Podgląd wątku
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 01, 2009, 04:05:59 pm »
Sugerujesz, że szybciej podnosisz skill w SC grając Terrkiem niż Protossem?
Sugeruję, że Protoss jest zbyt łatwy i nie ma takiej radości z gry (i nauki gry) tą rasą, więc zaczynam grać Terranem.
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Lutego 01, 2009, 03:49:20 pm »
Protoss jest łatwiejszą rasą w sensie mechaniki. Do gry Terranem trzeba mieć świetną mechanikę, żeby nad wszystkim panować. W fpvodach Xerona, które mi przesyłał, łatwo zobaczyć, że Jego mechanika jest na poziomie White-ry, więc słaba nie jest. Devourer, każdy kiedyś grał na słabszych poziomach, ale z tego się wychodzi w ok. tydzień czy dwa. A inni mają po prostu alergię na informację i całe życie sobie lamią na D- i D przy pomocy Quennów, czy innych Ghostów Do siebie miej pretensje o to, że ci nie idzie gra z lepszymi. Z mojego punktu widzenia, wypisujesz masę bzdur od których głowa boli jeśli chcesz osiągnąć cokolwiek w SC.
Dobrze powiedziane. Devourer, masz zamiar opowiadać o tym, co widziałeś na poziomie F-, to lepiej nic nie mów, bo nikogo to nie obchodzi.
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Lutego 01, 2009, 03:33:30 pm »
Sugerujesz, że szybciej podnosisz skill w SC grając Terrkiem niż Protossem?
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Lutego 01, 2009, 02:02:36 pm »
To, że jakiś noobek na ranku D- gra Queeny w każdym ZvZ nie oznacza, że ta jednostka ma zastosowanie. Myślałem, że założyłeś ten temat, by przedyskutować przydatność różnych jednostek w grze na WYSOKIM poziomie. Jeśli chodzi ci o zastosowanie tych jednostek w ogóle, to nie widzę sensu tego tematu, bo nie ma fizycznej możliwości, żeby nikt nie grał np. Scoutami. Carriery w PvT są zależne od mapy i tego, jak przebiegała gra. To, że Protoss jest najłatwiejszą rasą jest faktem, dlatego zacząłem grać Terranem.
Wysłany przez: Trydium
« dnia: Lutego 01, 2009, 01:35:04 pm »
Devourer, każdy kiedyś grał na słabszych poziomach, ale z tego się wychodzi w ok. tydzień czy dwa. A inni mają po prostu alergię na informację i całe życie sobie lamią na D- i D przy pomocy Quennów, czy innych Ghostów Do siebie miej pretensje o to, że ci nie idzie gra z lepszymi. Z mojego punktu widzenia, wypisujesz masę bzdur od których głowa boli jeśli chcesz osiągnąć cokolwiek w SC.
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 01, 2009, 12:37:51 pm »
Hehe, przecież napisałem to półżartem. Trzeba mieć znaczną przewagę, zeby się w takie coś bawić. Przy wyrównanej grze na takie rzeczy nie będzie raczej czasu i surowców. W sumie to wczoraj w nocy mi sie takie coś udało i pojechałem Zerga Guardianami . Ale poziom Zerga był taki, że bym sie chyba pod ziemię zapadł, jakbym tego nie wygrał. W sumie i tak się bawiłem z nim za długo, bo chyba z półtora godziny, powinienem wygrać znacznie szybciej (ale już zmęczony byłem i sam strasznie lamiłem).
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Lutego 01, 2009, 11:44:19 am »
W sumie co do zastosowań DA - można jeszcze przechwycić wrogą Dronkę/SCV i grać Zergiem lub Terranem
Spróbuj na mnie tak zagrać. Ciekawe czy zdążysz zrobić techa do DA z Mind Control? btw Carry w PvT = noob.
No nie bardzo. Na WCG 08 MiStrZZZ w pierwszej grze z Tarsonem zagrał fast cary. Inna sprawa, że najpierw zagrał 2 gate goon rusha i bardzo osłabił Tarsona, sam expując dużo szybciej niż Terran .
