StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 10:13:15 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
+  StarCraft Area Forum
|-+  StarCraft + Brood War
| |-+  Strategie i taktyki
| | |-+  Strategie Zerga
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 Drukuj
Autor Wątek: Strategie Zerga  (Przeczytany 44927 razy)
Devourer
Level 7-3
*
Wiadomości: 448



« Odpowiedz #75 dnia: Grudnia 29, 2008, 06:37:52 pm »

Jak wogóle walczyć z tym  mech terranem ? To jest chyba cięższe niż podstawowy build.  Przy dużej liczbie czołgów nie ma szans rzucic Dark Swarm na nie (defiler zginie zanim podejdzie). Można co najwyżej rzucić DS przed czołgi i wkopać lury, ale  straty są duże. Puszczanie zerglingów i Ultralisków (upradowanych) też często kończyło sie fiaskiem. Dopiero udało się, gdy przerzedziłem tanki broodlingami  to wojskom naziemnym udało się rozwalić resztę. Ale gdyby przeciwnik lepiej rozstawił goliaty to by się broodowanie nie udało.
Jeszcze problem pewien jest z Battlecruiserami (tzn dzisiaj miałem). Zawsze wydawało mi się, że sa one nieopłacalne, ale dzisiaj 2 razy przez nie przegrałem. Wiadomo, ze 1-2 Battlecrusery to nie problem, ale jak ich jest kilkanaście + 3-4 Vessele z Irradiate. Same hydraliski nie dadzą rady, Dark Swarm się nie sprawdza, bo batki łatwo zwieją zza klif (przynajmniej na pythonie), chyba jedyny sposób to plaga + Devourery, ale groźne są Irradiate + Yamato Cannon.
W teorii to jest proste, ale trudne w praktyce. Cieżko jednocześnie robic atak naziemny (lingi, lury, ultraliski)  i obronę przeciwpowietrzną przed Battlecruserami.
W sumie pierwszy raz się spotkałem z taką taktyką: najpierw piechota, potem mech naziemny, a na końcu te Batki z Vesselami.
Zapisane
Imb
Level 3-5
*
Wiadomości: 54


SCA jest ZŁE!


WWW
« Odpowiedz #76 dnia: Grudnia 29, 2008, 07:05:20 pm »

Mam pytanie dotyczące ZvP (ranga D); kiedy chciałem wyjechać Tossowi Lingi + Ultry pod Dark Swarm, to zmiażdżył mnie Zealotami + Archonami. Jak takie coś skontrować? Domyślam się, że skoro miał gdzieś 1/3 armii w Archonach, to znaczy, że musiał mieć masę gazu, czyli musiał mieć co najmniej 2/3 Assimilatory. Wiem - zbrodnia, że dopuściłem do czegoś takiego, ale multitasking miałem na tyle słaby, że przy skoncentrowaniu na swojej bazie nie zwracałem na nic innego uwagi. Jakby tego było mało, regularnie jechal mi expa w naturalu (Python), a kiedy wyszedłem z bazy armią (ok 60/70 lingów, jakieś 10 Ultrali, ok. 4 Defilery), to pod bazą zbierało mi się właśnie ww. zestaw (Zealot + Archon). Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, więc padłem bez żadnego oporu, myśląc jedynie, co zrobiłem źle. Wyszło mi, że mogłem pójść w Hydry/Lurki (czego nie uznałem wcześniej), i może w Mutale. :/
Zapisane

Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #77 dnia: Grudnia 29, 2008, 07:32:02 pm »

Dobre pytanie - co prawda nie obserwowałem przez jakiś czas SCeny i nie wiem, jak dokładnie kontrowali to pro, ale...

...ale domyślam się, że solidny początek jest najważniejszy. Po pierwsze warto rozpoznać, że oponent gra mecha. Myślę, że dość szybko da się to zrobić - widok Vultura, szybko zajmowanego gazu etc. świadczą o mechu. Jeśli oponent gra klasycznego mecha, to zwyczajnie zacznij massować expy, drony, hydry jak to robią Zergowie od dawien dawna. Największe problemy są przy świetnym Fantasy Buildzie. Po pierwsze - trzeba zablokować Vulture harras. Pomyśl o tym w ten sposób: Vulture >>> Zergling. Dlatego nie marnuj cholernych larw i minerałów na Zerglingi. Rób cały czas dronki i z 2-3 sunkeny w naturalu, przynajmniej jeden w mainie (jak przyjdą dropy). Wtedy nie tracisz za dużo na ekonomii i masz solidną pozycję do dalszej gry. Najbardziej wkurzające jest to, że nie rozmakrujesz sie specjalnie ze względu na szybkie Valkyrie. Niejeden postawiłby z 2 Spore Colonies ale to nie ma większego sensu. Trzeba zacząć techa. Nieraz mówiłem, że Fantasy Build jest niesamowicie mocny na każdą taktykę Zerga, ale to nie dlatego, że kombinacja tanki+golce jest jakoś szczególnie imba względem strategii Zerga. Nie - jest to po prostu dobry, mocny push, który ma uderzyć od razu a nie tak jak M&M wygrywać dzięki mobilności i zgranym atakom. A całą przewagę Fantasy Builda nad klasycznym mechem stanowi to, że Zerg ma słabą ekonomię. Nie ma tyle dron i expów, ile by sobie życzył. Jak nie będziesz marnował larw na lingi i dodasz 2-3 sunki w naturalu, 1 w mainie, to nadal nie będziesz miał dostatecznej ilości expów, ale saturacja będzie znacznie lepsza, więc będziesz mógł podjąć walkę. Generalnie masz do wyboru 3 główne opcje techa:

