=sc2&dzial=1&id=662&search=6364
ZONK. Taki blizzardowki Hamak. W Sieciach domowych właśnie o to chodzi, żeby można było grać jeżeli ktoś nie ma netu. . No i poco znosić komputery skoro i tak jest się połączonym przez internet...Ciągle mi się ten pomysł nie uśmiecha.
Euro - mówisz, że SC nie zestarzał się tak, by odświeżać go sequelem. A co wiek prequela ma tu do rzeczy? Counter-Strike 1.6 był dużo młodszy gdy wyszedł Source a nikomu to nie przeszkadzało. Obecnie nawet są teamy, które mają dywizję w obydwu wersjach.
Może palnę teraz głupotę, ale przecież do używania LANa trzeba mieć jakieś podłączenie internetowe... prawda?
Euro: ty to lepiej zacznij spuszczać z tonu, bo już od początku twoje wypowiedzi były... hmmm... mało uprzejme, a teraz twój poziom kultury stopniowo spada, skoro zaczynasz wyzywać od dzieciaków i lamerów każdego, komu się rozwiązania w SC2 podobają.
A SC2 to totalna przebudowa gry, która ma niewiele wspólnego z BW.
Na przykład LAMERSKIE rozwiązania a la kamień-nożyce-papier. Co to ma być? Kid RTS?
W sieciach domowych właśnie o to chodzi, żeby można było grać, jeżeli ktoś nie ma netu.
Nie wyzywam nikogo od lamerów, czy dzieciaków, tylko nazywam tak rozwiązania, które sobie wymyślił Blizzard, żeby trzepać więcej forsy na grze.
No więc ile tych jednostek? Reapery, Colossusy - koniec listy?
dobre mikro ze strony Zerga mogło sprawić, że np. Firebaty zostały otoczone i nie mogły wykorzystać swojego potencjału.
Map control będzie wyglądał specyficznie...
Tu się zgodzę, SC2 w żaden sposób nie udaje BW.
Oczywiście w jedynce nie ma takich paranoji jak jekaś jednostka dedykowana niszczeniu drugiej (np. kombinacja Goliath - Tank - Battlecruiser to żadne RockPaperScissors).
Każda jednostka Tossów może się teleportować w zasięgu Pylony/Prismów
są jeszcze Dropshipy
Riny zrzucane przez Ghosty
Nie, bo sam fakt, że każda rasa ma jednostkę zdolną pokonywać przeszkody terenowe sprawia, że mobilność znacznie wzrasta.
A to oznacza, że będzie jak w Warcraft 3 - możesz teleportować się w dowolne miejsce mapy
nie ma w ogóle myślenia taktycznego, tylko "mam nadzieję, że trafią mi się wysokie obrażenia (bo przecież są losowane)
W Broodwarze co prawda niektóre jednostki sprawdzały się dobrze przeciwko innym