StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 03:44:56 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  Offtopic
| |-+  Dyskusje dowolne (Moderator: oOldXman)
| | |-+  Sesja RPG (storytelling) w klimatach Starcrafta
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 Drukuj
Autor Wątek: Sesja RPG (storytelling) w klimatach Starcrafta  (Przeczytany 18728 razy)
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #15 dnia: Lutego 04, 2010, 04:53:22 pm »

Ja jestem za - pod warunkiem, że już mistrzowałeś w erpegach.   ;)
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2010, 03:46:45 am wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Ghoster
Level 3-5
*
Wiadomości: 52


Przewrócić kulkę...


« Odpowiedz #16 dnia: Lutego 04, 2010, 06:44:53 pm »

No i świetnie, dobrze by też było, żeby sesja nie była przesadnie długa. Myślę, że na 30 stron mocno rozbudowanych wypowiedzi starczy, jeśli wszyscy mają zamiar oczywiście grać do końca. I przede wszystkim - jaką mamy swobodę w kreowaniu świata? Chodzi mi o to, co możemy kontrolować w naszych wypowiedziach, a co nie?
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2010, 03:48:32 am wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Zardon
Level 5-4
*
Wiadomości: 165



« Odpowiedz #17 dnia: Lutego 05, 2010, 04:51:22 pm »

Swobodą gracza niech zajmie się MG. Póki co to ja czekam na kartę postaci  :), bo to jest chyba najistotniejsze jak na obecną chwilę.
Zapisane
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #18 dnia: Lutego 05, 2010, 05:37:03 pm »

Kartą postaci możesz zająć się już teraz. Później tylko trochę ją zmienisz, ale historia i opis charakteru postaci to w każdej chyba będą :P
Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #19 dnia: Lutego 06, 2010, 09:58:58 am »

Grałem w RPGi od 12 roku życia (teraz mam 22 ^^) i mistrzować też przyszło nie raz. Kart postaci nie będzie w ogóle (po co do takiej sesji?). Proszę aby każdy wykreował sobie mniej więcej wizerunek swojego bohatera i napisał tutaj jego KRÓTKĄ historię. Zaczniemy w miejscu w którym grupka przestępców (gracze) czeka na wyrok na Ziemi. Więc proszę darować sobie takie cuda jak klasy postaci, ekwipunek czy ranga (lol :D). Przypominam, a graczy bez większego stażu uświadamiam, takie smaczki jak negatywne cechy postaci i ciekawe historie, fobie, traumy etc. są na ogół premiowane ^_-
Proszę o zachowanie formatu
Imię oraz Nazwisko:
wiek:
pełć: (błąd zamierzony)
wygląd: (proszę o niepisanie tutaj esejów o włosach, groźnym spojrzeniu czy stwarzanej mrocznej aurze)
ksywka z ciupy lub z gangu: (jeśli postać taką posiada)
za co siedzisz: (tutaj pełna dowolność)
co robiłeś zanim wpadłeś w "złe towarzystwo":
korzenie: (kim są twoi rodzice, o ile ich masz, co się z nimi dzieje, skrót dzieciństwa)

Każda kolejna osoba proszona jest o cytowanie poprzednika, usunięcie tagów "quote" i ew. usunięcie śmieci tak aby za każdym razem ostatni post w temacie zawierał pełną listę postaci. Przyjmujemy zapisy ^_^ Limit, 10 osób.
Zapisane

Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #20 dnia: Lutego 06, 2010, 10:58:27 am »

Imię i nazwisko: Leonard Cranmer

Wiek: 34 lata

Płeć: Mężczyzna

Wygląd: Leonard jest niezbyt umięśnionym (jak na ichniejsze standardy) i niezbyt wysokim człowiekiem o ciemnym obliczu. Ma krótkie czarne włosy i głębokie niebieskie oczy. Ma dużą bliznę na lewym nadgarstku. Nosi okrągłe czarne okulary.

