Terran strategy

[adam.wawa]

Der_SpeeDer: zaraz ci takim "tarranem" przejadę, zwanym przyciskiem "usuń". Już przedtem kasowałem twoje posty i polecałem zapoznać się z regulaminem. Nadal nie dotarło?


Hej, mam pytanie. Jak przebić się przez typową obronę w potyczkach T vs T?


Der_SpeeDer: tak wygląda poprawnie napisany tytuł tematu i post. A jeszcze poprawniej wyglądałoby to, gdyby twoja wypowiedź nie składała się z (nawet nie pełnej) pojedynczej linijki tekstu.

[tropheus]

Część armii do Dropshipów i wysadzasz ją na tankach wroga.

[oOldXman]

Nigdy nie byłem 'miszczem' Stara. Ale... najlogiczniejszym rozwiązaniem jest Harassment, gdzie się tylko da (wyżej wymienione Dropshipy dobrze się sprawdzają). To musi sprawić, że główna siła się podzieli i straci na sile, a przeciwnik straci wiarę w swoje plany. Wtedy łatwiej będzie zniszczyć te mniejsze grupy Tanków.

Mój plan jest lekko okrężny, ale w ten sposób da się uniknąć większych, bardziej ryzykownych konfrontacji, przynajmniej przez jakiś czas.

Swoją drogą, następnym razem wstaw parę znaków interpunkcyjnych.

[Devourer]

Czasem Battlecruisery mogą się przydać do rozwalania czołgów Yamato Cannonem.

[tropheus]

Żeby zrobić batki, trzeba mieć za co. Tanki i golce to bardzo gazożerne combo, a do tego jeszcze Dropshipy. Batki robi się tylko wtedy, kiedy masz 4 gazy i nie wiesz na co wydawać minsy.

[Devourer]

Ale masz czas dobry, niecałe 2 minuty i już riposta .
Batki są dobre, jak przeciwnika przyszpilisz już do bazy, on nie ma jak uciec, a ty masz całą mapę dla siebie.

[adam.wawa]

Chodzi o to, że każdy ma już, dajmy na to, sporą armię siege i gotów.
Jak już stoję pod jego bazą, to po_prostu podejść nie mogę , a dropy to raczej jego goty rozwalą.


Der_SpeeDer: a gdzie przecinki?

[tropheus]

Jest taki fajny sposób wyładowywania armii z Dropshipów. Kiedy on leci, naciskasz "u" i klikasz w Dropship. Przy większym dropie może to być problem, jeśli masz niski APM.
Poza tym w dropowaniu na tanki przeciwnika chodzi o to, żeby jego tanki same się niszczyły, a Twoja armia dobijała uszkodzone.

[Sprinter]

Ja tam znawcą nie jestem, ale po co się pchać terkowi w konserwę?
Jak siedzi i kampi to ja się ścierwie na mapie ile wlezie, czekam sobie spokojnie na niego, bo to teraz on się musi wykazać.

[oOldXman]

Skoro udało Ci się rozstawić pod bazą wroga i ciężko wejść, to po prostu wydobywaj, surowce gdzie się tylko da i czekaj. W SC wygrywa ten, kto zabunkruje wroga, a nie siebie. Prędzej czy później nie będzie mógł wyrobić i przegra.

[adam.wawa]

Hej, a jeżeli wróg ustawił się pod moją bazą, to co?

[Devourer]

To albo go zwalczysz wyżej wymienionymi metodami, albo kaplica .

[adam.wawa]

No to z góry wymieniona kaplica xdd.

[deimos0]

Jeżeli on się rozstawił, to musisz się wstrzelić w timing. Nie atakuj małymi siłami, bo tylko je stracisz. Nie czekaj też zbyt długo, bo przeciwnik ściągnie posiłki i nic Ci to nie da. Takie rzeczy przychodzą z doświadczeniem, albo gdy masz farta. Wyjście z containa nie jest prostą sprawą, ale obserwując sytuację powinno zacząć Ci się udawać (nie zawsze, ale jednak).

[oOldXman]

Zawsze możesz podstępem polecieć gdzieś w kąt Dropshipem i wybudować dodatkową bazę, albo nawet dwie i bez wiedzy wroga bogacić się i budować dużo dobrego i ulepszonego wojska. I przegonić gościa z pod bazy.

O, a nawet jeżeli zauważy Twoje expy, to przynajmniej odwróci jego uwagę od obstawy Twojej bazy. Będzie musiał, albo podzielić wojsko na grupy, albo przestać dosyłać posiłki pod Twoją bazę, przez jakiś czas.