StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 18, 2024, 06:27:29 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  StarCraft + Brood War
| |-+  Dyskusje ogólne
| | |-+  Starcraft a Warcraft- różnice oraz mocne i słabe strony
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Starcraft a Warcraft- różnice oraz mocne i słabe strony  (Przeczytany 6033 razy)
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« dnia: Listopada 04, 2009, 09:41:35 pm »

Chciałbym zacząć dyskusję na temat tych dwóch gier Blizzarda. Ponieważ ostatnio grałem trochę w obie te gry, mogę wskazać trochę moich przemyśleń.
Jeśli chodzi o różnice, to najwidoczniejszą są bohaterowie. Moim zdaniem umieszczenie ich to dobry ruch Blizzarda, ponieważ gra z nimi jest niezwykle ciekawa, różnorodna, oraz nie ma tego efektu, że w grach drużynowych walka się nie opłaca (dostajemy exp za zabitych przeciwników i creepy, więc kto niegłupi - wojsko ciągle ma poza bazą).
 I tu się wysuwa druga różnica - Micro. W W3 mamy bardzo duży nacisk na to, żeby atakować przeciwników często małymi grupkami, ponieważ im więcej mamy jednostek, tym mniej wydobywamy złota z kopalń. Limit żywności mamy około 4 razy mniejszy, niż w SC (mówię tu też o koszcie jednostek, które zamiast 2 wymagają np. 4 żarcia), co powoduje łatwiejsze zapanowanie nad polem walki.
Jest bardzo duża różnorodność Casterów, którzy mogą - w przeciwieństwie do StarCrafta - bardzo wiele rzeczy. Czyli gracz jest nakłaniany do walki małymi grupami, używając magów, i micrując jednocześnie bohaterem.
 Jednostki mają dwa razy więcej żyć w stosunku do ataku, niż w SC. na przykład plugastwo (podobny do ultraliska) ma ok. 1000 żyć i 38 średniego ataku na sekundę, co oznacza że walki są tam mniej dynamiczne. Oczywiście nie jest to dobre dla progamerów, tak jak mniejsza ilość jednostek, bo nie trzeba się już tak nieziemsko wysilać, żeby zdążyć to wszystko ogarnąć, ale dla zwykłego gracza jest to w miarę ułatwiające. Skarżenie się na losowe obrażenia uważam za bzdurę, bo różnice są tam niewielkie. Poza tym przy zadaniu 50 ciosów ta średnia i tak się wyciąga z naprawdę niewielkim odsetkiem, więc różnica będzie rzędu pół jednostki, i to NIE zmienia przebiegu walki.
Reasumując - W3 jest łatwiejszy w użyciu, przyjemniejszy do zapanowania, duuużo ciekawszy i różnorodniejszy niż SC, ale niestety przez to ograniczony - to że można mieć najwyżej 25 jednostek mnie wkurza, łatwiejszy do opanowania - oznacza mniej wymagający i bardziej 4fun.
 Jeśli coś mi umknęło, to możecie powiedzieć.


Der_SpeeDer: więc mówię - przecinki.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:28:29 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #1 dnia: Listopada 04, 2009, 09:52:02 pm »

Umknęła ci BARDZO ważna rzecz. Losowa ilość obrażeń sprawia, że upgrade'y mają tam znaczenie niemal kosmetyczne. W SC każdy wie, że Zealot z +1 do ataku łyka Zerglinga na dwa uderzenia, zamiast na trzy. W W3 nie ma to w ogóle zastosowania. Ponadto, gra opiera się tylko i wyłącznie na bohaterach, bez tego nie da się nic wygrać, IMHO fatalne posunięcie, bo teraz od jednej jednostki zależy cała twoja gra. Dla mnie Warcraft 3 to najbardziej nieudana strategia wszechczasów, patrząc pod kątem łupania po sieci. Fabuła jest świetna i sam gameplay też, ale współzawodnictwo jest... leniwe i niepewne, za dużo zależy od szczęścia.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:29:47 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Devourer
Level 7-3
*
Wiadomości: 448



« Odpowiedz #2 dnia: Listopada 04, 2009, 10:37:38 pm »

Z tego co pamiętam, to upgrady są znacznie większe, niż w SC (do kilku czy kilkunastu jednostek ataku/pancerza, a nie 1-3 jak w SC.
Gra jest ogólnie fajna - kampania znacznie lepsza, niż w SC. Na sieci akurat nie grałem, tylko z kompem 1x1. Ale najgorsza rzecz to jest ten limit - 2x mniejszy, niż w SC i te bzdurne małe i duże koszta. Przy tych ostatnich to w ogóle nie opłaca się wydobywać złota (zawsze odsuwałem robotników od kopalni). Więc ciężko rywala przemakrować, tak jak w SC. No i sama walka jak dla mnie za wolna, jednostki trochę zbyt odporne. A rola bohaterów za duża -  trzeba w takiego całą armią walić przez pół minuty, żeby w końcu padł.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:31:23 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane
SirRaspberry
VIP
*
Wiadomości: 354


Krystal fan


« Odpowiedz #3 dnia: Listopada 05, 2009, 09:22:31 am »

Mnie najbardziej rozwaly ("rozwały"? "Rozwalały?" Co pan miał na myśli?) statystyki jednostek:
Murlock: ok. 300 hp
dmg : 5-9

No, coś tu jest nie halo ;/
Większość jednostek ma tak bardzo dużo hp względem dmg.
W SC jest ostra rzeźnia i to jest fajne. Z kolei w W3 widziałem repa, gdzie 2 kolesi_(2 ludzi) naparzało się średnimi wojskami z hero Paladynem i kilkoma healerami. Walka trwała autentycznie 5 minut w jednym miejscu i nic nie zdechło... Dla mnie to jest największa... wada.