Ksywa z ciupy: Świetlik

Za co siedzi: Za wysadzenie wpływowego człowieka.

Co robił, zanim wpadł w "złe towarzystwo": Średniozamożna rodzina i dobra szkoła. Poszedł na studia chemiczne, ale jego problemem była fascynacja ogniem. Mając odpowiednie fundusze, szybko nauczył się wysadzać, podpalać, dymić i truć. Z początku zabawa, z czasem wplątało go to w złe towarzystwo. Zaczął udzielać się w gangu i testować czystość sprowadzanych narkotyków. Jego gang wszedł w konflikt z pewnym bogatym i wpływowym dealerem, więc zaplanowali wysadzić go razem z rezydencją. Po wszystkim, gdy policja deptała im po piętach, gang wydał Leonarda. Tak dostał dożywocie.

Korzenie: Zwykła rodzina. Leonardo szybko stracił z nimi jakikolwiek kontakt, przestali się nim interesować.

Opis: Leonard jest za mało ambitny i mądry żeby być w kręgu naukowców i dowódców. Zawsze się gdzieś ustawi w ten sposób, aby było mu jak najlepiej i miał względny spokój. Jest chłodny, nigdy nie daje się ponieść emocjom, jest obojętny na wiele rzeczy. Nie jest odważny, zawsze stara się unikać niebezpiecznych sytuacji. Jest bystry, przebiegły i ma naturę odkrywcy, ale nie ma smykałki do dowodzenia ludźmi. Leonard jest małomówny, ale nie wrogi. Ma specyficzny humor i nawet w obliczu śmierci jest w stanie powiedzieć coś śmiesznego. Najczęściej tylko dla niego. W walce używa granatów i ładunków wybuchowych. Potrafi stworzyć coś bojowego z wielu rzeczy „domowego użytku”, więc można nazwać go MacGyverem. Nie lubi się szprycować Stimpackiem, twierdzi że to wyżera mu mózg. Podsumowując: Jest inteligentny i przebiegły, ale nie lubi dowodzić ludźmi. Jest raczej małomównym i nietowarzyskim człowiekiem, nie ufa ludziom. Jest raczej tchórzem, nie jest zbyt silny.
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2010, 03:46:48 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #21 dnia: Lutego 06, 2010, 11:23:01 am »

Przypomnę, grupa CZEKA na wyrok >.>
Zapisane

Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #22 dnia: Lutego 06, 2010, 11:34:16 am »

Ale przecież na pewno polecę :P dobra już zmieniam.
Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #23 dnia: Lutego 06, 2010, 11:54:01 am »

Za takie gadanie graczy się do air-locka wyrzuca i otwiera drzwi :<
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2010, 03:21:11 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

lurker64
Level 1-1
*
Wiadomości: 0



WWW
« Odpowiedz #24 dnia: Lutego 06, 2010, 12:47:44 pm »

Imię i nazwisko: Leonard Cranmer | Mardok

Wiek: 34 lata

Płeć: Mężczyzna

Wygląd: Leonard jest niezbyt umięśnionym (jak na ichniejsze standardy) i niezbyt wysokim człowiekiem o ciemnym obliczu. Ma krótkie czarne włosy i głębokie niebieskie oczy. Ma dużą bliznę na lewym nadgarstku. Nosi okrągłe czarne okulary.

Ksywa z ciupy: Świetlik

Za co siedzi: Za wysadzenie wpływowego człowieka.

Co robił, zanim wpadł w "złe towarzystwo": Średniozamożna rodzina i dobra szkoła. Poszedł na studia chemiczne, ale jego problemem była fascynacja ogniem. Mając odpowiednie fundusze, szybko nauczył się wysadzać, podpalać, dymić i truć. Z początku zabawa, z czasem wplątało go to w złe towarzystwo. Zaczął udzielać się w gangu i testować czystość sprowadzanych narkotyków. Jego gang wszedł w konflikt z pewnym bogatym i wpływowym dealerem, więc zaplanowali wysadzić go razem z rezydencją. Po wszystkim, gdy policja deptała im po piętach, gang wydał Leonarda. Tak dostał dożywocie.

