StarCraft Area Forum

StarCraft + Brood War => Fabuła => Wątek zaczęty przez: radanat w Czerwca 09, 2009, 02:29:34 am

Tytuł: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: radanat w Czerwca 09, 2009, 02:29:34 am
Zapraszam do dyskusji na temat Mózgowca Daggotha, jako że dział Fabuła, jest zamknięty, post daję tutaj. Zapraszam do udziału w ankiecie. W artykule bohater, twórca sądzi, że to Daggoth był tą nową Nadświadomością, ale czy na pewno?
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: tropheus w Czerwca 09, 2009, 09:37:56 am
Co to jest "artykurze"? I zdanie kończy się kropką :P.

A do rzeczy, to wydaję mi się, że Daggoth pojawi się w SC2.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Mateusz w Czerwca 09, 2009, 12:45:19 pm
A do rzeczy, to wydaję mi się, że Daggoth pojawi się w SC2.

Ciekawa odpowiedź. A jaka wyczerpująca!

"Daggoth nie żyje razem z resztą Cerebratów. Kerrigan jest teraz jedyną potęgą stojącą na czele Roju. Jest możliwe, że Daggoth nie mógł podtrzymać siebie przy życiu bez Nadświadomości i innych Cerebratów,którzy daliby mu moc. Sugerowaliśmy wcześniej, że Nadświadomość i jej Cerebraci żyją ze sobą w symbiozie. Cerebraci nie mogą istnieć bez ich stwórcy. To był częściowo powód złączenia się Cerebratów w nową Nadświadomość podczas wczesnych wydarzeń z Brood War."

Tak powiedział Chrisem Metzen(grafik Blizzarda) w wywiadzie z SC:Legacy ;).
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: oOldXman w Czerwca 09, 2009, 09:34:04 pm
Mi się wydaje, że Daggoth wróci na tron Roju. W ten sposób w SC2 w kampanii będziemy znowu musieli grać "tymi dobrymi" w sojuszu z "tymi złymi". Sojusz z teraz uśpionym Daggothem będzie kluczem do zwycięstwa z zarozumiałą Kerrigan.

To tylko moja fantazja :P.

Negro: Wątek przenoszę do odpowiedniego działu.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Czerwca 30, 2009, 12:20:35 pm
Daggoth definitywnie nie żyje. Potwierdza to cytat przytoczony przez debila666.
Ale jak zginął?

Na pewno nie stał się on częścią drugiej Nadświadomości. To właśnie on skłonił wiele innych Cerebratów do tego, by połączyli się i utworzyli Nadświadomość. Dowodem tego są słowa Kerrigan:

Najwyraźniej wielu z pośród zdradzieckich Cerebratów, pod dowództwem Daggotha połączyło się w nową Nadświadomość. Na szczęście kreatura jest jeszcze w stadium niemowlęcym. Nie może jeszcze kontrolować Roju, ale Daggoth i wielu innych nadal kontrolują większość szczepów.

Z wypowiedzi tej jednoznacznie wynika, że Daggoth nie jest częścią nowej Nadświadomości.

W konsekwencji tego są dwa możliwe scenariusze jego śmierci. Albo został zabity przez Protossów i Kerrigan w czasie pogromu drugiej Nadświadomości i jej Cerebratów, albo sam umarł po śmierci Nadświadomości, gdyż nie potrafił egzystować bez swojego stwórcy. Tak czy inaczej - nie żyje i na pewno nie powróci.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Der_SpeeDer w Czerwca 30, 2009, 08:58:12 pm
W konsekwencji tego są dwa możliwe scenariusze jego śmierci. Albo został zabity przez Protossów i Kerrigan w czasie pogromu drugiej Nadświadomości i jej Cerebratów, albo sam umarł po śmierci Nadświadomości, gdyż nie potrafił egzystować bez swojego stwórcy. Tak czy inaczej - nie żyje i na pewno nie powróci.

A ofensywa UED na Char, i wykończenie wszystkich Cerebratów, którzy strzegli Nadświadomości, to co, pies?

