StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 08:18:43 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Modyfikuj wiadomość

Temat:
Ikona wiadomości:

Ostatnia zmiana: Października 21, 2021, 09:19:17 am
Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Skrót nazwy naszego serwisu? (duże litery w StarCraftArea):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Marca 03, 2009, 04:23:54 pm »

Pierwsza sprawa. Nikt nie będzie ci dokuczał lub brał za słówka, jeśli zrozumiesz, że nie jesteś jeszcze żadnym pro i autorytetem, a dopiero się uczysz. Cała "devoureromania" nie wzięła się ani z tego, że wypominamy mu stare błędy. Ani z tego, że go nie lubimy (jest wręcz przeciwnie - przynajmniej z mojej strony :)). To tylko dlatego, że z uporem maniaka bronił swoich buildów/taktyk mimo, że nie były one zbyt dobre.

Druga sprawa. To, że nie możesz wykonać mojego buildu nie leży w tym, że to strat "nie dla ciebie", ale po prostu nie masz jeszcze umiejętności (przynajmniej mechanicznych), by sprawnie go wykonać. Uwierz mi - jest to prawdopodobnie najlepszy build do ZvZ na świecie i tylko kilku lepszych graczy gra w inny sposób (głównie ze względu na dawne przyzwyczajenia). Tłumaczenie "nie wychodzi mi taktyka, będę dalej grał swoją" powoduje, że większość nowych graczy zatrzymuje się w rozwoju i przez długi czas nie poprawia swojej gry (czasem nawet nigdy) lub się do niej zniechęca. Wiele osób, które grały kilka lat dłużej ode mnie pokonywałem bez problemu po kilku miesiącach. Nie mówię tego, by się popisać, czy coś w ten deseń. Tak naprawdę nie wygrywałem przez jakiś szczególny talent czy wrodzonego skilla (w którego istnienie wątpię). Po prostu chciałem grać dobrze i nie kombinowałem z własnymi taktykami, tylko skorzystałem z tych już ustalonych. Dopiero potem zabrałem się za tworzenie własnych. oO

Co do tej taktyki - miecie i tyle. Postaram się wrzucić jakiegoś repa instruktażowego, a nawet FPVODa.
Wysłany przez: Terror Drone
« dnia: Marca 03, 2009, 09:52:49 am »

Aha i patrzyłem tą taktykę Euronymousa i nie wychodzi mi ona. :(
Pozostane przy starej. :D

Żeby było jasno o co mi chodzi zobaczcie to:

PS:Mi się ten replay zatrzymał w połowie. :o ( i przegrałem wtedy bo 3 sunkeny miałem a tak naprawde to 9. :o )
PS2:Naprawiłem Replaya...
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Marca 03, 2009, 09:31:46 am »

Dobre  ;D. Ale na BN chyba raczej ci takie coś nie wyjdzie  ;). Chyba , że wcześniej ustawisz pod jego bazą wystarczającą armię, aby nie mogł wyjść z bazy. W zasadzie to można stawiać sunkeny na jego Creepie, czasem się takie cos spotyka na BN.
Wysłany przez: Terror Drone
« dnia: Marca 03, 2009, 09:13:26 am »

Mi chodzi o to że komp nierobi zwiadu...
Dzięki temu robię hatchery tuż pod jego stopami i sie bunkruje Sunkenami. ;)
W końcu mu sie minerałki kończą...
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Marca 03, 2009, 06:22:38 am »

Na kompy te obwarowywanie sie przydaje :(
Jak chcecie to moge dać tu replaya jak to wygląda.. ;)
( Bo trochę różnicy jest  :P np. się nie obwarowywuje w bazie tylko poza nią... )

W tym rzecz, że ludzie grają zupełnie inaczej niż kompy. Pierwszy atak komputerowego Zerga to są na ogół Zerglingi, Hydraliski i Lurkery. Musi minąć dosć dużo czasu zanim komp zacznie używać jednostek latających. Na BN ludzie raczej rzadko używają Hydralisków, a tymbardziej Lurkerów w ZvZ. Tylko jak najszybciej będą techować do Mutalisków (jeżeli wcześnej nie wygrają samymi lingami oczywiście).
Wysłany przez: Trydium
« dnia: Marca 02, 2009, 09:28:14 pm »

Jak tu piszesz to nawet się nie chwal, że grasz vs CPU. Chyba, że to 7v1 Melee i wygrałeś, wtedy jest jakiś powód to dumy. Jak chcesz zobaczyć ile dadzą ci Suki to mogę zagrać z tobą 1v1 ;)
Wysłany przez: Terror Drone
« dnia: Marca 02, 2009, 11:29:15 am »

Na kompy te obwarowywanie sie przydaje :(
Jak chcecie to moge dać tu replaya jak to wygląda.. ;)
( Bo trochę różnicy jest  :P np. się nie obwarowywuje w bazie tylko poza nią... )
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Marca 02, 2009, 12:10:21 am »

A ja zawsze 12 dron robię a potem mam ich 15...
Rzeczywiście to co napisałeś jest bezpieczne tylko ja na początku robie z 6 Zerglingów i je wokół bazy rozmieszczam, odrazu pompuje duużo dron i muruje się sunkenami... Pierwsze 100 gazu wydaje na burrow by zakopać strażujące zerglingi a nastepną 100 na lair...
PS: Muszę tą twoją taktykę przetestować  8)

Za dużo kasy tracisz na sunkeny kosztem armii. Zamiast burrow lepiej gaz poświęcić na Lair, wtedy szybciej dojdziesz do Mutów.
Ale każdy sie moze pomylić. Nie od razu Kraków zbudowano i nie każdy zna od razu wszystkie taktyki. ;). Tylko uważaj, bo niektórzy na forum mogą ci później wypominać te twoje błedy, nawet jeżeli je poprawisz, pisząc głupie uwagi i docinki pod prawie każdym twoim postem.


