StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 08:37:42 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  StarCraft 2
| |-+  Dyskusje ogólne
| | |-+  Mechanika SC2
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Mechanika SC2  (Przeczytany 6056 razy)
ComboMaster
Level 3-5
*
Wiadomości: 52



« dnia: Lipca 07, 2010, 11:15:47 am »

Co wy się tak podniecacie tym klikaniem? Przecież w strategiach chodzi głównie o myślenie, a refleks powinien być drugoplanowy.
Zapisane

Winth
Level 4-3
*
Wiadomości: 75


Commence nullification of data link.


« Odpowiedz #1 dnia: Lipca 07, 2010, 05:17:43 pm »

Co wy się tak podniecacie tym klikaniem? Przecież w strategiach chodzi głównie o to, by jednostkom trudno się schodziło z rampy, a myślenie powinno być drugoplanowe.

Naprawiłem twój wyjątkowo naiwny tok myślenia.

;)
Zapisane

Yuki Nagato <3
deimos0
Newsman
*
Wiadomości: 251


Light's champion in stronghold of darkness


« Odpowiedz #2 dnia: Lipca 07, 2010, 05:30:12 pm »

Panowie, po pierwsze odchodzicie od tematu - dyskusja miała dotyczyć BattleNetu, a nie mechaniki i micro w SC2. Po drugie - rozmowa osiągnęła dno i metr mułu, dlatego apeluję o zaprzestanie tych dziecinnych przytyków do (mało jasnej i widocznie niefortunnej) wypowiedzi Tropheusa.

Blizzard zapowiedział już pozytywne rozpatrzenie postulatów (może poza wszechobecnym LAN-em), więc uzbrajamy się w cierpliwość i patrzymy im na ręce. Bujać przecież to my, a nie nas.
Zapisane

"There is no greater burden than choosing who to save" - Kamahl, Fist of Krosa
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #3 dnia: Lipca 07, 2010, 08:10:06 pm »

GÓWNO rozumiecie, a robicie sobie z tego śmiechy. To ze schodzeniem z rampy to był tylko PRZYKŁAD! Ja pie****ę. Jeżeli uważacie, że to zły przykład pokazania ulepszenia AI, to mogę podać inny. Co za problem? O ile SpeeDer się nie wypowie, bo dla niego pathfinding =/= AI, a wiele ułatwień micro właśnie z tym się wiąże.

EDIT: zresztą, podałem całkiem sporo przykładów ułatwień mechaniki w SC2 względem BW, ale dla jednych to tylko zmiana w pathfindingu (ofc, to nie ma NIC wspólnego z AI (pozdro, SpeeDer)), a dla innych ważne, żeby się pośmiać ze schodzenia jednostek z rampy.


Der_SpeeDer: radzę zmienić ton, i powściągnąć wulgaryzmy.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:03:40 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

oOldXman
Level 6-1
*
Wiadomości: 211



« Odpowiedz #4 dnia: Lipca 08, 2010, 05:01:15 pm »

Tropheus uspokój się (mówiłem Ci to już kilka razy), po co te ostre słowa...  i sprawdzaj swoje posty, a nie potem takie kaleki-posty zostawiasz po sobie tu i tam.

Co wy się tak podniecacie tym klikaniem? Przecież w strategiach chodzi głównie o myślenie, a refleks powinien być drugoplanowy.
Drugoplanowa rzecz to prawie pierwszoplanowa, więc dwójka jest prawie tak samo ważna, jak jedynka.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:04:31 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

ComboMaster
Level 3-5
*
Wiadomości: 52



« Odpowiedz #5 dnia: Lipca 08, 2010, 08:18:52 pm »

Drugoplanowa rzecz to prawie pierwszoplanowa, więc dwójka jest prawie tak samo ważna jedynka.
Dlaczego? Przecież może być duża różnica pomiędzy pierwszym priorytetem, a drugim. A jeśli mówisz o tym konkretnym przypadku, to twórcy gier powinni tak pisać strategie, aby myślenie strategiczne miało dużą przewagę nad refleksem. W końcu po to są pisane strategie, bo jak komuś zależy na trenowaniu "szybkiego klikania", to może pograć w zręcznościówki. W Civilization IV świetnie został rozwiązany ten problem, gdyż można było sobie dowolnie ustawiać AI.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:07:35 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

SirRaspberry
VIP
*
Wiadomości: 354


Krystal fan


« Odpowiedz #6 dnia: Lipca 08, 2010, 09:38:48 pm »

Wiesz, ale dlatego właśnie StarCraft odniósł taki sukces. To szybkie klikanie (+ jeszcze szybsze decyzje) to najważniejsza składowa progamingu (w 95% przypadków, karcianki typu Etherlords to już inna liga :}).

