Myślałem, że to może wina, mojej wersji gry, więc ściągnąłem inną
Proponuję "ściągnąć" - z półki w sklepie - niezawodną, oryginalną wersję. I zapłacić, jak na cywilizowanego człowieka przystało.
To prawdziwy skandal - dzisiaj można nabyć StarCrafta za zaledwie trzy dychy (niecałe) - nawet dla nastoletniego szczyla, żyjącego za kieszonkowe rodziców, nie jest to duży wydatek. A i tak znajdują się tacy, którzy wolą kraść?