Battlecrusaider
- praktycznie w ogóle nie korzystałeś w tym meczu z Siege Tanków. Przecież bez nich armia Terran to żadna armia.
3 raxy na całą grę, bo komp tak gra. Stary, jak masz tylko wolne 150 minsów, których nie będziesz jak miał spić, to stawiasz kolejnego raxa
ale to Ty rozesłałeś robotników do minsów w 17 sekundzie Oo.
Cytujale to Ty rozesłałeś robotników do minsów w 17 sekundzie Oo.?
Może pooglądaj na YouTubie troche VOD-ów. Przydają się
Speeder się rozpisał, jak poprawisz to co on tam wymienił będzie lepiej.
- na początku psioczyłbym na kompletny brak wstępnego zwiadu. Zazwyczaj wysyła się na samym początku jednego peona, żeby zwiedził okolicę i odkrył położenie bazy wroga. Później z twoim zwiadem też bywało nienajlepiej, przez co nie wiedziałeś, że masz wrogą bazę wręcz pod nosem.
- miło, że odparłeś rusha, ale dało się to zrobić z mniejszymi stratami. Można było od razu kazać przyblokować Lingi grupą SCV, żeby Marines pozabijali ich szybciej z bezpiecznego dystansu. Zamiast tego wysłałeś najpierw samych Marines i pozwoliłeś ich sobie wybić, a dopiero potem SCV.
- nie zbudowałeś Comsat Station. Zaowocowało to brakiem detektorów w walce z Lurkerami.
- po zbudowaniu Factory NATYCHMIAST należy dobudować Machine Shop, ewentualnie drugie Factory i dopiero wtedy Machine Shop. Bez Machine Shop nie masz dostępu do Siege Tanków, które są jedną z ważniejszych jednostek w arsenale Terran. Nie masz też dostępu do ulepszeń, które pozwalają w pełni wykorzystać Vulture'y.
- praktycznie w ogóle nie korzystałeś w tym meczu z Siege Tanków. Przecież bez nich armia Terran to żadna armia. Zamiast tego ładowałeś w oddziały Vulture'ów. No dobra, to faktycznie dobre jednostki, zwłaszcza przeciw tym o rozmiarze small (dostają 100% obrażeń), ale ich trzeba umieć używać. Ty nie umiesz. Nie potrafisz stosować Spider Mines, nie stosujesz też najbardziej podstawowych taktyk z Vulture'ami. Zamiast tego po prostu ślesz je naprzód, bez żadnej strategii.
- w trakcie gry twoja taktyka nie ewoluuje, że tak powiem. Wciąż robisz te oddziały piechoty (no dobra, piechota przeciw Zergom się sprawdza - ale oni potrzebują jakiegoś wsparcia) i Vulture'y. Siege Tanków, jak już mówiłem, nie stosowałeś praktycznie wcale, jak gdybyś był ślepy na możliwości owych jednostek. Zbudowałeś Physics Lab, ale w twoim Starporcie (dlaczego zbudowałeś tylko jeden?) nie powstał ani jeden Battlecruiser. O tym, że nie używałeś też żadnych specjali, nie wspomnę.
- masz niezłe wydobycie, stale expujesz (i dbasz o ochronę nowo zakładanych baz), ale nie umiesz w ogóle inwestować. Pod koniec gry miałeś na koncie sumy pięciocyfrowe (ponad 25000 minerałów!). Tymczasem fabryki stały, nie budowałeś nowych Starportów ani Factory, nie dbałeś też o opracowywanie na bieżąco technologii.
- to, że nie umiesz używać komendy attack move, już wiemy
- masz za wolny timing. Budowa Factory dopiero w osiemnastej minucie meczu. No i oczywiście na długo stało to Factory puste, bez Machine Shop. A kiedy go wreszcie zbudowałeś, zamiast najpierw opracować Siege Mode, marnujesz czas na Ion Thrusters (nie wspomnę o Spider Mines, bo to przydatne ulepszenie - ale tylko wtedy, gdy się chce i umie zrobić z tego użytek; a ty nie umiesz, jak już się rzekło, chcieć też ci się rzadko kiedy chciało).
- obrona twoich baz jest mało szczelna, co czyni je podatnymi na atak np. Mutaliskami. Ale to groźne jest raczej w multi.
Tu wychodzi właśnie Twoja wiedza (lub jej brak) na temat rozgrywki SC:BW. Chciałem zauważyć, że Terran potrafi sobie rewelacyjnie radzić w TvZ bez Siege Tanków, ale tu potrzeba świetnego micro
Scout jest po to, żeby wiedzieć co przeciwnik robi, a nie gdzie jest (na mapie na 2 graczy nie scoutujesz Der_Speeder?)
Timing można mieć dobry albo zły, na pewno nie za późny.