Nie wspomnę o tym, że teoria o Daggothie umierającym ze zgryzoty po śmierci swego pana brzmi niedorzecznie.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Winth w Lipca 01, 2009, 02:00:40 am
Cytat: Der_SpeeDer
Nie wspomnę o tym, że teoria o Daggothie umierającym ze zgryzoty po śmierci swego pana brzmi niedorzecznie

Ze zgryzoty? Na pewno niedorzeczne. Ale nie jest niedorzecznym przyjąć przytoczoną już teorię, że świat Zergów jest jak jedno wielkie PKP, a po śmierci wielkiego maszynisty Overminda wszystkie pociągi się wykolejają.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Lipca 01, 2009, 07:54:41 pm
A ofensywa UED na Char, i wykończenie wszystkich Cerebratów, którzy strzegli Nadświadomości, to co, pies?

Nadświadomości strzegły konkretnie 3 Cerebraty i to one zostały zabite. Reszta znalazła się po d wpływem UED po tym, jak zawładnęli oni Nadswiadomością. Daggoth był prawdopodobnie w tej właśnie grupie Cerebratów.


Nie wspomnę o tym, że teoria o Daggothie umierającym ze zgryzoty po śmierci swego pana brzmi niedorzecznie.

Cytując po raz kolejny słowa Chrisa Metzena:
"Nadświadomość oraz Cerebraty są symbiotycznie połączone."
"Cerebraci nie są w stanie egzystować bez swojego stwórcy."

A jako że stworzeni zostali przez Nadświadomość, której już nie ma - wszystkie Cerebraty "pozdychały automatycznie".


Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: radanat w Lipca 12, 2009, 11:25:10 pm
Raczej nie zginely. Bo niby blizzard mowi jedno a robi 2. Ja gdzies czytalem że zergi nie mogły infekowac Protossów bo są odporni, a co sie dzieje w SC 2? Tam zergi beda mogly infekowac bazy protossow. Wydaje mi się że blizzard wymyśli np. że Daggoth przeżył tylko dlatego ze byl uspiony, ale pobieral energie z jakiś specjalnych Kryształow. A ogólnie to chcialbym że by połączyli siły z daggothem i rozwalili Kerrigan(niby ladna laska, ale okrutna :P ) Tak wlasnie bedzie w mojej kampani którą tworze...

Negro: Ogonki! Nazwy własne z wielkiej litery! Znaki przestankowe! Popraw.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Lipca 13, 2009, 09:23:49 am
Masz trochę nieaktualne informacje. Już jakiś czas temu Blizzard wypowiadał się na ten temat. W SC2 nie będzie Infested Protoss gdyż nie zgadza się to z fabułą.

Czemu na siłę próbujecie przeinaczać fakty? Ja rozumiem niewyjaśnione kwestie, np. Duran, ale tutaj wszystko jest wyraźnie powiedziane.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: radanat w Lipca 13, 2009, 12:05:56 pm
Masz trochę nieaktualne informacje. Już jakiś czas temu Blizzard wypowiadał się na ten temat. W SC2 nie będzie Infested Protoss gdyż nie zgadza się to z fabułą.

Czemu na siłę próbujecie przeinaczać fakty? Ja rozumiem niewyjaśnione kwestie, np. Duran, ale tutaj wszystko jest wyraźnie powiedziane.

Przeinaczać fakty? Może dlatego że jesteśmy fanami Daggotha. A bardzo bym chciał że by te 3 rasy zmówiły się na Kerrigan :)
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: SirRaspberry w Lipca 23, 2009, 03:46:45 am
Tak naprawdę do daty premiery nic nie będzie jasne. Żadna z wymienionych tutaj teorii(łącznie z infested tossami) nie mogą być skreślone na 100%. Nawet jeżeli coś jest mało prawdopodobne to jakoś nie ufam tym mózgowcom(hehehe) z Blizza i nie wykluczam żadnej.
Pewnie jak zwykle wszystko pozmieniają na samym finale ;]. Ale za to ich kochamy.

Co do Daggotha, to najbardziej skłaniam się co do teorii uśpienia i pobierania energii od czegoś. Piszę od czegoś bo motywy z tajemniczymi kryształami już mnie dobijają:D.