Korzenie: Zwykła rodzina. Leonardo szybko stracił z nimi jakikolwiek kontakt, przestali się nim interesować.

Opis: Leonard jest za mało ambitny i mądry żeby być w kręgu naukowców i dowódców. Zawsze się gdzieś ustawi w ten sposób, aby było mu jak najlepiej i miał względny spokój. Jest chłodny, nigdy nie daje się ponieść emocjom, jest obojętny na wiele rzeczy. Nie jest odważny, zawsze stara się unikać niebezpiecznych sytuacji. Jest bystry, przebiegły i ma naturę odkrywcy, ale nie ma smykałki do dowodzenia ludźmi. Leonard jest małomówny, ale nie wrogi. Ma specyficzny humor i nawet w obliczu śmierci jest w stanie powiedzieć coś śmiesznego. Najczęściej tylko dla niego. W walce używa granatów i ładunków wybuchowych. Potrafi stworzyć coś bojowego z wielu rzeczy „domowego użytku”, więc można nazwać go MacGyverem. Nie lubi się szprycować Stimpackiem, twierdzi że to wyżera mu mózg. Podsumowując: Jest inteligentny i przebiegły, ale nie lubi dowodzić ludźmi. Jest raczej małomównym i nietowarzyskim człowiekiem, nie ufa ludziom. Jest raczej tchórzem, nie jest zbyt silny.


Imię oraz Nazwisko: Sajih Kowalsky | Lurker64

Wiek: 28 lat

Płeć: Mężczyzna

Wygląd: Niski i gruby, małe cwane brązowe oczka, tandetne więzienne tatuaże w kształcie (z grubsza) smoków na barkach. Całe plecy ma pokryte bliznami po chemicznych poparzeniach.

Ksywka z ciupy lub z gangu: Cerber

Za co siedzisz: Morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Co robiłeś zanim wpadłeś w "złe towarzystwo": Od dziecka był wyśmiewany i wyobcowany od rówieśników. Szybko nauczył się budować sobie szacunek poprzez demonstrację siły fizycznej.

Korzenie: Biedna patologiczna, rozbita rodzina ze slumsów, miał siostrę, która popełniła samobójstwo, bo ojciec regularnie ją gwałcił. Nieraz dostał kablem po plecach za jedno złe słowo. W końcu czara nienawiści się przepełniła i zdecydował się na urządzenie ojcu szalonej drogi do śmierci.

//EDIT: Proponuję, żeby koło imienia i nazwiska dopisywać nicki, bo jak tak wszyscy będą kopiować, to się pogubimy kto jest kto.
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2010, 03:46:25 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane
Ghoster
Level 3-5
*
Wiadomości: 52


Przewrócić kulkę...


« Odpowiedz #25 dnia: Lutego 06, 2010, 03:26:29 pm »

Pozwoliłem sobie stworzyć postać w karcie postaci inaczej podzielonej, żeby mniej miejsca zajmowała moja bardziej rozbudowana karta postaci.