a) Mutaliski - niby produkcja Goliathów + Valkyrii ze strony Terrana powinna załatwić problem, ale... Zawsze jest to ale: pomoc scourgy daje nam silną armię, którą możemy wywalczyć sobie dominację w powietrzu, poza tym dobry harras zawsze zatrzyma Terrana w bazie i da nam map control tak przydatny, gdy chcemy zbudować kilka ekspansji. ;]
b) Lurker+Ling - standardowe kombo do mid-game w typowych ZvT, całkiem dobrze sprawdza się na mecha dopóki Terran nie zdobędzie zbyt dużej ilości tanków. W sumie wymusza to z jego strony zrobienie Science Vessela i skanów, więc jest to kosztowne jeśli chodzi o gaz = mniej tanków. Brzmi sensownie, prawda?
c) Hydralisk. To powszechnie stosowana kontra na mecha - pełno baz i hordy Hydralisków, które niszczą wroga przewagą liczebną. Problem jest w tym, że nie mamy za dużo expów. Ale można to nadrobić. Po pierwsze trzeba zniszczyć tego minowego pseudocontaina i jak najszybciej zaexpić. Każda hydra jest teraz bardzo ważna, więc staraj się nie robić głupich ataków, tylko stopniowo ulepszyć ekonomię, rozpocząć upgrady, zrobić pełno Hydralisków i nawiązać walkę z Terranem.

Co do Battlecruiserów, przeczytaj post Wintha. =)
Zapisane
rafikozor
Gość
« Odpowiedz #78 dnia: Grudnia 29, 2008, 08:04:15 pm »
Modyfikuj wiadomość

Z Queenami jest tak, że jak wygrasz z nimi - zeszmacisz przeciwnika, ale jak przegrasz queenami, tracisz cenny czas swojego przeciwnika. Gdyby chciał zagrałby sobie przeciwko komputerowi - on robi queeny i niszczy nimi medyczki.
Co do ZvMech - gram tossem, ale widziałem kilka takich pojedynków, zawsze i Zerg, i Terran mieli inną kombinację jednostek. Świadczy to o jakiejś dojrzałości terrańskich graczy... Najskuteczniejsze były zawsze muty + 2 scourge na każdą Valkyrię. To opóźnia push (zawsze nastąpi silny push).  W międzyczasie postawione ekspansje pracują, żeby tuż przed atakiem goliatów przerzucić się na hydra/ling (albo muta/ling, jeżeli jest więcej niż kilka tanków). Kiedy dochodzi do late game zazwyczaj są już walki Tank/Vulture vs. UltraLing pod swarmem, ale wtedy jest naprawdę ciężko Zergowi. Na małych mapach, gdzie jest mało ekspów Mech wydaje się być bardziej solidny niż Zerg.
Battlecruisery? Joke. Tylko po to, żeby ośmieszyć przeciwnika.

Co do ZvP:
Zerg ma wiele sposobności, żeby nie pozwolić Protossowi zająć swobodnie 5 ekspów. Protoss, który ma 5 gazowni nie pozwoli sobie zniszczyć armii na środku mapy. Można by rzec, że Zerg nie ma takiej broni, co zniszczy tossa z 5 gazowniami.
Zapisane
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #79 dnia: Grudnia 29, 2008, 08:14:37 pm »

Zresztą Zealot+Archon w late game to wymarzona sytuacja dla Protossa, w której tylko partacz by sobie nie poradził. :D

Chodzi oczywiście o to, że Protoss dość szybko zajął te wszystkie bazy i ma mnóstwo gazu na Archony.
Zapisane
Devourer
Level 7-3
*
Wiadomości: 448



« Odpowiedz #80 dnia: Grudnia 29, 2008, 08:27:44 pm »

