Po drugie to w kampanii mamy przeciez od cholery kasy (ataki kompa nie są aż takie silne i jest sporo miejsc z surowcami), która swobodnie starczy na to wszystko co mówiłem, więc w czym problem.
Nie popsuła się tylko tak jest.Najprostsza "metoda" to po prostu wysłać tam Samego Zeratula i da se chłopka(eee dziadek) rade Ale wole perzchodzić to normalnie
Powiem szczerze, że twój styl przejście tej misji mnie rozwalił^^Bez urazy. Też tak zaczynałem ;ppp
Jednak po wytraceniu masy (bo około 60) goonów na różnych (mniej lub bardziej) przemyślnych szturmach wysłałem dark'a i znalazłem tego nieszczęsnego nexusa. Zrobiłem 3 oddziały zetów i podszedłem od południa tak blisko jak się dało, a na koniec rzuciłem to wszystko na nexusa...