Mardok

Imię i nazwisko: Leonard Cranmer
Wiek: 34 lata
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: Leonard jest niezbyt umięśnionym (jak na ichniejsze standardy) i niezbyt wysokim człowiekiem o ciemnym obliczu. Ma krótkie czarne włosy i głębokie niebieskie oczy. Ma dużą bliznę na lewym nadgarstku. Nosi okrągłe czarne okulary.
Ksywa z ciupy: Świetlik
Za co siedzi: Za wysadzenie wpływowego człowieka.
co robił zanim wpadł w "złe towarzystwo": Średniozamożna rodzina i dobra szkoła. Poszedł na studia chemiczne, ale jego problemem była fascynacja ogniem. Mając odpowiednie fundusze, szybko nauczył się wysadzać, podpalać, dymić i truć. Z początku zabawa, z czasem wplątało go to w złe towarzystwo. Zaczął udzielać się w gangu i testować czystość sprowadzanych narkotyków. Jego gang wszedł w konflikt z pewnym bogatym i wpływowym dealerem, więc zaplanowali wysadzić go razem z rezydencją. Po wszystkim, gdy policja deptała im po piętach gang, wydał Leonarda. Tak dostał dożywocie.
Korzenie: Zwykła rodzina. Leonardo szybko stracił z nimi jakikolwiek kontakt, przestali się nim interesować.
Opis: Leonard jest za mało ambitny i mądry żeby być w kręgu naukowców i dowódców. Zawsze się gdzieś ustawi w ten sposób, aby było mu jak najlepiej i miał względny spokój. Jest chłodny, nigdy nie daje się ponieść emocjom, jest obojętny na wiele rzeczy. Nie jest odważny, zawsze stara się unikać niebezpiecznych sytuacji. Jest bystry, przebiegły i ma naturę odkrywcy, ale nie ma smykałki do dowodzenia ludźmi. Leonard jest małomówny, ale nie wrogi. Ma specyficzny humor i nawet w obliczu śmierci jest w stanie powiedzieć coś śmiesznego. Najczęściej tylko dla niego. W walce używa granatów i ładunków wybuchowych. Potrafi stworzyć coś bojowego z wielu rzeczy „domowego użytku”, więc można nazwać go MacGyverem. Nie lubi się szprycować Stimpackiem, twierdzi że to wyżera mu mózg. Podsumowując: Jest inteligentny i przebiegły, ale nie lubi dowodzić ludźmi. Jest raczej małomównym i nietowarzyskim człowiekiem, nie ufa ludziom. Jest raczej tchórzem, nie jest zbyt silny.


Lurker64

Imię oraz Nazwisko: Sajih Kowalsky
Wiek: 28 lat
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: Niski i gruby, małe cwane brązowe oczka, tandetne więzienne tatuaże w kształcie (z grubsza) smoków na barkach. Całe plecy ma pokryte bliznami po chemicznych poparzeniach.
Ksywka z ciupy lub z gangu: Cerber
Za co siedzisz: Morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Co robiłeś zanim wpadłeś w "złe towarzystwo": Od dziecka był wyśmiewany i wyobcowany od rówieśników. Szybko nauczył się budować sobie szacunek poprzez demonstrację siły fizycznej.
Korzenie: Biedna patologiczna, rozbita rodzina ze slumsów, miał siostrę, która popełniła samobójstwo, bo ojciec regularnie ją gwałcił. Nieraz dostał kablem po plecach za jedno złe słowo. W końcu czara nienawiści się przepełniła i zdecydował się na urządzenie ojcu szalonej drogi do śmierci.


Ghoster

Nazwa: Shad O'Ben - Nie ma on ksywy, chociaż ze względu na półdługie, rozczochrane włosy często ktoś na poczekaniu wymyśla sobie na niego pseudonim "długi", "kudłacz" czy "włos". Imię i nazwisko sam sobie wymyślił, by brzmiało ważnie. Przekonał wszystkich, iż to jego prawdziwe nazwisko, tak naprawdę nazywa się "Ethan Ovens", jednak teraz tylko on pamięta to nazwisko.

