StarCraft Area Forum
StarCraft 2 => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: SirRaspberry w Sierpnia 17, 2009, 10:11:21 pm
-
http://www.youtube.com/watch?v=oF7yMwdnpfA
Prezentuje się całkiem fajnie, szczególnie ten ulepszony BattleCruiser i obrońcy artefaktu.
Ta "interfacebabka" rodem z CC mnie powala ;]. Single zapowiada się fajne (no ba, dla mnie single to 40% tej gry ;]).
Jednak nie sposób się nie przyczepić do:
Ten wylew lawy, fajnie wygląda fakt, ale trochę przegięty. Ryzykowna miejscówka na bazę. :D
Głosy Marines. Gdzie ten szum z chatterów :P, to już nie jest takie Outstanding :P
No i oczywiście Raynor, jedyna rzecz która jak na razie łączy go z postacią znaną z jedynki to tekst "Welcome to Party" przy tym rozpierdzielu w bazie. Reszta o nim? n/c to nie Raynor:P
Chociaż i tak czekam, choćby dla Zerka i Mengska.
Podsumowując: Wygląda ok a ja czepiam się małych szczegółów hehe :D
Takie moje zdanie, a wy co sądzicie?
Negro: Pisz uważniej, żebym nie musiał cię więcej poprawiać.
Zerlka napisałem specjalnie tak, ale skoro trza inaczej to się dostosuję, i na przyszłość postaram się robićmniej błędów^^.
-
Już się nie mogę doczekać BlizzConu 2009, będzie ogromny wysyp informacji na temat StarCrafta 2, a dzisiejsze zdjęcie klauzuli tylko dodaje apetytu :).
-
Ja (jak zwykle) mam obawy co do tego co widzę...
1. Jak dla mnie na mapach jest za dużo szczegółów co psuje trochę klimat gry. Wiem, że tak modelowane są tylko mapy do Single Playera, ale ogrom tych elementów zabija we mnie po prostu te emocje, które towarzyszyły przy mnie w jedynce. Wiem, że chcą pochwalić się grafiką, ale niektóre elementy nawet nie odnajdują logicznego sensu ich istnienia w tym miejscu (ta wielka dziura wygląda jak zamek Inferno z HoM&M :P).
2. Avatary postaci są sztywne i nie oddają żadnych emocji. Już w SC1 były one bardziej wiarygodne i naturalne. Teraz jest tak, że postać patrzy się ślepo w jeden punkt i porusza jedynie dolną szczęką. Wygląda to jak lalka brzuchomówcy i jest nieco przerażające xD. Twórcy mają o wiele większe możliwości w tym czasie, dlatego powinny wykorzystać cały ten potencjał. Dodam też, że w oryginale obrazy jednostek były spowite też różnymi szumami i filtrami, które również nadawały ten charakterystyczny klimat, że połączenie może się w każdej chwili zerwać, a teraz? Postacie są gładziutkie jak te z WarCrafta :).
3. Fajnie, że starają się urozmaicić grę SP, ale te motywy lawy i jakichś starożytnych strażników(?) wydają się być mocno naciągane... no chyba, że rzeczywiście znajdą ciekawe odzwierciedlenie w fabule.
Może trochę narzekam, ale mam naprawdę spore oczekiwania do SC2 i boję się, że nie zostaną one spełnione... ale czas pokaże ;).
-
Awatar Scv jest lepszy od tych z SC1. Tylko te mariny wogóle mi się nie podobają, ani avatary ani odgłosy, dużo gorsze niż z Sc1
-
Mnie osobiście się podoba motyw strażników i ta baza pośród lawy. Sami pracownicy Blizzarda mówili, że teraz single player nie polega tylko na: wybuduj bazę, zbierz armię i zniszcz wroga, jak to było w SC. Przede wszystkim nieliniowość fabuły ma też znaczenie. Wg mnie skoro tak wiele się zmieniło w krótkim czasie, to znaczy iż do premiery też zobaczymy nowe rzeczy. Nawet w tych misjach zaprezentowanych. A ta lawa obmywająca (czy też wypalająca) ziemię, eh... myślę, iż będzie wiele takich elementów jak z najlepszych gier z dobra fabułą, gdzie się coś dzieje, a gracz musi liczyć się też z naturą. Sądzę też, że za jakiś (niestety) dłuższy czas doczekamy się gry MMO osadzonej w uniwersum Starcrafta. No bo skoro Warcraft okazał się finansowym sukcesem, to Starcraft chyba tym bardziej.