StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 26, 2024, 01:47:36 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  Offtopic
| |-+  Dyskusje dowolne
| | |-+  Muzyka (Moderator: oOldXman)
| | | |-+  Freezing Moon...
« poprzedni następny »
Ankieta
Pytanie: Która wersja Freezing Moona jest najlepsza?
Deada - 4 (80%)
Atilli - 1 (20%)
Głosów w sumie: 0

Strony: 1 [2] 3 Drukuj
Autor Wątek: Freezing Moon...  (Przeczytany 37301 razy)
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #15 dnia: Grudnia 04, 2008, 05:51:27 pm »

Po środku Hellhammer. Potem jeszcze jakieś fotki wrzucę. :D
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #16 dnia: Grudnia 04, 2008, 07:48:36 pm »

Tak właśnie myślałem, że to Hellhammer. Na tym zdjęciu ma jakąś taką dziwną twarz, więc nie byłem do końca pewny ;D.
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #17 dnia: Grudnia 04, 2008, 07:56:01 pm »

Jeśli się nie mylę, to nosi on maskę na tym zdjęciu. :D
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #18 dnia: Grudnia 04, 2008, 07:57:00 pm »

Też mi się tak wydawało. Jakaś dziwna ta Jego twarz. Taka nienaturalna :P
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #19 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:34:16 pm »



Fajna fotka z całym starym (i najlepszym) składem MayheM. :) Od lewej: Necro, Euro, Dead, Hellhammer.
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #20 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:35:05 pm »

I to jest kapela, że tak powiem :P.
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #21 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:39:47 pm »

Fakt. MayheM to legenda. 95% zespołów to pozerzy. Nie będę tu komentował całej sceny popowej, rapowej, hip-hopowej etc., bo się na tym nie znam i nie chcę nikogo obrazić. Nawet wśród metalu zdecydowana większość jest nastawiona na kasę i produkuje jak najszybciej jak najwięcej słabych płyt, by zarobić. MayheM przez prawie 10 lat miało coś około 12 kawałków, ale każdy z nich był maksymalnie dopracowany, a każdy riff był świetny. Ogólnie sporo przeszkadzały im problemy takie jak brak miejsc do prób, chrześcijańskie bojówki (serio) oraz znikający Hellhamer, popełniający samobójstwo Dead, zadzierający z Vargiem Euronymous. :)
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #22 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:46:11 pm »

Ta. Przynajmniej Quothron, nieświętej pamięci :P, robił dużo, ale ze świetną jakością, dopracowane na maxa, kawałki. Powinno być więcej takich zespołów/solistów jak MayheM czy właśnie Quothron. Ogólnie to chyba teraz scena black metalowa zapomniała, że black metal nie miał być komercyjny. A tu pojawił się Dimmu Borgir i zaczął się komercjalizować.
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #23 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:52:21 pm »

I Cradle Of Filth... Nazywani oni są trzecią falą black metalu. Na szczęście wiele zespołów nadal gra drugą falę (weterani pierwszej również grają) w tym weterani tacy jak Immortal czy MayheM. Problemem jest to, że kilka zespołów takich jak Emperor czy właśnie Dimmu Borgir zdradziło black metal i grają jakiś komercyjny shit polegający na zrobieniu 1 dobrego kawałka i reszty słabych, by ludzie tylko to kupili. W trzeciej fali najbardziej mnie denerwuje fakt, że zespoły nie potrafią stworzyć atmosfery za pomocą gitar, pracy perkusji, wokalu więc aż przesadzają z syntezatorami itp. Rozumiem - nawet Varg z Burzum używał syntezatora, ale on potrafił zbudować klimat KAŻDYM instrumentem, w przeciwieństwie do Cradle Of Filth, gdzie jako tło służy jakiś nędzny riff (tylko w Her Ghost In The Fog był on nawet dobry) ze wsparciem dodatkowych efektów (lol). Jak ktoś chce naprawdę zrozumieć, jak powinno się budować atmosferę, polecam posłuchanie utworu Burzum - Tomhet. Jest to utwór w całości zagrany na syntezatorze, jednak nadal można to uznać za black metal przez świetną atmosferę, jaką wywołuje.
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #24 dnia: Grudnia 06, 2008, 07:58:01 pm »

Ja Ci powiem, że nie słuchałem Cradle of Filith i cieszę się. Taki shit powinien być wrzucony do kibla, a woda powinna być spuszczona kilka razy. Do tego powinno dodać się kreta, żeby przypadkiem nie zapchało rur :P.
Zapisane

deimos0
Newsman
*
Wiadomości: 251


Light's champion in stronghold of darkness


« Odpowiedz #25 dnia: Grudnia 06, 2008, 08:39:21 pm »

Kontynuując wątek syntezatorów - polskie Profanum to mistrzostwo świata w tej dziedzinie. Wyłącznie niemetalowe instrumentarium, gdzie wokal jest żywcem wyciągnięty ze starego black metalu. Powiedziałbym - perełka na scenie (szkoda, że już nie tworzą). Cradle miało szanse, gdyby nie zaczęli grać nie wiadomo czego (bo pierwsze albumy zapowiadały się nawet nawet). Po "Midian" trzeba do nich naprawdę wiele samozaparcia.
Zapisane

"There is no greater burden than choosing who to save" - Kamahl, Fist of Krosa
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #26 dnia: Grudnia 06, 2008, 08:47:12 pm »

Będę musiał sprawdzić Profanum. Polecam ci Deimos więcej posłuchać Burzum. ^^ Z tego, co rozmawialiśmy wydaje mi się, że raczej Burzum za dużo nie słuchałeś. Naprawdę rewelacyjna atmosfera. Ogólnie, gdy ludzie słyszą tą nazwę, to od razu myślą "to na pewno będzie jakaś rzeź (w sensie baaardzo ostrej  muzyki)". A tak naprawdę Varg nie grał wcale ostrej muzyki. Burzum to muzyka bardzo nastawiona na atmosferę, perkusja jest wolniejsza niż w np. MayheM, więc muzyka nie jest tzw. łomotem. Klimat, jaki tworzy Burzum jest niesamowity. Nie ważne, jakiego utwóru (może oprócz i tak świetnego "War", które jest hołdem dla Bathorego) słuchamy, daje on wrażenie... Trudno to określić... Smutek, melancholia, mgła? Naprawdę coś wielkiego, polecam! :D
Zapisane
deimos0
Newsman
*
Wiadomości: 251


Light's champion in stronghold of darkness


« Odpowiedz #27 dnia: Grudnia 06, 2008, 08:57:43 pm »

Istotnie, nie przyłożyłem się do Burzum jak należy :D. Ostrożnie przy mnie z mgłą, bo na punkcie Mgły mam bzika :D. A z takich klimatów a'la Burzum można spróbować polski Evilfeast (choć to nie do końca to). W sumie trudno nie lubić atmosferycznego blacku :D.
Zapisane

"There is no greater burden than choosing who to save" - Kamahl, Fist of Krosa
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #28 dnia: Grudnia 06, 2008, 09:48:33 pm »

Ech. Ty, deimos, tylko z tym polskim undergroundowym blackiem :P.
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #29 dnia: Grudnia 06, 2008, 09:56:39 pm »

Profanum sprawdziłem i faktycznie daje kopa. ^^
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 Drukuj 
« poprzedni następny »