Tak jak w temacie. Mam neta z limitem, czego na razie nie zmienię. Jak mi się zabójczo nudziło to grałem w Diablo 2 przez tcp/ip sam ze sobą (nec+czarka ogień). Działo się to w następujący sposób.
Skopiowałem sobie folder z Diablosem i jedną kopię uruchamiałem normalnie, a drugą przez program Sandboxie. Dzięki temu działały obie jednocześnie, w oknach. Jeżeli miałem jakiekolwiek połączenie z tcp/ip aktywne (nawet z wyczerpanym netem) to mogłem jedną kopią gry założyć grę a drugą dołączyć do gry wpisując swój adres ip. Było śmiesznie.
Teraz robię rpg w Starcrafcie i chciałbym na bieżąco sprawdzać, czy skrypty działają tak jak mają działać (dzielenie expa jak się jest w drużynie i inne takie pierdółki).
Zrobiłem wszystko tak samo, jak to robiłem przy Diablo, no i niestety.
Jeżeli wejdę do gry multi i wejdę w LAN IPX to drugim kontem nie mogę bo wyskakuje błąd "cannot initialize network provider". Z UDP tak samo. Jeżeli najpierw wejdę kontem odpalonym przez Sanboxie to nie ma błędu, ale też nie wchodzi, po prostu klikam OK i nic się nie dzieję.
Błąd pojawia się przy wchodzeniu już w tryb multi, jeszcze przed założeniem gry.
Cable Connection i Modem też nie będą działać, żeby ktoś z tym nie wyskoczył xD.
Nie mogłem wygooglować tego problemu, więc może tutaj ktoś coś wymyśli
.
Edit: Jeżeli ktoś wie też jak zrobić, żebym do tego Diablosa nie potrzebował żadnego neta, to też może napisać, bo nie umiem zrobić sieci samemu ze sobą, nawet tej wirtualnej :/.