Kampanię, i ogólną fabułę z uni Warcrafta bardzo lubię. W3 to DLA MNIE czysty single.
Jest parę umsów, w które warto zagrać, ale normalne gra jest tam nudna, jak to już ktoś napisał.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:35:34 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

And that's to say "thank you".
Mardok
VIP
*
Wiadomości: 111



« Odpowiedz #4 dnia: Listopada 05, 2009, 03:23:32 pm »

Z tymi bohaterami i upgrade'ami to racja, a brak możliwości przemakrowania wkurza, bo w grach drużynowych bardzo dobry gracz wyjdzie z bazy, i zaatakuje tę samą armią tę samą armię wroga (na maxie żywności) i tylko micro się liczy, a jak drugi wróg wjedzie ci do bazy, to gg.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:37:08 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane


"Jeżeli przeciwnik gra somewhat 3 Gate 1 base all-in, nie techuj na siłę."
Rafikozor
Mateusz
Level 6-4
*
Wiadomości: 296


AH AH AH AH AH


« Odpowiedz #5 dnia: Listopada 07, 2009, 10:12:04 pm »

Trzeci raz piszę tego posta, bo mi net się rozłączył kilka razy T_T.

WC3 < SC. To tak z doświadczenia.

Dlaczego? Może Ameryki nie odkryję, ale SC ma lepszą grywalność. Jest dynamiczny, zaskakujący i w ogóle jest cool xD. WC3 za to jest, hmm... rozwinięty pod względem hmm... cholera, mam to na końcu języka! xD TECHNOLOGII(?). Powiem wam jeszcze, że WC3 zaczyna się naprawdę na BN-cie. Gra nabiera tempa i w ogóle lepiej jest :D.

Nie wiem, czy mnie ktoś zrozumie, ale wyraziłem swoją opinię i czuję się z tego dumny xDDDDD.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2009, 05:39:11 pm wysłana przez Der_SpeeDer » Zapisane

Zardon
Level 5-4
*
Wiadomości: 165



« Odpowiedz #6 dnia: Stycznia 15, 2010, 08:41:09 pm »

War3 jest zupełnie inną grą niż SC. Nie dorównuje jej nawet do pięt :P. Jednak nie zgadzam się z Wami co do Multi... w WarCrafta 3 fajnie gra się 2vs2 czy 3vs3... grałem nie raz z bratem i znajomymi więc wiem co mówię. Jednak to jest już po części RPG i bohater ma ogromne znaczenie. Samym Mistrzem Ostrzy (zawsze nim gram) można na prawdę wiele zdziałać. Szkoda, że poprowadzili WarCrafta w stronę RPG... i jeszcze ta grafika... blee :(. Nienawidzę takiej bajkowej scenerii. WarCraft 2 ma o wiele lepszy klimat niż kolejna część gierki.
Co do WarCrafta 2... jakiś czas temu znalazłem Wargusa... czyli WarCrafta 2 zapisanego w skryptach .lua. Od razu zacząłem się w nich bawić i... postanowiłem zrobić nieoficjalny dodatek do tej gry który dodawałby dwie nowe rasy i wprowadził ZRÓŻNICOWANIE między nimi. Potrzebuję jednak pomocy przy pracy... samemu ciężko robić coś takiego. Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany pomocą to bardzo bym prosił o kontakt. Znajomość .lua nie jest wymagana... kiedy zaczynałem byłem kompletnie zielony z tych skryptów a teraz potrafię na prawdę sporo w nich zdziałać ;). Tworzę tu już około roku, teraz mam dość długą przerwę ale jeśli znajdą się zainteresowani pomocą to z chęcią do tego wrócę. Można na prawdę zrobić z tego dobrego RTS'a (wszystko zależy od nas)... taką alternatywę dla StarCrafta  ;D. Zachęcam.
Zapisane
Darigan
Level 3-4
*
Wiadomości: 45


SILENCE ! ! !


« Odpowiedz #7 dnia: Stycznia 15, 2010, 09:01:56 pm »

Zardon ja bardzo chętnie, tylko uprzedzam, że jestem zieloniutki jak ogórek; tym nie mniej chętnie Ci pomogę powiedz tylko co mam zrobić (i ewentualnie jak). ;)
Jak coś to pisz na priv.
Zapisane

"Bo płomień mojej duszy to dwa krzywe lustra i zepsuta latarka..."
                                                                                                             ~ Anonim
Strony: [1] Drukuj 
« poprzedni następny »