Powiedziałeś WoW?... Neeeext!
Xeron... znaczy PG... Euronymous (jak to właściwie wymówić) jak powiedziałem. W praktyce niewiele ma to wspólnego z WoWem (jak ty chcesz oddać GRIND w komiksie?*). Polecam go więc z czystym sumieniem wszystkim fanom "fantastycznych światów" (to nie jest nazwa własna).
Co do komiksu o golbinach to wydaje się całkiem fajny (argh - nienawidzę tego słowa). Przeczytałem kilka pierwszych chapterów i przyznaję, że pomysł na pokazanie całego tego bohaterskiego rzemiosła z drugiej strony to pomysł ciekawy (chociaż mam wrażenie, że ostatnio pokazywanie wszystkiego z drugiej perspektywy jest jakby w modzie). Ciekawa alternatywa, aczkolwiek jak dla mnie kreska trochę trąci amatorszczyzną (a może to po prostu ja jej nie trawię).
*Poważnie! Ludzie! Tam na prawdę nie ma GRINDU! Dajcie komiksowi szanse

.