No tak, ale jedynka ma to "coś". Zasady, zastosowanie jednostek, budynków, systemu walki w SC można opanować w 15 minut. Jednak żeby grać na poziomie, trzeba się męczyć miesiącami, a nawet latami. Natomiast SC2 przypomina mi kolejnego RTSa wśród setek innych - kamień/nożyce/papier, "coolowe ficzersy" i brak turniejów po roku od premiery. Na lekcjach religii zwykłem mawiać "mam nadzieję, że się mylę i życie pośmiertne istnieje". Tak samo teraz mówię "mam nadzieję, że się mylę i SC2 okaże się super grą". Oby.
Mi najbardziej chodzi o fabułę. Z obowiązku fana kupię wersję kolekcjonerską.Co do ceny... to te 189 zł na empiku zdaje się być głupotą, bo nie wierzę żeby w stanach chcieli za SC2 więcej niż 50$.
179zł
Yyyyy... Jaką obietnicę? oO
A propo Gothicka 3 to moim zdaniem jest grą dobrą i dopracowaną.