Że tak offtopnę, o co dokładnie chodzi z tym podziałem gry na trylogię? Kampania każdej rasy będzie wprowadzana oddzielnie?
Czy też może będzie aż 9 epizodów!:P.
Jeżeli to pierwsze to już widzę ten spam na battle.net z przewidywaniami następnych wydarzeń^^.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Lipca 23, 2009, 08:59:04 am
Teoretycznie masz rację, jednak na pewno w SC2 nie będzie zaprzeczenia faktów, które już znamy, czy to z SC:BW czy książek. Blizzard, jak już wielokrotnie jego pracownicy wspominali - pilnuje ścisłości i logiczności całej fabuły. Dlatego właśnie w SC2 nie będzie ani Daggotha ani zainfekowanych Protossów (o czym wyraźnie już Blizzard mówił).
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: SirRaspberry w Lipca 24, 2009, 12:04:20 am
Teoretycznie masz rację, jednak na pewno w SC2 nie będzie zaprzeczenia faktów, które już znamy, czy to z SC:BW czy książek.

Tak, ale nikt nigdy oficjalnie nie powiedział wprost, że wszystkie cerebraty zginęły, tylko


"Nadświadomość oraz Cerebraty są symbiotycznie połączone."
"Cerebraci nie są w stanie egzystować bez swojego stwórcy."



Nie są w stanie. Tak samo jeszcze nie tak dawno temu mówili ludzie, że "człowiek nie jest w stanie latać".
Poza tym Daggoth był jednym z najsilniejszych z cerebratów. Jako, że bardzo go lubiłem(chociaż Zasch w pierwszej misji po prostu wymiatał:D) będe wierzył do końca, do dnia premiery;].

Nie ważne co ktoś z nas tu napisze bo "prawda jest jak dupa, każdy ma swoją". Wyjaśnieniem niedokońca zamkniętych wątków, które kogoś interesują, niech zajmie się on sam. I tak będzie aż do dnia premiery 2. Albo może i 3 :D.


PS: Co do tej trylogii dalej jestem w kropce:P
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Lipca 24, 2009, 11:17:51 am
Tak, ale nikt nigdy oficjalnie nie powiedział wprost, że wszystkie cerebraty zginęły, tylko

Pierwsze zdanie wypowiedzi, którą sam cytujesz:

"Daggoth nie żyje razem z resztą Cerebratów. Kerrigan jest teraz jedyną potęgą stojącą na czele Roju."
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Ranoic w Września 21, 2009, 11:50:17 am
Przed chwilą wymyśliłem jeszcze jedną możliwość, która może się wydawać nielogiczna.

Można porównać rój z SC do plagi w WC3 i ich "naczelnych dowódców" - Overminda oraz Lich Kinga. Ten drugi posiadał umiejętność przewidywania przyszłych wydarzeń (sprowadzenie Archimondea i pozyskanie Arthasa). Możliwe, że nadświadomość przewidziała zawładnięcie przez Kerrigan rojem i Daggoth został wysłany do miejsca, gdzie przeistoczył się w nadświadomość zaraz po śmierci drugiej.

Wiem, że to czysta abstrakcja.  :)

Drugą możliwością przeżycia Daggotha (bardziej spójną wg mnie) może być sama Kerrigan. W SC:BW udaje się jej wyrwać z objęć Nadświadomości Awakena i przejąć kontrolę nad umysłem Raszagal. Świadczy to o tym, że znacznie rozwinęła swoje umiejętności psioniczne i mogła uwolnić Daggotha przed samą śmiercią Overminda. Mózgowcy przeżyliby, ponieważ w ostatniej misji (Omega) to Awaken (gracz) rozprawia się z Dominium, UED i Protossami.
To tłumaczenie nie podoba mi się tylko pod tym względem, że Kerrigan musiałaby być czymś na wzór Overminda, aby Daggoth przeżył.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: SirRaspberry w Września 21, 2009, 02:14:58 pm
i przejąć kontrolę nad umysłem Raszagal.

