1. Najbardziej bolą teksty. Pisane na szybko, czasami są bez sensu i trzeba spieszyć się przy czytaniu, bo potrafią zniknąć po kilku sekundach. Musisz to poprawić.
2. Alternatywna fabuła... ok, z tym że ja bym wolał, żeby koleś nie nazywał się Jim Raynor, bo to chyba nie jest opowieść o nim. Wiem, że robiąc swoją kampanię (Krwawy Młot) użyłem Montaga, który nie był moją postacią, lecz dopiero teraz widzę, że tak się po prostu nie powinno robić.
3. Przy Vulture może zdarzyć się tak, że zniknie Ci dwóch Marines wchodząc do jednego pojazdu. Chyba nie tak miało być, prawda ?
4. WOW! Jasny gwint, ile w tej mapce akcji! Baza jak baza, wiadomo, że będzie zainfekowana, ale później robi się bardzo fajnie z obroną i masowymi atakami Zergów. Szczerze mówiąc przegrałem, ale i tak mi się podobało. Do końca zostało mi 42 sekundy. Wieczorem spróbuję jeszcze raz. W następnych misjach również poproszę o podobny dynamizm gry.
5. Teren jest jak najbardziej ok.
Oceniam Twoją mapkę jako 7/10. (KONIECZNIE!) Popraw teksty, a będzie oczko wyżej
. Najlepiej też ochrzcij swojego bohatera innym imieniem i nazwiskiem.
Swoją drogą to podsunąłeś mi ciekawy pomysł... w SC2 dużo się mówi o przeszłości Raynora, o czasach zanim został szeryfem na Mar Sara. Kampania dotycząca jego działalności z tamtego okresu mogłaby się okazać bardzo ciekawa. Ja się za to nie zabiorę, ale jeśli ktoś miałby czas i ochotę lecz pomysłu brak, to polecam mu temat Raynora przed wydarzeniami z pierwszej kampanii.