Opis: Shad ma 35 lat i siedzi za niewinność, jak każdy. Ma długie, zawsze przetłuszczone włosy, tak samo z szorstką brodą, którą czasem goli, gdy wpadnie mu w ręce nóż, bądź żyletka. W skrajnych przypadkach przegryza zębami, gdy jest na tyle długa, że może nią dosięgnąć do ust. Ma wielką słabość do papierosów, alkoholu i wszystkich środków wojskowych, które przenikały z zewnątrz do więzienia. Bierze właściwie wszystko, nie zważając na to, czy może łączyć środki, czy nie. Nałogowy ćpun, alkoholik i palacz, doprowadziło to do przeszczepu wątroby, ponieważ ludzie chcieli, by zginął egzekucją, a nie w więzieniu. Wielu ludzi dziwi się, jak on jeszcze żyje z przeszczepioną wątrobą i wszystkimi trunkami, jakie codziennie spożywa, lecz medycyna rozwinęła się do tego stopnia, że i na to mu pozwala, nawet w więzieniu. Nie jest ani trochę umięśniony i często kabluje na innych, ale inni w więzieniu tolerują go, ponieważ rozprowadza wszystko na spacerniku innym, przez co jest przydatny i nietykalny, ale i tak nie posiada przyjaciół. Shad często wysyła podania o wstąpienie do wojska zamiast egzekucji przewidzianej od czterech miesięcy, ale czas, jaki mu pozostał, nie daje już nadziei, ćpa dzień w dzień, wiedząc, że niedługo umrze.
Historia: Shad urodził się jako Ethan w więzieniu dla kobiet, gdzie trafiła zgwałcona przez własnego alfonsa prostytutka, siedząca za nieumyślne spowodowanie morderstwa. Nigdy nie poznał on swojej matki, jednak dowiedział się o swojej przeszłości w domu dla nieletnich, gdzie trafił z ulicy gdy wyszło na jaw, że okradał własnego pracodawcę wielkiej firmy medycznej. Po paru latach w amoku zastrzelił czternaście ludzi, w tym dwóch funkcjonariuszy, za co dostał dożywocie, a niedługo potem skazano go na egzekucję.
Umiejętności: Shad nauczył się w więzieniu trzech rzeczy. Nie daj się zabić, zarób na dragi i pogódź się ze stanem rzeczy. Ten fakt sprawia, że jest świetnym kupcem i zawsze zarobi na własny nałóg, nigdy też nie ma złudnej nadziei, ale zawsze chce przeżyć. Potrafi posługiwać się bronią białą, tworzyć narkotyki domowymi sposobami, gdyby miał środki to i pewnie granat na dym, kiedyś posługiwał się bronią palną, przez co myślał, że może zostanie przyjęty do podróży, jednak w końcu odpuścił.

« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2010, 03:47:35 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Zardon
Level 5-4
*
Wiadomości: 165



« Odpowiedz #26 dnia: Lutego 06, 2010, 05:33:32 pm »

Mardok
Imię i nazwisko: Leonard Cranmer
Wiek: 34 lata
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: Leonard jest niezbyt umięśnionym (jak na ichniejsze standardy) i niezbyt wysokim człowiekiem o ciemnym obliczu. Ma krótkie czarne włosy i głębokie niebieskie oczy. Ma dużą bliznę na lewym nadgarstku. Nosi okrągłe czarne okulary.
Ksywa z ciupy: Świetlik
Za co siedzi: Za wysadzenie wpływowego człowieka.
co robił zanim wpadł w "złe towarzystwo": Średniozamożna rodzina i dobra szkoła. Poszedł na studia chemiczne, ale jego problemem była fascynacja ogniem. Mając odpowiednie fundusze, szybko nauczył się wysadzać, podpalać, dymić i truć. Z początku zabawa, z czasem wplątało go to w złe towarzystwo. Zaczął udzielać się w gangu i testować czystość sprowadzanych narkotyków. Jego gang wszedł w konflikt z pewnym bogatym i wpływowym dealerem, więc zaplanowali wysadzić go razem z rezydencją. Po wszystkim, gdy policja deptała im po piętach, gang wydał Leonarda. Tak dostał dożywocie.
Korzenie: Zwykła rodzina. Leonardo szybko stracił z nimi jakikolwiek kontakt, przestali się nim interesować.
Opis: Leonard jest za mało ambitny i mądry żeby być w kręgu naukowców i dowódców. Zawsze się gdzieś ustawi w ten sposób, aby było mu jak najlepiej i miał względny spokój. Jest chłodny, nigdy nie daje się ponieść emocjom, jest obojętny na wiele rzeczy. Nie jest odważny, zawsze stara się unikać niebezpiecznych sytuacji. Jest bystry, przebiegły i ma naturę odkrywcy, ale nie ma smykałki do dowodzenia ludźmi. Leonard jest małomówny, ale nie wrogi. Ma specyficzny humor i nawet w obliczu śmierci jest w stanie powiedzieć coś śmiesznego. Najczęściej tylko dla niego. W walce używa granatów i ładunków wybuchowych. Potrafi stworzyć coś bojowego z wielu rzeczy „domowego użytku”, więc można nazwać go MacGyverem. Nie lubi się szprycować Stimpackiem, twierdzi że to wyżera mu mózg. Podsumowując: Jest inteligentny i przebiegły, ale nie lubi dowodzić ludźmi. Jest raczej małomównym i nietowarzyskim człowiekiem, nie ufa ludziom. Jest raczej tchórzem, nie jest zbyt silny.