Ogólnie ten post to jedna wielka fantastyka naukowa, ale o to tutaj chodzi. Co do Raszagal, to była infekcja. Taki 12-sekundowy Neural Parasite z dwójki, tylko że w tym przypadku na stałe :P.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Września 24, 2009, 01:56:09 pm
Ja jednak nadal nie rozumiem sensu i logiki tego typu wypowiedzi, skoro jasno jest powiedziane, że wszystkie Mózgowce (Cerebranty) nie żyją...
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: SirRaspberry w Września 24, 2009, 02:43:51 pm
Ciiii Negro, to, że oficjalnie teraz_(po wydarzeniach z BW) wszystkie są dead, nie znaczy, że Blizzard nie namiesza w fabule dwójki. Więc nie psuj zabawy :D.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Devourer w Września 24, 2009, 03:47:49 pm
To zawsze można zmienić. Typu "choć wydawało się, że wszystkie Mózgowce zginęły, to jednak Daggothowi udało się przetrwać gdzieś na odległej planecie wraz ze swoim rojem i planuje zemstę na Kerrigan". 
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Ranoic w Września 24, 2009, 04:25:41 pm
Ja jednak nadal nie rozumiem sensu i logiki tego typu wypowiedzi, skoro jasno jest powiedziane, że wszystkie Mózgowce (Cerebranty) nie żyją...

To co zostało w takim razie narysowane tutaj: http://starcraft2.com/images/artwork/ss89-hires.jpg ?  :P
Mi się to kojarzy z Overmindem.

Nie wiadomo czy absolutnie wszystkie. Może chodzi o to bardziej, że Kerrigan w SC2 nie będzie miała problemów z wrogo nastawionymi Cerebrantami, a ten jeden (może więcej) pod jej kontrolą istnieje.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: sap w Września 24, 2009, 04:51:29 pm
Nie ma podstaw, by twierdzić, że narysowano tam Overminda, a zresztą to tylko artwork. Powinniśmy przyjąć, że Cerebrates nie żyją, ale nadzieja zawsze jest. :) Tylko po co nam oni?
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: SirRaspberry w Września 24, 2009, 05:11:58 pm
Bo Zasz wymiatał. BTW dla mnie to zwykła zergowska baza.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Negro w Września 24, 2009, 11:15:38 pm
To co zostało w takim razie narysowane tutaj: http://starcraft2.com/images/artwork/ss89-hires.jpg ?  :P
Mi się to kojarzy z Overmindem.

Mi się to z Okiem Saurona kojarzy...

A jeżeli już mamy trzymać się SC - czy ty pamiętasz jak wygląda(ł) Overmind? To, ze miał w avatarze oko podobne do tego na artworku nic nie znaczy.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Ranoic w Września 25, 2009, 06:58:23 am
Wielki, pulsujący mózg na szczycie "czarnej góry" (nie wiem jak to nazwać). U podnóża tej "góry" znajduje się coś w rodzaju macek. Na filmikach było dobrze widać jeszcze kilka wystających z ziemi ku górze i zakrzywionych w kierunku szczytu elementów.

Wracając do tego, że Cerebrantów może nie być. Jak w takim razie Kerrigan będzie dowodzić rojem na różnych planetach nie posiadając pośredników? Wiadomo, że Blizzard coś wymyśli, ale jeśli Kerrigan nie będzie ktoś taki potrzebny to będzie to trochę głupie. Przerosłaby w tym momencie sam Nadumysł, który potrzebował Mózgowców.
Tytuł: Odp: Daggoth - co się z nim stało
Wiadomość wysłana przez: Okyl w Stycznia 06, 2010, 10:54:54 pm
No, oby Daggoth jeszcze żył, bo nie mam ochoty grać Zergami po stronie Sary Kerrigan. Ogólnie nie podoba mi się postać Kerrigan, nie wygląda na kogoś, kto potrafi przewodzić całym rojem Zergów, już lepiej się przedstawiała jako konkubina Zergów, jak to określił Zeratul. A poza tym StarCraftowi brak czysto zergowskich postaci. O ile w pierwszej części wyliczyłem Overminda, Daggotha i Zasza, to już w Brood War widzieliśmy bardziej ludzkich bohaterów Zergów (Kerrigan i Duran).


Der_SpeeDer: ty to sam jesteś "Maggoth"...

LOL Der_SpeeDer nie musisz się tak denerwować tylko dlatego, że obraziłem twoją ulubioną postać, albo masz zły dzień.

Der_SpeeDer: jeszcze się nie denerwuję, ale zaraz zacznę, jak zobaczę następny taki tekst, skierowany w moją stronę.