Kojarzysz gierkę Knights & Merchants? To jest właśnie strategia pełną gębą, bo microwania jednostkami podczas walki nie ma wcale. Można je tylko ogólnie nakierować przed samym zwarciem, bo jest tam system "papier-kamień-nożyczki".
Jeżeli o niej słyszałeś, to już Cię lubię, a jeżeli nie, to widzisz, co jest ważniejsze dla graczy :].

PS: Znowu offtop ;/.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:08:47 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

And that's to say "thank you".
ComboMaster
Level 3-5
*
Wiadomości: 52



« Odpowiedz #7 dnia: Lipca 08, 2010, 10:27:25 pm »

Nie słyszałem o "Knights&Merchants", ale na pierwszy rzut oka (po screen'ach) wydaje mi się, że nie wyróżnia się zbytnio spośród RTS'ów, no ale mogę się mylić :) Jako przykład strategii "pełną gębą" dałbym "Heroes of Might and Magic", "Disciples" oraz "Warlords" (ale nie "battlecry"), bo są to turówki. Generalnie nie chodzi mi o to, aby całkowicie wykluczyć z RTS'ów umiejętność szybkiego klikania, ale żeby nie przeważała strategicznego myślenia.
Zapisane

Lord_Pyther
Level 3-3
*
Wiadomości: 37


Naczadzony Pikacz


« Odpowiedz #8 dnia: Lipca 08, 2010, 10:56:35 pm »

Wiesz, ale dlatego właśnie StarCraft odniósł taki sukces.
Nie. StarCraft odniósł taki sukces dzięki niewyobrażalnym możliwościom zastosowania niezwykłych, niespodziewanych zagrywek , których widok wprawia w osłupienie i daje poczucie, że w tej grze można się wykazać, tak jak w sporcie. A Pro-gamerzy biją wciąż "nowe rekordy", tworząc nowe zagrania. To, że niektóre genialne zagrywki wymagają nieprzeciętnego refleksu i bardzo szybkiego reagowania, a to, że niedoskonałe AI po prostu przeszkadza w grze przeciętnemu graczowi, to dwie rożne rzeczy. Natomiast nie martwcie się tak o Prosów, bo dla Pro-gamera to też plus, bo zajmie się akcją, zagrywkami itd., zamiast pierdołami, a Nooba pogromi, aż miło.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:09:51 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane
Devourer
Level 7-3
*
Wiadomości: 448



« Odpowiedz #9 dnia: Lipca 09, 2010, 01:03:15 am »


Dlaczego? Przecież może być duża różnica pomiędzy pierwszym priorytetem, a drugim. A jeśli mówisz o tym konkretnym przypadku, to twórcy gier powinni tak pisać strategie, aby myślenie strategiczne miało dużą przewagę nad refleksem. W końcu po to są pisane strategie, bo jak komuś zależy na trenowaniu "szybkiego klikania", to może pograć w zręcznościówki. W Civilization IV świetnie został rozwiązany ten problem, gdyż można było sobie dowolnie ustawiać AI.

Mówi, się, ze SC2 jest lepsze strategiczne, bo trzeba więcej myśleć nad doborem jednostek. Ale przynajmniej w jedynce to elementy zręcznościowe głównie decydują o zwycięstwie czy porażce. Szczególnie zdolność do robienia jak największej liczby jednostek w jak najkrótszym czasie. Przy 2x większym makro rywala nie ma praktycznie szans na zwycięstwo (chyba, że jakiś rush w 5 minucie wyjdzie).
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:15:19 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane
oOldXman
Level 6-1
*
Wiadomości: 211



« Odpowiedz #10 dnia: Lipca 09, 2010, 03:33:08 am »

Proszę, aby jakiś moderator, który ma władzę nad tym tematem, nie kasował postów o AI i tak dalej, tylko je wydzielił do oddzielnego tematu.
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2010, 03:15:44 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Der_SpeeDer
Global Moderator
*****
Wiadomości: 343


Jaszczury GÓRĄ!


« Odpowiedz #11 dnia: Lipca 18, 2010, 03:40:18 pm »

Temat wydzieliłem, chociaż z początku myślałem, że po prostu ręce rozłożę i zostawię to do decyzji Negro. Rozmowa poszła w wielu różnych kierunkach, i to zresztą już dawno, tak że sobie nie byłem w stanie wyobrazić wyodrębnienia postów tak, żeby toto miało ręce i nogi. Wyodrębniłem zatem ostatnie wiadomości, z czego kontent nie jestem, ale nie czuję się na siłach, żeby odsiewać te posty i układać tak, żeby mimo poszatkowania tematu wymiana zdań miała sens.

Wszelkie wąty związane z tym całym offtopem kierować odtąd tutaj, a w wątku z BN2 pisać odtąd na temat.

