StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 06:59:55 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  Offtopic
| |-+  Humor (Moderator: oOldXman)
| | |-+  Dowcipy
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj
Autor Wątek: Dowcipy  (Przeczytany 56764 razy)
Terror Drone
Level 3-2
*
Wiadomości: 34



« Odpowiedz #45 dnia: Kwietnia 02, 2009, 03:15:37 pm »

No to może ja...  :)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W parku na ławce siedzi Jasio,
a obok niego siedzi kobieta w ciąży.
W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego je pani zjadła?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jaś i Małgosia idąc przez las zgrzeszyli. Pobożny Jaś postanowił, że pójdą do najbliższego kościoła wyspowiadać się z grzechu.
- Proszę księdza zgrzeszyłem z Małgosią - wyznaje Jaś.
- Proszę księdza zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy - mówi Małgosia.
- Jak to - mówi ksiądz - Jaś powiedział, że jeden raz?
- On zapomniał proszę księdza, że jeszcze będziemy wracać przez ten las...

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

- Mamo a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na lekcji biologii pani pyta się Jasia:
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzęcia.
- Ale jakiego?!
- Nieżywego!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemożliwe - mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!!!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nauczycielka zwraca się do uczniów:
- Pamiętajcie dzieci, zawsze trzeba słuchać rodziców!
- To ja mam problem - mówi Jasio - moja mama śpiewa w zespole disco polo!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:
- Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapisane

sap
Recenzent
*
Wiadomości: 270


« Odpowiedz #46 dnia: Kwietnia 02, 2009, 03:21:27 pm »

Znasz tylko kawały o Jasiu? :|
Zapisane
Terror Drone
Level 3-2
*
Wiadomości: 34



« Odpowiedz #47 dnia: Kwietnia 02, 2009, 03:55:56 pm »

Nie ale by mi nie weszło... :)

Dobra teraz mieszane:

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora :
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ?
- Pan profesor po zastanowieniu odpowiada :
- Jakby pani miała 50 okresów na sekundę to tez by pani buczała.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewien profesor mówi do studentów:
- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentów:
- Co się stanie jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale tez nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin:
- Przynieście siano dla ośla.
- A dla mnie herbaty! - dodał egzaminowany.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakieś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię ? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kobieta na łożu śmierci  :'( dyktuje testament:
- Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonalds...
- Dlaczego?! - dziwi się notariusz.
- Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.  :D
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę.
Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej.
Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle :
- Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ......
Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

  E D I T

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewien student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta Profesora: - A Pan to się w ogóle łapie trochę w tej logice panie Profesorze? - Ależ oczywiście! Co to za pytanie? - To ja w takim razie mam małą propozycję dla pana Profesorze. Zadam panu jedno pytanie i jeśli pan nie odpowie na nie stawia mi pan 5 z egzaminu, a jeśli pan odpowie, wywala mnie pan na zbity pysk. - OK, no to niech pan pyta. - A więc co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest ani logiczne ani legalne? Profesor myślał, myślał ale niestety nie udało mu odpowiedzieć i zgodnie z umowa postawił studentowi 5. Zawołał swojego najlepszego studenta i pyta go, czy zna odpowiedź na to pytanie. Ten mu natychmiast odpowiada: - Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 21 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 z egzaminu, chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2009, 07:01:08 pm wysłana przez TERROR DRONE » Zapisane

rafikozor
Gość
« Odpowiedz #48 dnia: Maja 29, 2009, 07:57:19 pm »
Modyfikuj wiadomość



Błędy bywają wytykane, ignorowane albo po cichu usuwane. Aż tu nagle taki wieheister.. Ja to klasyfikuję do "Dowcipy", ale nie mam pojęcia jak mam się teraz poczuć. Weź to ktoś skomentuj...
Zapisane
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #49 dnia: Maja 29, 2009, 08:11:58 pm »

To nie jest błąd (tak mi się zdaje), tylko przykład złożonego slangu StarCraftowego. Mój brat jak to zobaczył to zaliczył rotfla, więc postanowiłem że dodam to pod posty, oczywiście jeśli to ci nie przeszkadza.
Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #50 dnia: Maja 29, 2009, 08:24:17 pm »

Na poprzednim forum ktoś miał w podpisie mojego posta, w którym pisałem, że za tydzień mam osiemnastkę, ale dalej nie pamiętam niestety :P.
Zapisane

rafikozor
Gość
« Odpowiedz #51 dnia: Maja 29, 2009, 08:37:37 pm »
Modyfikuj wiadomość

