Ich bin wieder da...

[Tomasz]

Witam!

Powracam po długim okresie nieobecności. Na tym forum znany byłem pod przeróżnymi nickami, np. Euronymous. Mój pierwszy nick, który nie był "na poważnie", jednak do mnie przylgnął, to "Xeron". Pewnie niektórzy mnie pamiętają, inni nie. Niektórzy mnie tutaj kochają, a inni nienawidzą.   

Swoją drogą, z góry przepraszam za nadużywanie tej emotikony, ale to jest poza moją kontrolą:
 

W StarCrafta potrafię grać wszystkimi rasami i znam dobrze teorię, ale oczywiście najlepiej mi idzie Protossami. Jednak jeśli ktoś chce potrenować na inną rasę, to niech się nie krępuje zapytać. W tej grze koncentruję się na trybie multiplayer w myśl zasady: "jak chcesz fabuły, to sobie pograj w Baldur's Gate", dlatego głównie będę się udzielał w tematach dotyczących rozgrywki.

Nie ukrywam, że SC2 jest dla mnie zawodem (choć mniejszym, niż się spodziewałem), więc pozostanę z kilkoma maniakami przy starym, dobrym BW. Mam nadzieję, że na forum uda nam się zorganizować trochę rozgrywek.

Na SCA wróciłem ze względu na to, że piszę tu wiele osób, które znam i zawsze mi się miło spędzało czas pisząc z Wami. 

Jeśli chodzi o mnie, to cóż... Muzyki słucham dość różnorodnej: od ballad, przez punka, RAC, na black metalu kończąc. Interesuję się historią, antropologią i fantasy. Z innych gier, gram w RPGi. Jeśli chodzi o konkretne tytuły, to długo by wymieniać - poczynając od klasycznych tytułów rozgrywających się na zasadach D&D, kończąc na action RPGach a la Gothic.

Poza tym jestem bardzo religijną osobą, jednak nie jestem ani chrześcijaninem, ani muzułmaninem, ani żydem.  No i jestem niepoprawnym politycznie nordycystą... 

[tropheus]

Ech, nie pamiętasz hasła do konta Euronymus ?

[Tomasz]

Pewnie by mi się już nie udało na nie zalogować. Poza tym po tak długiej nieobecności wypada założyć nowe. 

[Zardon]

Nie kojarzę Cię Tomaszu pod żadnym z wymienionych nicków, ale mimo to pozwól, że się wypowiem x).

Otóż obawiam się, że Cię zawiodę, ale nie zostaniesz jedynie z maniakami SC. Ku mojemu zaskoczeniu liczba graczy SC na BNE wcale nie spadła po wypuszczeniu SC2  . Cóż za miła niespodzianka, prawda?

"jak chcesz fabuły, to sobie pograj w Baldur's Gate"

Ja tam grałem w drugą część Baldura i fabuła (jak dla mnie) jest marna xd prawie tak samo, jak sama gra. Postacie niby awansują, ale wtedy gra idzie do przodu i nie widać, by drużyna stawała się silniejsza. Często trzeba się cofać, bo jakiś przygłup (ktoś z drużyny) wejdzie w pułapkę czy zwyczajnie zginie nie mogąc się wycofać w wąskich korytarzach. Fabuła (jak już mówiłem) nie porywa, a jedynie drażni motyw z Imoen, która bez przerwy chrzani od rzeczy... to się boi, to o coś pyta, to ma jakieś lęki... dziękowałem twórcom gry, gdy ją porwali, a potem zemściłem, gdy musiałem ją ratować. Byłem już przy końcu rozgrywki, gdy zrezygnowałem xd. I tak byłem cierpliwy.
Jak dla mnie the best rpg is Morrowind. Tak, to jest rpg dla kogoś takiego, jak ja. Otwarty świat, dużo wyborów, dużo lokacji i dużo smaczków (takich jak "zaklinanie") które wręcz zachęcają do gry. No i oczywiście epicka muzyka  .
Trochę się rozpisałem... xP. Sorki za wtrącenie do tematu i pisanie trochę bez sensu. Pozdrawiam .

[Tomasz]

Nie kojarzę Cię Tomaszu pod żadnym z wymienionych nicków, ale mimo to pozwól że się wypowiem x).

Otóż obawiam się, że Cię zawiodę ale nie zostaniesz jedynie z maniakami SC. Ku mojemu zaskoczeniu liczba graczy SC na BNE wcale nie spadła po wypuszczeniu SC2  . Cóż za miła niespodzianka, prawda ?

BARDZO miła niespodzianka, może się jakoś jednak pogra. 