Lurker64
Imię oraz Nazwisko: Sajih Kowalsky
Wiek: 28 lat
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: Niski i gruby, małe cwane brązowe oczka, tandetne więzienne tatuaże w kształcie (z grubsza) smoków na barkach. Całe plecy ma pokryte bliznami po chemicznych poparzeniach.
Ksywka z ciupy lub z gangu: Cerber
Za co siedzisz: Morderstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Co robiłeś zanim wpadłeś w "złe towarzystwo": Od dziecka był wyśmiewany i wyobcowany od rówieśników. Szybko nauczył się budować sobie szacunek poprzez demonstrację siły fizycznej.
Korzenie: Biedna patologiczna, rozbita rodzina ze slumsów, miał siostrę, która popełniła samobójstwo, bo ojciec regularnie ją gwałcił. Nieraz dostał kablem po plecach za jedno złe słowo. W końcu czara nienawiści się przepełniła i zdecydował się na urządzenie ojcu szalonej drogi do śmierci.

Ghoster
Nazwa: Shad O'Ben - Nie ma on ksywy, chociaż ze względu na półdługie, rozczochrane włosy często ktoś na poczekaniu wymyśla sobie na niego pseudonim "długi", "kudłacz" czy "włos". Imię i nazwisko sam sobie wymyślił, by brzmiało ważnie. Przekonał wszystkich, iż to jego prawdziwe nazwisko, tak naprawdę nazywa się "Ethan Ovens", jednak teraz tylko on pamięta to nazwisko.

Opis: Shad ma 35 lat i siedzi za niewinność, jak każdy. Ma długie, zawsze przetłuszczone włosy, tak samo z szorstką brodą, którą czasem goli, gdy wpadnie mu w ręce nóż, bądź żyletka. W skrajnych przypadkach przegryza zębami, gdy jest na tyle długa, że może nią dosięgnąć do ust. Ma wielką słabość do papierosów, alkoholu i wszystkich środków wojskowych, które przenikały z zewnątrz do więzienia. Bierze właściwie wszystko, nie zważając na to, czy może łączyć środki, czy nie. Nałogowy ćpun, alkoholik i palacz, doprowadziło to do przeszczepu wątroby, ponieważ ludzie chcieli, by zginął egzekucją, a nie w więzieniu. Wielu ludzi dziwi się, jak on jeszcze żyje z przeszczepioną wątrobą i wszystkimi trunkami, jakie codziennie spożywa, lecz medycyna rozwinęła się do tego stopnia, że i na to mu pozwala, nawet w więzieniu. Nie jest ani trochę umięśniony i często kabluje na innych, ale inni w więzieniu tolerują go, ponieważ rozprowadza wszystko na spacerniku innym, przez co jest przydatny i nietykalny, ale i tak nie posiada przyjaciół. Shad często wysyła podania o wstąpienie do wojska zamiast egzekucji przewidzianej od czterech miesięcy, ale czas, jaki mu pozostał, nie daje już nadziei, ćpa dzień w dzień, wiedząc, że niedługo umrze.
Historia: Shad urodził się jako Ethan w więzieniu dla kobiet, gdzie trafiła zgwałcona przez własnego alfonsa prostytutka, siedząca za nieumyślne spowodowanie morderstwa. Nigdy nie poznał on swojej matki, jednak dowiedział się o swojej przeszłości w domu dla nieletnich, gdzie trafił z ulicy, gdy wyszło na jaw, że okradał własnego pracodawcę wielkiej firmy medycznej. Po paru latach w amoku zastrzelił czternaście ludzi, w tym dwóch funkcjonariuszy, za co dostał dożywocie, a niedługo potem skazano go na egzekucję.
Umiejętności: Shad nauczył się w więzieniu trzech rzeczy. Nie daj się zabić, zarób na dragi i pogódź się ze stanem rzeczy. Ten fakt sprawia, że jest świetnym kupcem i zawsze zarobi na własny nałóg, nigdy też nie ma złudnej nadziei, ale zawsze chce przeżyć. Potrafi posługiwać się bronią białą, tworzyć narkotyki domowymi sposobami, gdyby miał środki to i pewnie granat na dym, kiedyś posługiwał się bronią palną, przez co myślał, że może zostanie przyjęty do podróży, jednak w końcu odpuścił.