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Lutego 01, 2009, 02:32:52 am »
W celu nawiązania dyskusji o przydatności jednostek rzadko używanych na necie. O Devourerach napisałem w tym temacie, trzeba było czytać uważniej. Wczoraj w repie jakimś widziałem Carry w PvT, raczej nooby tam nie grały. Niektóre wypowiedzi mnie dziwią, jeden nigdy Queenów nie widział, inny Carów, inny Batków, inny Devourerów a ja w ostatnich dniach je spotykałem nie raz. Tak jakbyście nigdy nie grali na słabszych poziomach, a raczej nie wydaje mi się, żebyście wszyscy na początku mieli po 150 APM, obcykane builidy, wspaniałe macro i micro. W sumie co do zastosowań DA - można jeszcze przechwycić wrogą Dronkę/SCV i grać Zergiem lub Terranem .
Wysłany przez: HiDie
« dnia: Lutego 01, 2009, 01:05:24 am »
Hmm, że tak spytam. W jakim celu założono ten temat?
Używanie określonych jednostek jest zależne od przeciwnika i mapy. Tutaj jest odpowiedź dlaczego ludzie tego nie używają/nie spotykasz. (infested terrana to akurat wyjątek).
btw Carry w PvT = noob. Ciekawe dlaczego o Devourerach nie napisałeś ani słowa, dlaczego się ich rzadko używa.
Wysłany przez: Trydium
« dnia: Stycznia 31, 2009, 03:20:56 pm »
Carrier w PvP, zrób Arbitra albo dwa, Statis na Carry i rozwalaj mu expy. GG win
Wysłany przez: Gantar
« dnia: Stycznia 30, 2009, 06:35:55 pm »
No tak zapomniałem o tym ich wszędobylskim skanie A Carriery za krzakiem się nie schowają ~~ Co nie zmienia faktu, że zawsze bezie tam miał mniej tanków
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Stycznia 30, 2009, 06:33:13 pm »
Jak na razie tylko raz wygrałem PvP w late game, wcześniej wygrywałem w zasdzie tylko przez Darki (z 7-8 razy). Przeciwnik latał mi z tymi Caraminad klifem i męczyłe sie praę minut zanim je załatwiłem. W sumie od razu zaatakowałem go, jak zobaczyłem Fleet Baecon i kilka Stargatów. Ale i tak długo sie męczyłem najpierw z naturalem, potem z expem, na końcu z tymi Carami. Ale w sumie dopiero sie ucze tej gry Protossem, na razie dośc ciężko idzie, chociaż już torche lepiej niż na początku. Najgorzej mi idze z Terranem jak już wygrywam to na samym początku, w late game jeszcze nie udało mi sie z nim wygrać.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Stycznia 30, 2009, 06:27:33 pm »
Poza tym Protoss jest dużo bardziej mobilny od Terrana, więc nie ma mowy o atakowaniu wroga od tyłu, bo w chwile ustawi obronę. Zwłaszcza dzięki wszechobecnym Observerom.
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Stycznia 30, 2009, 06:27:00 pm »
Wiesz, każdy DOBRY Terran będzie miał na czas Armory (zaraz po Academy), będzie miał minimalnie 6 factów i będzie skanował całą mapę. Prędzej czy póżniej natknie się na oznaki "carirowania", a wtedy szybko zrobi odpowiednio dużo golców.
Wysłany przez: Gantar
« dnia: Stycznia 30, 2009, 06:25:08 pm »
Poza tym jakby tak na to spojrzeć najprościej. Jak robisz Carry na Tossa to on już ma gotową kontrę bo i tak idzie w goony a jak ty będziesz miał już Carry to u niego HT też dawno będzie. Natomiast Terran musi sie przekwalifikować. Zaprzestać massowania samych tanków oraz vultów i przerzucić się na golce. Jak nie zrobi tego na czas to mu ładnie pusha użresz
|