Przewidywując wymagania

[oOldXman]

W jakiejś komputerowej gazecie widziałem wymagania SC2, ale w jakiej to nie wiem .

Powiedzcie czy opłaciło by mi się teraz kupić kompa, bo czekam już dwa lata, aż SC2 i D3 wyjdą i w końcu doszedłem do w wniosku, że nie wiem czy warto czekać? Jeżeli teraz bym sobie kupił jakiś taki mega-wypas PCet, myślicie że za te trzy czy nawet cztery lata kiedy wypuszczą D3 (chyba skoro D3 to tym bardziej SC2) będę mógł w to grać na maksymalnych detalach i tak dalej?

[Mardok]

Na pewno ten sam komputer za dwa lata będzie kosztować dwa razy mniej, więc nie opłaca ci się już teraz kupować komputer pod SC2, czy D3. Kupuj taki z jakiego będziesz korzystać, a za dwa lata se kupisz kompa po tańszej cenie.

[rafikozor]

Na pewno ten sam komputer za dwa lata będzie kosztować dwa razy więcej

Fail :-P

Ale dzięki, właśnie taką odpowiedź chciałem dostać. Utwierdziło mnie to w mojej decyzji...

[Devourer]

Ostatnio jakoś prawie newsów nie ma, to chyba z grubsza gra już jest zrobiona (nie słychać nic o jakiś zmianach jednostek, grafiki itp). Tylko tera będą się bawić w wykańczanie i balansowanie.

[Mardok]

Na pewno ten sam komputer za dwa lata będzie kosztować dwa razy więcej

Fail :-P

Niby jedno słowo, a zmienia cały kontekst Poprawiłem.

[Trydium]

Jak ktoś chce w tej chwili kupować kompa pod Diablo 3 to ja polecam skupić się tylko na tym żeby posiadał on porządny procesor. W tej chwili z myślą o przyszłości polecam Intela i7 albo i5 gdzieś za 3000-3500 można zestaw z takim prockiem kupić a będzie się on kręcił jak szalony jeszcze długie lata. A na drugi plan zepchnąć kartę graf. bo pod Diablo na bank będzie trzeba wymienić a jak z SC2 to nie wiadomo

[Devourer]

Jak ktoś chce w tej chwili kupować kompa pod Diablo 3 to ja polecam skupić się tylko na tym żeby posiadał on porządny procesor. W tej chwili z myślą o przyszłości polecam Intela i7 albo i5 gdzieś za 3000-3500 można zestaw z takim prockiem kupić a będzie się on kręcił jak szalony jeszcze długie lata. A na drugi plan zepchnąć kartę graf. bo pod Diablo na bank będzie trzeba wymienić a jak z SC2 to nie wiadomo

Przecież to sensu nie ma, jak gra ma być a kilka lat to po co nam teraz do niej komp. To co dziś kosztuje 3000 zł przy wyjściu diablo będzie warte mniej niż 1000 zł. W zasadzie i tak trzeba wymieniać kompa co kilka lat. Ja zmieniam tak co 5 lat i mi wystarcza.

[Trydium]

Specyfiką procesora i7 oraz i5 jest to, że takie taktowanie powinno "trzymać rynek" że tak powiem, BARDZO długo, a karta graficzna to dokładnie tak jak mówisz Dev. Dzisiaj dobra, za dwa lata szrot. No chyba, że ktoś sobie teraz kupi jedną kartę na wypasie a za 2-3 lata drugą taką samą za grosze i zepnie to na SLI, wyjście pośrednie, kosztowo dające się znieść a łupać można non-stop we wszystko na full detalach i przy wysokiej rozdzielczości.

[tropheus]

Trydium dobrze gada. Jak potem karty połączone SLI (na pewno do premiery SC2 i D3 każda gra powinna chodzić na najwyższych detalach) będą za słabe, można je wymienić na jedną świetną. Ewentualnie RAM i wszystko od nowa powinno śmigać (procesor to tylko 10-15% sukcesu, jeżeli kupujemy kompa do grania).