Zardon
Imię oraz Nazwisko: Jeff Golbat
Wiek: 29 lat
Płeć: Mężczyzna
Wygląd: brunet średniego wzrostu. Ma charakterystyczną bliznę ciągnącą się od prawego oka po prawy policzek. Jest brodaty, szczupły, zwykle chodzi z przymrużonymi oczami. Rzadko się uśmiecha, niewiele mówi.
Ksywa: -brak-
Za co siedzi: za zabójstwo brata. (sam twierdzi, że jest niewinny... po prostu jego brat znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie, a on nie mógł mu pomóc). Wcześniej karany za drobne kradzieże.
Korzenie: niezbyt zamożna rodzina. Ojciec, matka i trójka dzieci: Jeff, Kate i Gordon. Siostrą zainteresowała się Akademia Duchów, więc z dzieciństwa pamięta jedynie brata. W wieku 18 lat stracił ojca, musiał sam z bratem zająć się rodziną. Wkrótce zmarła mu matka. Między braćmi dochodziło coraz częściej do awantur. Jeff nie miał żadnego wykształcenia, ani pozycji, więc wpadł w złe towarzystwo i zaczął kraść. Pewnego razu razem z "kumplami" włamali się do czyjegoś mieszkania w celu kradzieży. Pech chciał, że Gordon był w pobliżu i zawołał na pomoc. W wyniku nie do końca wyjaśnionych wydarzeń, pobliscy stróże prawa znaleźli przy martwym ciele Gordona jego brata z pistoletem w ręku.
« Ostatnia zmiana: Lutego 07, 2010, 03:48:08 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane
sap
Recenzent
*
Wiadomości: 270


« Odpowiedz #27 dnia: Lutego 06, 2010, 05:55:45 pm »

Dlaczego wpisujecie w swoich postach całą listę graczy?
A i ten, jeszcze nie zdążyłem wymyślić sobie postaci... mogę zarezerwować miejscówkę?
Zapisane
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #28 dnia: Lutego 06, 2010, 06:09:46 pm »

Po to żeby nie trzeba było kopać w całym temacie szukając postów z kartami postaci. Limit wynosi 10 graczy więc się załapiesz chyba :P
Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #29 dnia: Lutego 06, 2010, 06:28:19 pm »

Primo, mówiłem krótko. Secundo, RPG to gra wyobraźni, wet mi z tym obrazkiem i żeby nikogo w przyszłości więcej nie korciło :<
Zapisane

Strony: 1 [2] 3 4 Drukuj 
« poprzedni następny »