Ja tam grałem w drugą część Baldura i fabuła (jak dla mnie) jest marna xd prawie tak samo jak sama gra. Postacie niby awansują, ale wtedy gra idzie do przodu i nie widać by drużyna stawała się silniejsza. Często trzeba się cofać bo jakiś przygłup (ktoś z drużyny) wejdzie w pułapkę czy zwyczajnie zginie nie mogąc się wycofać w wąskich korytarzach. Fabuła (jak już mówiłem) nie porywa, a jedynie drażni motyw z Imoen, która bez przerwy chrzani od rzeczy... to się boi, to o coś pyta, to ma jakieś lęki... dziękowałem twórcom gry gdy ją porwali, a potem zemściłem gdy musiałem ją ratować. Byłem już przy końcu rozgrywki gdy zrezygnowałem xd. I tak byłem cierpliwy.
Jak dla mnie the best rpg is Morrowind. Tak, to jest rpg dla kogoś takiego jak ja. Otwarty świat, dużo wyborów, dużo lokacji i dużo smaczków (takich jak "zaklinanie") które wręcz zachęcają do gry. No i oczywiście epicka muzyka  .
Trochę się rozpisałem... xP. Sorki za wtrącenie do tematu i pisanie trochę bez sensu. Pozdrawiam .

Co do Baldur's Gate, to każdy na swój gust. Mi się bardzo podoba.

Co do Morrowinda, to się zgadzam. Cała seria The Elder Scrolls jest moim zdaniem niesamowita (może Oblivion ciut gorszy). Jeśli nie grałeś w poprzednie części, to polecam. Szczególnie Daggerfalla (zwanego przez niektórych Buggerfallem). Fabuła wciąga, a Lore sprawiło, że piszę na oficjalnych forach tej serii już od dawna.  W pełni podzielam Twoje zdanie na temat tej gry!

[SirRaspberry]

Kojarzę oba stare nicki, yeah :].

Welcome back, Commander.

[Negro]

Swoją drogą, z góry przepraszam za nadużywanie tej emotikony, ale to jest poza moją kontrolą

Moja skromna sugestia - przejmij kontrolę.

Mam nadzieję, że na forum uda nam się zorganizować trochę rozgrywek.

Byle zgodnie z regulaminem i bez przesady.

Pewnie by mi się już nie udało na nie zalogować. Poza tym po tak długiej nieobecności wypada założyć nowe. 

Problemy z logowaniem, etc. załatwia się "sam wiesz, gdzie". Na temat nowego konta/nicka się nie wypowiadam, kiedyś już to robiłem.

Kojarzę oba stare nicki, yeah :].

Welcome back, Commander.

Nie ty jeden. Inna sprawa - jeżeli on Commander, to kim ja? 
Obawiam się, że na tym statku czapkę kapitana noszę ja. "Nie chcem, ale muszem" - jak to mawiał nasz "Ojciec Narodu".

Tak czy inaczej - witaj z powrotem. Szczerze mówiąc, jakoś umknęło mi twoje "zniknięcie". Mam tylko nadzieję, że wraz z nowym kontem przyjdzie nowe nastawienie do ludzi i będziesz w stanie bardziej powstrzymywać się od (że tak to nazwę) prowokowania niepożądanych sytuacji. GL & HF.

[sap]

No i chwyta nostalgia.

[SirRaspberry]

jeżeli on Commander, to kim ja? 
Obawiam się, że na tym statku czapkę kapitana noszę ja. "Nie chcem, ale muszem" - jak to mawiał nasz "Ojciec Narodu".

To była aluzja do CC3 . Ale w sumie racja, Foreman :>.

[Tomasz]

Kojarzę oba stare nicki, yeah :].

Welcome back, Commander.

Miło mi, ja również Twój kojarzę. Na pewno musiałeś pisać na tym forum od bardzo dawna, skoro cię pamiętam. 

Moja skromna sugestia - przejmij kontrolę.

Uważam to za dość nieszkodliwy nawyk.

Byle zgodnie z regulaminem i bez przesady.

O to się nie bój. Na początek trzeba zobaczyć, kto na tym forum jeszcze pogrywa w BroodWara.

Tak czy inaczej - witaj z powrotem. Szczerze mówiąc, jakoś umknęło mi twoje "zniknięcie". Mam tylko nadzieję, że wraz z nowym kontem przyjdzie nowe nastawienie do ludzi i będziesz w stanie bardziej powstrzymywać się od (że tak to nazwę) prowokowania niepożądanych sytuacji. GL & HF.

Nie bój się, będę się powstrzymywał.

No i chwyta nostalgia.

Oj, chwyta. Fajnie wrócić na stare, dobre SCA.   

[SirRaspberry]

Oj chwyta. Fajnie wrócić na stare, dobre SCA.   

Masz szczęście, że nie sypnąłeś powiedzonkiem "...na stare śmieci" .

[tropheus]

Ze starego SCA to niewiele pozostało, tak prawdę mówiąc.

[Negro]

Ze starego SCA to niewiele pozostało, tak prawdę mówiąc.

Prawda jest taka, że (wbrew pozorom) tylko pojedyncze osoby pamiętają jeszcze STARE SCA. Niestety, w wyniku jednego z niezliczonych problemów w przeszłości szlag trafił tamte tematy. A działo się, oj działo.

[Mateusz]

Bry, dzień do-bry. Turniej, turniej ^^!

[Barol]

Witam Cię ponownie na tym forum.
Dyskusja z Tobą zawsze była ciekawa. Choć nie zawsze się zgadzałem, była merytoryczna i na przyzwoitym poziomie.
Nie wiem, czy w SC jeszcze się spotkamy, gdyż szybko w SC:BW nie zagram .