Cześć. Pisałem tutaj pod przynajmniej kilkunastoma ksywkami, ale chyba najbardziej znany byłem jako „Xeron” (cóż za idiotyczne imię).
Być może niektórzy z Was mnie jeszcze pamiętają. Byłem bodaj jedną z najbardziej aktywnych osób na tym forum. Nie z całej mojej aktywności jestem dumny. Był ze mnie kawał aroganta i chama. Na swoją obronę mogę jedynie powiedzieć, że miałem wtedy zaledwie kilkanaście lat, byłem więc w dość burzliwym wieku. Mam nadzieję, że nikt nie będzie mnie oceniał przez pryzmat tego, jaki byłem 7 lat temu.
Przez długi czas kompletnie zapomniałem o SCA. Niedługo przed premierą drugiej części Starcrafta, przestałem niemal całkowicie grać w gry komputerowe i zwróciłem się ku innym rzeczom. Stopniowo zatarły się dawne kontakty, a ja zmieniłem się nie do poznania. Pewnie w ogóle bym sobie o tym wszystkim nie przypomniał, gdyby nie sen o tematyce starkraftowej, który mi się dzisiaj przyśnił. Gdy zakładałem tu konto, chodziłem jeszcze do gimnazjum. Teraz kończę studia. Tak wiele się u mnie zmieniło - zapewne u Was zmiany były nie mniejsze!
Ludzie... Nawet nie wiem, jak to powiedzieć. Pomimo wszystkich dziecinnych, głupich czy obraźliwych postów, które napisałem tu jako dzieciak... łezka mi się (dosłownie) zakręciła w oku. To forum, ta społeczność i ta gra – to wszystko było dla mnie swego czasu naprawdę wiele warte. I nadal jest. Nie jestem w stanie tego w pełni wyrazić internetowym postem – mam nadzieję, że zrozumiecie, co mam na myśli.
Najlepszą częścią SCA byli oczywiście ludzie, którzy tę społeczność tworzyli. Nawet nie wiecie, jak poczułem się widząc po raz kolejny Wasze ksywki. Tropheus, Rico, Dawka, Sprinter – ile partii razem rozegraliśmy. Deimos0 – właśnie odnalazłem na YouTubie nasze dawne mecze z Twoim komentarzem. KOSMOS! No i do tego jeszcze widok tych postów poprawianych na czerwono przez adminów – nie znam drugiego forum internetowego, które miałoby taki klimat. Mam nadzieję, że chociaż część z Was mnie pamięta. Mam nadzieję, że nikt spośród Was nie chowa wobec mnie żadnej urazy. Jestem strasznie ciekaw, co u Was słychać.
Co tu dużo mówić – jeśli ktokolwiek chciałby odnowić ze mną kontakt, proszę o kontakt PW. Najlepiej podajcie jakieś namiary na Facebooka lub coś w tym rodzaju. Będę od czasu do czasu sprawdzał to konto. Mieszkam teraz w Warszawie, jakby ktoś pytał. Jestem zainteresowany zarówno rozmową jak i partią w Starcrafta. Ostrzegam jednak, że przez ten cały czas nie odpaliłem SC ani razu.
Jeszcze raz przepraszam za formę tego posta – piszę pod wpływem silnych emocji! ^^
EDIT:
https://www.facebook.com/groups/1751756658442664/Założyłem grupę na Facebooku zrzeszającą "starą gwardię" SCArea. Jeśli ktokolwiek z Was odczyta tę wiadomość, prosiłbym o dołączenie do grupy i zaproszenie do niej wszystkich znanych Wam użytkowników SCArea. Nie jestem fanem Facebooka, ale w ten sposób będzie dużo łatwiej się "złapać" niż na tym (niestety) wymarłym forum.