StarCraft chyba nie jest najlepszym przykładem "złożonego" slangu. Dziwa wynikają raczej z tego, że nie jest w wersji PL. Ja też (na innym forum) cytowałem innych userów w podpisie, ale z innego powodu. Najczęściej takich gówniarzy, którzy dostawali warny za niepisanie po polsku (owned by Język polski), typu 10 ortów na 7 słów.Teraz mi się przypomniało, że ktoś przed Tobą miał mnie w podpisie... Ech używam zbyt wielu różnych słów, których niekoniecznie rozumiem.
Zapisane
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #52 dnia: Maja 29, 2009, 08:43:09 pm »

Primo- człowiek nie zakumany w StarCraftcie z tej wypowiedzi zrozumiałby góra trzy słowa, a secundo,  nie jest to wymierzone w ciebie. Dobrze że używasz takich słów, ja po prostu widzę komizm w NICH, a nie w tym że je używasz.

WilDeviL: Postarajcie się napisać post, który zawiera choć trzy zdania na temat, teraz to wygląda jak Offtop Panowie, Offtopicowi mówimy stop!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 11, 2009, 06:14:27 pm wysłana przez WilDeviL » Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Kejspa
Level 1-1
*
Wiadomości: 0


« Odpowiedz #53 dnia: Czerwca 27, 2009, 11:23:05 pm »

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie specjalisty. Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuje się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
- Dywan w salonie... - Myśli kobieta. - Nic dziwnego, że mnie i Harryemu nic nie wychodziło...
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych katów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!
Zapisane
oOldXman
Moderator
*****
Wiadomości: 211



« Odpowiedz #54 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:57:12 am »

Wydaje mi się, że krótkie dowcipy są lepsze, nie są nudzące, a za to są szybkie i prostsze w zrozumieniu niż te długie :-). Szybciej można przystąpić do tej części w której się pęka ze śmiechu ;D.
Zapisane

CoobaCom
Level 3-2
*
Wiadomości: 32


Kto stoi w miejscu, ten się cofa.


« Odpowiedz #55 dnia: Czerwca 28, 2009, 09:33:30 am »

Cytuj
WilDeviL: Postarajcie się napisać post, który zawiera choć trzy zdania na temat, teraz to wygląda jak Offtop Panowie, Offtopicowi mówimy stop!

Ej, sorry, jesteśmy w dziale offtopic...
Zapisane

You talkin' to me???

When you lose the one you wanted
Cause he’s taken you for granted
Imb
Level 3-5
*
Wiadomości: 54


SCA jest ZŁE!


WWW
« Odpowiedz #56 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:17:22 pm »

Wydaje mi się, że krótkie dowcipy są lepsze, nie są nudzące, a za to są szybkie i prostsze w zrozumieniu niż te długie :-). Szybciej można przystąpić do tej części w której się pęka ze śmiechu ;D.

Chodzi o coś w stylu:

Co robi w Czeczenii dziecko na huśtawce? - Wk... urza snajpera.
A co robi to samo dziecko pod huśtawką? - Wk... urzyła snajpera.
?
^.^
Zapisane

Darigan
Level 3-4
*
Wiadomości: 45


SILENCE ! ! !


« Odpowiedz #57 dnia: Czerwca 29, 2009, 10:49:43 am »

Dwóch Anglików wynajęło w hotelu pokój numer 2. nadchodzi godzina 17.00 (a raczej 5 p.m.) więc dzwonią do obsługi po herbatę:
- Two tea to two
A lokaj po chwili namysłu:
- Param pam pam...

 :D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 29, 2009, 02:18:19 pm wysłana przez oOldXman » Zapisane

"Bo płomień mojej duszy to dwa krzywe lustra i zepsuta latarka..."
                                                                                                             ~ Anonim
rafikozor
Gość
« Odpowiedz #58 dnia: Czerwca 29, 2009, 01:22:43 pm »
Modyfikuj wiadomość

Bardziej się uśmiałem z tego Twojego
Cytuj
chotelu

W życiu takiego orta nie widziałem :-) Na mapach nie szukasz "H" tylko "ch"?
Zapisane
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #59 dnia: Czerwca 29, 2009, 03:23:17 pm »

Czym się różni Polak w Londynie od E.T.?

E.T. zna angielski i chce wrócić do domu. xD
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj 
« poprzedni następny »