Garland, jak ci tak przeszkadzam to sam idź sie powieś. To, ze się parę razy pomyliłem w swoich postach to nie znaczy, że możesz mnie obrażać. Nie stosuję zawsze Queenów, tylko czasem. I na pewno nie podniecam się niszcząc 3 tanków Queenami, gdy mi reszta rozwala baze.
Taki build z tymi Batkami to chyba pierwszy raz widziałem. Chciałem zrobic mutalisk rsuh, to baza szczelnie była obstawiona turretami, poszedłem w szybkie guardiany to on miał już goliaty. Więc poszedłem w lury, on we wraithy z cloakiem, więc musiałem zrobić ulepszenie prędkości dla Overlordów i zrobić troche hydralisków. Wtedy zaczął robić Battlecruisery, pierwszy atak powstrzymałem Devourerami. I szykowałem sie do ataku naziemnego na jego bazę (obstawioną tankami i goliatami). Wtedy mi wyjechały te batki w duzej ilości rzem z tymi Vesselami. Devourerów było za mało, dostały salwe z Yamato + Irradiate. I wyszedłem z gry. Expów miałem kilka, on miał 3 bazy. Jkaieś to nieprawdopodobne, ze był w stanie zrobić tak silną obronę i jednocześnie tyle batków. Vulturów nie miał wogóle. W sumie gościu musiał już długo w to grać bo miał 88 win i ok. 180 por. Ten build też musiał mieć obcykany, może sam wymyślił, może widział go na jkimś repie.
Zapisane
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #81 dnia: Grudnia 29, 2008, 09:18:32 pm »

Z opowieści wynika, że udało ci się odnaleźć najgorszego Terrana na necie. Good job!

Poza tym poćwicz podstawy. Gdy nie będziesz przegrywał z niesamowicie głupimi strategiami wymyślonymi przez bywalców Podolska, to wtedy zacznij prosić o konkretną pomoc. Bo sorry - jak z Battlecruiserami przegrywasz, to coś jest nie tak z twoją grą.
Zapisane
rafikozor
Gość
« Odpowiedz #82 dnia: Grudnia 29, 2008, 09:49:17 pm »
Modyfikuj wiadomość

O co chodzi z tym Podolskiem? Ruscy dobrze grają przecież.
Devourer, włóż trochę serca do swojej gry. Ja nie znam drugiej takiej osoby jak ty. Kiedy coś ci nie wychodzi, twierdzisz, że to nie Twoja wina, a złego builda, więc próbujesz jakiegokolwiek innego, zamiast uparcie ćwiczyć aż wyjdzie Ci optymalna strategia...
Zapisane
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #83 dnia: Grudnia 29, 2008, 09:51:38 pm »

"Ruscy" nie są słabi, ale ci lepsi grają na ICCup. Podolsk natomiast jest miejscem, w którym noobus totallus jest najpopularniejszym gatunkiem. I dobrze - musi zawsze być serwer dla początkujących.
Zapisane
Devourer
Level 7-3
*
Wiadomości: 448



« Odpowiedz #84 dnia: Grudnia 29, 2008, 10:12:43 pm »

Jakby był najgorszy to bym wygrał (chyba jeszcze nie widziałeś kiepskiego terrana). Ogólnie mam najwięcej zwyciestw z terranami, najgorzej gram z protossami. Nigdy wcześniej Batki nie sprawiały mi problemu, z reguły terran robiący Batki jest dosć cienki.
Standardowo to wiem jak grać na Terrana (tzn na piechotę/ małe ilości tanków/vessele). Nigdy nie widziałem tylko repa zerg vs mech terran. Atak Carierów nierzadko się widzi na necie (nawet w repie koreańskim widziałem), myślę, ze atak Battlecruiserów jest podobny. Niby łatwo powstrzymać te jednostki, a jednak problem pewien jest. W zasdzie to główną przyczyną porażki jest kiepski zwiad, chociaż jak przeciwnik ma silną obronę to ciężko wlecieć czymś do bazy, żeby sprawdzić co tam ma. Terran w tym przypadku ma dobrze, bo walnie scana i po sprawie.