Póki co, ze swojej strony, pozwolę sobie naprostować kilka drobnych cwanych kłamstewek Tropheusa, który ostatnio się zagalopował najwyraźniej.


To ze schodzeniem z rampy to był tylko PRZYKŁAD!

Wszyscy zauważyliśmy. Nie zmienia to jednak w żaden sposób faktu, że ów przykład był żenadą totalną, wynikłą - co widać na kilometr - nie z rzetelnego podejścia do sprawy, ale z twojego paranoidalnego stosunku do SC2, który każe ci dopatrywać się rzekomych niedoskonałości w najmniejszych pierdołach. Które to pierdoły tutaj wywlekasz z totalnym pominięciem rzeczy faktycznie ważnych, podobnie jak wszystkich innych przejawów taktyki tudzież skilla w SC2.

Jeżeli uważacie, że to zły przykład pokazania ulepszenia AI, to mogę podać inny. Co za problem?

Najwyraźniej jest to poważny problem. Bo już wcześniej wielokrotnie usiłowałem cię skłonić do podania porządnych przykładów, a ty nic żeś nie wymyślił. Wolałeś solennie ogłaszać, że uciekasz od rozmowy. A teraz też tylko się odgrażasz, a niczego odkrywczego nie wydumałeś. Skończ więc ten cyrk, i albo zacznij pisać do rzeczy, albo daj sobie spokój i przyznaj, że nic nie masz rzeczowego do powiedzenia.

O ile SpeeDer się nie wypowie, bo dla niego pathfinding =/= AI

Wszystkim przypomnę, że przyznałem, iż pathfinding związany jest z AI jednostek (nie przypominam sobie zresztą, żebym kiedykolwiek temu zaprzeczał). Tropheus, tak jak wywleka z SC2 tylko to, co jemu pasuje do z góry wypracowanej tezy, tak teraz po prostu postanowił olać to, co sam powiedziałem, i udać, że nic nie zaszło.
W tym momencie, panie Tropheus, wychodzi pan na pospolitego łgarza.

zresztą, podałem całkiem sporo przykładów ułatwień mechaniki w SC2 względem BW

Z ciekawości jeszcze raz przeczytałem twoje wypowiedzi w tamtym temacie, i coś się tych przykładów nie dopatrzyłem. Bo obok tego schodzenia z rampy są jeszcze tylko steki bzdur, ujawniające jaskrawo twój totalnie paranoidalny stosunek do SC2. Na potrzeby którego to stosunku postanowiłeś zapomnieć, że w BW, i owszem - raz, że było tak, iż jednostki walczące w melee rozdzielały się i atakowały cel zewsząd (w każdym razie ja sobie nie przypominam, żeby jednostki stawały w sznureczku tak, aby waliły w cel tylko te na czele, a reszta czekała grzecznie w kolejce - zamiast tego zawsze wszystkie się od razu rozbiegały i dobiegały do celu z różnych stron, nieważne, czy były to Zele, czy Lingi, i czy atakowały Bunkier, czy szpaler Marines), dwa, że było tak, iż jednostki w attack move brały na cel najpierw najbliższych wrogów (w końcu najbliżsi wrogowie pierwsi wchodzą w zasięg - co w tym dziwnego?). Pominę już resztą totalny bezsens drugiego z tych stwierdzeń, z racji faktu, że w żaden sposób się nie przekłada na stopień trudności rozgrywki (ale Tropheus, jak na paranoika przystało, przymknął na to oko, i napisał ową brednię tak, czy inaczej).
I poza tymi stekami bzdur nic sensownego żeś nie wydumał.

I ty twierdzisz, że sporo przykładów podałeś? Kolejne bezczelne kłamstwo.

(pozdro, speeder)

BTW ja nie przekręcam twojej ksywy, żeby sobie ulżyć w bezsilnej złości i cynizmie - nie piszę "trofeus" dla mało wyszukanego żartu, ani też "tropheoos", żeby tylko moim zdaniem fajniej brzmiało. Więc proszę cię grzecznie (jeszcze), żebyś pisał moją ksywę poprawnie, bo się pogniewam.
Zapisane

"Mów mądrze do głupca, a nazwie cię idiotą"

Eurypides
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #12 dnia: Lipca 18, 2010, 10:59:10 pm »

Polecam ten temat. Nie wyraziłem się zbyt jasno, może trochę głupot popisałem, fakt. W tamtym temacie jest dużo porównań SC2 i BW. Na pewno znajdziesz tam odpowiedź, czemu SC2 jest dużo prostrzy od BW.
A co do "speeder", to po prostu skróciłem, tak? Jak na mnie wołają często "tro", tak na Ciebie wołam "speeder".

EDIT. I nie strasz mnie swoim gniewaniem się.
Zapisane

Strony: [1] Drukuj 
« poprzedni następny »