StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maja 01, 2024, 05:35:32 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Modyfikuj wiadomość

Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Skrót nazwy naszego serwisu? (duże litery w StarCraftArea):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 17, 2009, 08:37:32 pm »

To już zależy od twojego osobistego stylu. Generalnie wielu graczy poza Koreą binduje wszystko osobno, gdy wielu graczy w Korei wszystko razem. (chociaż ja osobiście wszystko razem) To zależy od tego, czy jesteś w stanie po wydaniu komendy ataku, manualnie wybrać spell casterów czy poszczególne jednostki.

Podsumowując - rób, jak ci wygodniej i nie sugeruj się zbytnio progamerami. :)
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Lutego 17, 2009, 08:32:32 pm »

Ja oddzielnie binduje tylko w PvT, ponieważ wtedy łatwiej jest wysłać zety, żeby poszły między tanki i nie atakowały min po drodze. HT zależnie od tego, gdzie mam wolne miejsca, raz z goonami, raz z zetami, a raz osobno. Ewentualnie z DT :P.
Wysłany przez: Gantar
« dnia: Lutego 17, 2009, 08:04:43 pm »

Mam jedno pytanie związanie z hotkeyami. Nie pytam się o to kto co gdzie przypisuje bo poza tym, że są (chyba) dwie ogólne szkoły to każdy ma swoje upodobania. Chciałbym się zapytać się jak to jest jełśi chodzi o różnorodność jednostek w tzw. kontrolce. Bo widziałem nieraz, że pro mają wszystko w jednym (tzn. HT razem z obsami i goonami) Ja zawsze miałem w oddzielnych kontrolkach obsy w oddzielnych jednostki walczące a w oddzielnych spellcasterów. Jak to jest u was i czemu pro grają w ten sposób? czy dlatego, że jak już i tak dojdzie do starcia to potrafią wymicrować i i tak pokierować jednostkami niewalczącymi inaczej?
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 06, 2009, 03:53:21 pm »

W sumie znowu wracam do gry Zergiem, ale z Protossa nie rezygnuję. Nr 1 pozostanie chyba jednak Zerg - nim mi idzie najlepiej. Protossem chce sie nauczyć głównie PvZ, zeby nie grać ZvZ, którego nie lubię. Pozostałe builidy, czyli PvT i PvP już mniej. Ciężko przemakrować rywala w tych builidach, z Terranem dodatkowo sama walka mi nie idzie, nawet jak mam lepsze makro i więcej upgradów. Za dużo ginie od min czy tanków.
Czyli wystarczy mi na razie opanować chociaż na przyzwoitym poziomie 3 matchupów: ZvT, ZvP i PvZ.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 05, 2009, 08:14:05 pm »

Żeby spokojnie dojść do C- wystarczy grać kilka razy dziennie i nauczyć się porządnego buildu. Jak będziesz na takie coś zdecydowany, to mogę nawet wysmarować krótkiego guida opisującego build. Ale najpierw się zdecyduj, żeby moja "praca" na marne nie poszła. ^^
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 05, 2009, 08:06:54 pm »

Ok. 100 APM i średni poziom D już by mi stykał.
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Lutego 05, 2009, 08:04:13 pm »

Ja mogę zagrać terrkiem xD. Moje micro vultami to spora maniana, ale słabe nie jest xD.
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Lutego 05, 2009, 07:45:24 pm »

Ja! Ja! Ja! Tylko zarzuć mi na gg link do odpowiedniego BO, bo na razie nie znam BOsów terrka.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 05, 2009, 07:15:27 pm »

Mogę się poświęcić i zagrać na jakiegoś Terrana moim tossem i pokazać, jak sie gra vs miny. :P

Oczywiście będzie FPVOD.
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Lutego 05, 2009, 07:12:53 pm »

Rafikozor ma ponad 150 apm, więc to raczej Ty, Devourer, masz czego zazdrościć :P. Mój apm jest na poziomie 120 i mi w zupełności wystarczy.
Wysłany przez: Trydium
« dnia: Lutego 05, 2009, 05:43:16 pm »

Ja gram na APM koło 70, jakoś problemów z tym nie mam :P
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 05, 2009, 03:58:43 pm »

Właściwie to Devourer Mutalisków nie stackuje:D Więc obie opcje prawidłowe. Ale za to  jego APM wynosi już 73:D
Niech ktoś powie Devourerowi, żeby włączył AH (AntiHack), i odpalał grę przez IccLauncher z włączonym LANLatency... Naprawdę o wiele lepiej się gra.

Miło Xeron, że znowu masz inny avatar niż ja...

A co zazdrościsz  :D? Miałem juz wieksz APM Zergiem - czesto ponad 80 - chyba rekordowo 93 w jakiejś grze ZvT. Protossem gorzej bo na ogół 50-60.
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Lutego 05, 2009, 03:52:21 pm »

Właściwie to Devourer Mutalisków nie stackuje:D Więc obie opcje prawidłowe. Ale za to  jego APM wynosi już 73:D
Niech ktoś powie Devourerowi, żeby włączył AH (AntiHack), i odpalał grę przez IccLauncher z włączonym LANLatency... Naprawdę o wiele lepiej się gra.

Miło Xeron, że znowu masz inny avatar niż ja...
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 05, 2009, 02:37:54 pm »

LOL. 90% gier kończy się przez słabsze makro/mikro jednego gracza. :P
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 05, 2009, 02:28:20 pm »

Tam to przegrałem, bo miałem za wolną rozbudowę i za słabe makro. Zreszta nie umiem grać z przeciwnikami na takim hardcorowym poziomie. Tylko czasami udawało mi sie pokonywać Terran pow. 1000 pkt na Icc. Potem już sie troche znudziła gra Zergiem, teraz gram Protossem, ale tutaj tylko z D- wygrywam. Chociaz po kilkudziesięciu winach już takich emocji nie ma jak przy pierwszych grach. Będę musiał się nauczyć lepszej gry Protossem i Zergiem, żeby zacząć wygrywać z lepszymi przeciwnikami, bo gra z D- już trochę przynudza.
Tej sztuczki nie znałem, moze następnym razem zastosuje.