Rafikozor wiem, że to moja wina, ze przegrywam, bo w końcu nie ma rasy, czy builidu nie do powstrzymania. W zasadzie to gram za bardzo chaotycznie w late game, macro za słabe (nie nadążam często z wydawaniem kasy na wojsko) i mam za słaby zwiad. Powinienem był chyba zrobic znacznie więcej defilerów z plagą i znacznie wiecej Devourerów i jednocześnie stworzyć wystarczajacą armię do ataku na wroga bazę. Wogóle jakiś kiepski dzień nam dzisiaj, bo nawet na Cannony sie dałem nabrać.
Zapisane
Trydium
VIP
*
Wiadomości: 291


Stary ogr


WWW
« Odpowiedz #85 dnia: Grudnia 30, 2008, 06:20:01 am »

Zamiast stwierdzać rzeczy oczywiste to pogódź się z faktem, że przegrałeś przez głupotę bo zapuszkowany Terran raczej nie robi masy M&M'sów. Od biedy można nawet scoutować Overlordem samobójcą ze speedem. No i w pierwszej kolejności bijesz się z wrogiem o ekspansje, jeśli pozwalasz mu wydobywać dużo surowców to pozwalasz mu z tobą wygrać, ot i tyle. A Garland powiedział ci czystą prawdę i to w oczy, bardzo dobrze.
Zapisane

MagiczneJadro
Level 5-5
*
Wiadomości: 189


Jeżeli chcesz do klanu SCA napisz na GG 10069945 !


WWW
« Odpowiedz #86 dnia: Grudnia 30, 2008, 11:18:20 am »

Devourer- Może zagraj nowymi taktykami:). Widzę, że grasz jedną czy tam dwoma taktykami, ale to za mało. Kiedyś też tak miałem, jednak postanowiłem dodać jedną, drugą, i inne. Myślę, że jak bym miał sprawnego neta to pograłbym sporo i znów bym miał nowe taktyki. Naprawde wyjdzie Ci to na dobre ;D.
Zapisane

Chcesz do klanu SCA? zgłoś się;)
Euronymous
Level 7-3
*
Wiadomości: 454


www.burzum.org


« Odpowiedz #87 dnia: Grudnia 30, 2008, 11:45:23 am »

Zacznijmy od tego, żeby Devourer wymyślił coś NORMALNEGO. xD

(czy mi się wydaje, czy mi się rymło?)
Zapisane
tropheus
Level 8-5
*
Wiadomości: 819


Poo, it's hot.


« Odpowiedz #88 dnia: Grudnia 30, 2008, 10:43:01 pm »

Człowieku, wszyscy na tym forum mówią Ci, żebys zaczął oglądać repy i jak najwięcej z nich wyciągać. Graj jak najwięcej, stosując zagrania, które widziałeś na tych repach. Tyle ode mnie.
Jak nie pasuje Ci, że ludzie chcą Ci pomóc, to po co tu się zarejestrowałeś. Z mojego punktu widzenia to wygląda tak: Zarejestrowałeś się na forum, założyłeś jakiś temat o jednostkach latających. W tym temacie wszyscy się wypowiadali teoretycznie, ale patrzyli też na praktykę. Ty, myśląc, że jesteś zaje**ty, zacząłeś się wymądrzać. Potem ludzie zaczeli Ci pomagać, mówić jak dobrze grać Zergiem. Ale Ty nie słuchałeś i dalej robiłeś to, co robiłeś wcześniej. Albo jesteś niewyuczalny, albo myślisz, że wiesz więcej od lepszych od siebie. Jak dalej masz zamiar nie słuchać rad lepszych i bardziej doświadczonych graczy to cóż, polecam Ci zrezygnować z grania na necie i wrócić do gry na kompy. Tyle ode mnie.
Zapisane

rafikozor
Gość
« Odpowiedz #89 dnia: Grudnia 30, 2008, 11:03:06 pm »
Modyfikuj wiadomość

Cytuj
Skoro tak wszystkim przeszkadzam

3 osoby to nie wszyscy. Wiadomo, że jedni mają gorszego, drudzy lepszego skill'a i mogą beztrosko dokopać anonimowym początkującym. Niektórych to rajcuje jak widzisz. Nie każdy wynosi te same nawyki z dzieciństwa. Nie wdawaj się z nimi w pyskówki.
To, że przegrywasz z Batkami/Scoutami (też z noobami) może być choćby kwestią słabego APM. Skoro masz 50 APM, przypuszczam, że sam rozwalę Cię Batkami, mimo, że gram Protossem.
Wiem, że nie piszesz już Queen > Tank i Guardian > all, ale te Twoje historyjki nikogo "nie wzbogacają". Zobaczysz, gdy (być może) będziesz dużo lepszy, będziesz przegrywał przez pierdoły: zbudujesz sunkena kratkę obok, albo wpuścisz niepotrzebnie proba do bazy i przez to Protoss Cię skontruje, albo np. zbadasz LurkerAspect sekundę za późno. To takie przykładowe błędy, które kosztują grę i błagam Cię, nie opisuj tych wszystkich perypetii na forum, bo każdy już przez to przeszedł.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 Drukuj 
« poprzedni następny »