Styl pisania Devourer-like... Zapewne istnieje logiczne wytłumaczenie, dlaczego zawsze robisz tak a nie inaczej...
[/quote]

Tu masz przykład.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Marca 01, 2009, 11:04:52 pm »

Pewnie. "Rzeby obrońić rasze". :D

Po prostu jeśli nie umiecie jeszcze zbyt dobrze grać w SC, to 100x lepiej sprawdzi się zwyczajnie ściągnąć od kogoś strategię (np. z tego guida) niż próbować coś wykombinować samemu. Szczerze mówiąc, nawet jak improwizuję, to zazwyczaj tylko mieszam elementy strategii, których nauczyłem się w przeszłości, więc...
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Marca 01, 2009, 10:12:57 pm »

cialis 10mg or 20mg joined
 cialis backache
 <a href="https://walmart-tadalafil.net/#">cialis without prescription
</a> - cialis buy display posts from previous
 tadalafil online
cialis tadalafil combination therapy
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Marca 01, 2009, 04:23:57 pm »

Bez urazy, ale moją taktykę używa połowa świata. To tak zwana nowa szkoła ZvZ. Większość graczy jednak nie wie, jak ją poprawnie wykonać i improwizuje, a efekt jest żałosny. Z tego powodu postanowiłem napisać, jak to wykonać POPRAWNIE.

Co do twojej taktyki powiem krótko - zmień. :D
Obudowywanie się sunkenami daje tylko fałszywe poczucie bezpieczeństwa. W ten sposób całkowicie poświęcasz swoją inicjatywę. Wróg wtedy może nawet przestać robić armię w ogóle i zająć całą mapę - dajesz mu pełną swobodę. Na nieco wyższym poziomie gry powinno się chociaż próbować grać "profesjonalną" taktykę, bo jest to dużo skuteczniejsze niż własne (nawet, jak nie do końca dobrze ją wykonujemy).
Wysłany przez: Terror Drone
« dnia: Marca 01, 2009, 03:48:53 pm »

A ja zawsze 12 dron robię a potem mam ich 15...
Rzeczywiście to co napisałeś jest bezpieczne tylko ja na początku robie z 6 Zerglingów i je wokół bazy rozmieszczam, odrazu pompuje duużo dron i muruje się sunkenami... Pierwsze 100 gazu wydaje na burrow by zakopać strażujące zerglingi a nastepną 100 na lair...
PS: Muszę tą twoją taktykę przetestować  8)
Wysłany przez: Trydium
« dnia: Lutego 26, 2009, 08:35:09 pm »

Devourer taka tylko mała uwaga, jak grasz 2 suki bez expa to nie ma sensu robić 6 Lingów, a już zwłaszcza nie 12 przy ZvZ jak chcesz iść w Muty. Za dużo minerałków tracisz i w efekcie opóźnia ci się build.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 26, 2009, 06:08:33 pm »

Jak już mówiłem - mój build jest bardzo bezpieczny, solidny vs każdy build wroga i ma fajne timingi, więc scoutowanie droną jest zbędne.

Co do ilości dron - o to właśnie chodzi, że masz minimalną ilość dron, więc prawie wszystkie larwy idą na jednostki. Przy sprawnych działaniach wojennych będziesz w stanie w ten sposób wygrać. Co mu to da, że będzie miał 3 drony więcej, skoro i tak nie pozwoli mu to zwiększyć produkcji (nie będzie miał dodatkowego Hatchery), a ty będziesz miał 6 lingów więcej, co pozwoli ci wygrać bitwe. GGNORE.
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 26, 2009, 08:54:36 am »

Hydrami chyba ciężko wygrać. Raczej trzeba mieć lepsze makro od przeciwnika. Ale generalnie to nie lubię za bardzo tego match-upu. Jak już przeciwnik bierze Zerga, to na ogół biorę Protossa. No, ale czasem już zdarza się grać. Łatwo się w tym pomylić, trzeba cały czas kontrolować przeciwnika - ile ma lingów, jak szybko techuje bo mutów itp. Jak baza jest daleko to często 9 dronkę wysyłam, żeby sprawdzić co robi, zanim Overlord doleci to już może być za późno. Ja robię na ogół 6-12 lingów na początku + 1-2 sunkeny. Jak juuż dochodzę do mutów to lingów mało co używam. Pierwsze muty na ogół wysyłam na atak, jeżeli obrona nie jest za mocna. No i cały czas dorabiam muty. Jak gra sie przedłuża to robię tech do Greater Spire i dodaję kilka Devourerów do armii Mutalisków. Jak mam przewagę, a przeciwnik się zabunkruje to robie część Mutów zmieniam na Guardiany.
No, ale najgorszy ten poczatek, więc ten poradnik się powinien przydać. Dziwi mnie trochę tylko 9 dronów do minerałów, ale skoro ma starczyć to będę sie tego trzymać.