[Trydium]

Yop. Chociaż osobiście mam nadzieję, że dwie karty pociągną SC2 na przyzwoitych warunkach bez konieczności kolejnej wymiany

[oOldXman]

Jak ktoś chce w tej chwili kupować kompa pod Diablo 3 to ja polecam skupić się tylko na tym żeby posiadał on porządny procesor. W tej chwili z myślą o przyszłości polecam Intela i7 albo i5 gdzieś za 3000-3500 można zestaw z takim prockiem kupić a będzie się on kręcił jak szalony jeszcze długie lata. A na drugi plan zepchnąć kartę graf. bo pod Diablo na bank będzie trzeba wymienić a jak z SC2 to nie wiadomo

Przecież to sensu nie ma, jak gra ma być a kilka lat to po co nam teraz do niej komp. To co dziś kosztuje 3000 zł przy wyjściu diablo będzie warte mniej niż 1000 zł. W zasadzie i tak trzeba wymieniać kompa co kilka lat. Ja zmieniam tak co 5 lat i mi wystarcza.

Tak czy siak będę musiał kupić to co jest najdroższe, bo kiedy już kompa kupie to chciał bym, żeby bardziej wymagające gry od D3 i SC2 też mi śmigały.

Wnioskując z burzy mózgów: Nie opłaca mi się kupić nowy komputer teraz, bo i tak (na 99%) będę musiał zmieniać części, żeby pograć z D3 czy SC2.

Miałem swoje powody dla których właśnie teraz chciałem komputer kupić, ale skoro tak sprawa wygląda to już nic nie poradzę, dzięki za odpowiedzi.

[Reynevan]

Dla wszystkich obawiających się o komputery - wymagania to w zasadzie bujda.

Na moim (Radek HD 4850, PDC 520 2x2,6 GHz, 2 GB Ramu) wszystko chodzi na ultra i nawet przy 200 jednostkach na ekranie zwalnia tylko do znośnych 20 fps, więc grać się da. Na ogół chodzi z 60. Przy ogromnej liczbie efektów (wiele różnych jednostek, do tego jakieś burze, nuki, zakopywania, moce itd.) przytnie, ale nic co uniemożliwiałoby grę. Wszystkie ustawienia mam na Ultra.

Na kompie kumpla, złomie z jakąś przedpotopową grafiką, jedna z gorszych kart mających 256 Ramu, 1GB samego Ramu, P4 2,8 działa na średnich i tnie podobnie jak u mnie, na 19" monitorze w natywnej. Choć przy 200 Roachach w czasie zakopywania podobno mu do 10 spadało.

Eksperyment sprzed niedawna - na Asus Eee. Na wszystkim minimalnym, w natywnej - chodzi płynniutko ;] Mając myszkę można w miarę grać, choć nie jest to najmilsza gra. Ale da się.

[Mapet_PL]

Więc tak. Ja uważam, że jeśli chcesz kupić komputer, to najlepiej zrobić to od razu. Dlaczego? Ano dlatego, że komp, który Ci się teraz marzy, za powiedzmy 3000 zeta, za 2 lata będzie kosztował >1000zł. OK, ale wtedy pomyślisz "no cóż, w porównaniu do tego mojego, za 3000 kupiłbym super maszynę. Ale po co przepłacać, poczekam ze 2 lata to będzie kosztował >1000zł"... takie błędne koło, nie sądzisz?? Ja mam kompa rocznego (za 3000zł właśnie) i jestem PEWIEN, że w D3 i SC2 sobie pogram spokojnie... jak nie na full, to chociaż średnich, choć wiadomo, że RTS czy H&S wymagania mają stosunkowo mniejsze od np. FPS wydanych w tym samym czasie. Jednak co zrobisz, decyzja należy do Ciebie .

[Reynevan]

? Ja mam kompa rocznego (za 3000zł właśnie) i jestem PEWIEN, że w D3 i SC2 sobie pogram spokojnie... jak nie na full, to chociaż średnich, choć wiadomo, że RTS czy H&S wymagania mają stosunkowo mniejsze od np. FPS wydanych w tym samym czasie. Jednak co zrobisz, decyzja należy do Ciebie .

Ja mam kompa za 1200, sprzed półtora roku, teraz do kupienia za mniej niż 900, a SC2 i D3 też będą chodzić. Kupowanie komputera za 3 tysiące ma taki sens jak atakowanie grupy marines mutaliskami w SC2. Lepiej wydać te 1500, procesor podkręcić, a kartę kupić słabszą, ale dobrze działającą w CrossFire (Czy tam SLI dla maniaków GF, których nie rozumiem). Za ten rok, ja już nowe gry mogą zacząć działać słabiej za 4 stówki dokupisz kolejną kartę graficzną, odrobinę ramu i znowu będzie spokój na rok.

[adam.wawa]

Mi na średnich pójdzie, ale mam podjarę xddd.