StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 09:46:51 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Modyfikuj wiadomość

Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Skrót nazwy naszego serwisu? (duże litery w StarCraftArea):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Der_SpeeDer
« dnia: Października 21, 2008, 04:29:31 pm »

To może wreszcie ja - jako autor - się wypowiem.

Co do samej misji siódmej, to przechodziła ona (nie tylko ona zresztą) liczne modyfikacje, i nie mam pojęcia, jaką wersję masz z tej strony. W wersji finalnej wprawdzie wciąż minerałów jest mało (to mój celowy zabieg - w odpowiedzi na sugestie pewnego testera moich kampanii - Matica - że moje kampanie są zbyt łatwe i powinienem zrobić bardziej wyśrubowane misje), ale expować już się można - jeden exp jest trochę na uboczu, na krawędzi mapy, drugi niestety pod bazą żółtego (choć ten komp jest akurat łatwiejszy do wyeliminowania).

Przyznam szczerze że sam tej misji nie przeszedłem. Ale nie to mnie najbardziej uderzyło, raz lecę sobie moim wojem (24 Guardy + dużo muta) i równo pode mną spawnuje się od groma wrogiego woja - rozwalili moją armię w kilkanaście sekund. To był moment kiedy najbardziej się zawiodłem za kampaniach Speedera.

A ja piszę w pliku txt - napiszcie i skrytykujcie, kiedy się coś takiego stanie. Barol się skarży na błąd, ale nie napisał do mnie NIC...

Wobec tego proszę o szczegóły i przy okazji wyjaśniam - skrypt spawnujący jednostki w ostatnich kilku minutach został dany po to, aby komp miał czym przeprowadzić ostateczny atak. Lokacje owe, o ile dobrze pamiętam, umieściłem wewnątrz bazy białego - widocznie musiałeś być w trakcie destruktywnej wycieczki na jego terenie.
Szczerze, nie wiem, co z tym fantem zrobić.

Uważam także, że ten aparat wiertniczy powiniem znajdować się nieco niżej, aby przeciwnik miał trochę większe schody, aby go dopaść. Pozdro.

Pomyślę o tym. Chociaż moją intencją było właśnie wyśrubowanie stopnia trudności (pierwsza wersja tej mapy była łatwiejsza). Wychodziłem z założenia, że moje kampanie to nie pierwsze, w jakie dana osoba gra.


PS. A w mojej ksywie nie ma dwóch tysięcy.
Wysłany przez: Techance
« dnia: Października 21, 2008, 06:21:40 am »

Dzięki za podpowiedzi :) Skilla nie mam, ale noobem też nie jestem, na batku czasem pogrywam 4fun. Patent z defilerami wydaje się najrozsądniejszy. Problem w tym, że nie za bardzo było jak finansowo wydolić na mój patent - kupę mutali + kupę spore colonies, aby była szansa pocisnąć te batki. Myślałem, żeby one skupiały atak na wieżyczkach, a mutalami walczyć hit & run. Ale nie jest się w stanie wybudować tego wystarczająco dużo. Jest gdzie się ekspnąć, obadałem trochę krychy po prawej stronie mapy. Obadam jeszcze, czy po lewej coś jest (może więcej) i spróbuję z defkami. Uważam także, że ten aparat wiertniczy powiniem znajdować się nieco niżej, aby przeciwnik miał trochę większe schody, aby go dopaść. Pozdro.
Wysłany przez: Rico
« dnia: Października 20, 2008, 09:20:36 pm »

Ja przeszedłem tą misję... wystarczy że używasz rozsądnie Dark Swarm i Plague.

Wybuduj trochę Sunkenów by czołgi na nich skupiły ogień. Lurkery niszczą piechotę bardzo szybko więc porób ich więcej. Ważne jest by obczaić gdzie mniej więcej komp rozstawia czołgi. Zakop w tym miejscu stadko Zerglingów czy Hydr. DS używaj na Lurkery, Sunkeny i głównie na Hydry, gdy te będą walczyć z Battlecruiserami. Plagę używaj gdy wojsko Terrków się grupuje. Właściwie to tyle.
Wysłany przez: Barol
« dnia: Października 20, 2008, 09:02:12 pm »

Przyznam szczerze że sam tej misji nie przeszedłem. Ale nie to mnie najbardziej uderzyło, raz lecę sobie moim wojem (24 Guardy + dużo muta) i równo pode mną spawnuje się od groma wrogiego woja - rozwalili moją armię w kilkanaście sekund. To był moment kiedy najbardziej się zawiodłem za kampaniach Speedera.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Października 20, 2008, 08:44:33 pm »

Wątpię, żeby wiele osób w to grało. Jednak powodzenia w poszukiwaniach. :)
Zwróć uwagę, że strona/forum tak naprawdę jeszcze oficjalnie nie ruszyły (nie ma jeszcze tylu ludzi, ile trzeba), więc szanse na znalezienie kogoś, kto to przeszedł sa póki co małe. :P

Druga rada: zacznij grać multiplayer. :)
Wysłany przez: Techance
« dnia: Października 20, 2008, 08:20:08 pm »

Witam. Pogrywam sobie w/w kampanię, na którą składają się 3 części + osobna mapa decydujące starcie. Jak każdy wie są to: przerwany odwrót, karząca ręka oraz powrót równowagi. Mi chodzi jak na razie o misję numer 7 - oczekiwanie z części 1 - przerwany odwrót. Czy ktoś ją przeszedł? Chodzi mi o przejście misji oczywiście bez cheatów. W misji mamy utrzymać przy życiu przez 30 minut cerebrate, który na potrzeby misji nazywa się aparat wiertniczy, ponieważ w SC nie ma odpowiedniego unitu, aby go użyć, a fabuła wymaga takiego urządzenia dla zerga w tejże misji. Nie mamy w niej za dużo kryształków i nie ma gdzie się zaekspować. W wojo szedłem raczej konsumem. Jak miałem już 2 dwunastki hydralisków, 4 defilery, kilka infested terranów (mamy też inf. command center) oraz jeszcze tam jakieś pierdoły, to dostałem taki atak, że ino gałki mi wyszły - około 20+ marine, około 10+ battlecruiserów, kilka goliathów, kilka tanków. Pozamiatali mnie jak przedszkolaka. Czy ktoś przeszedł tą misję? Jutro napiszę swój pomysł na nią, nie wiem, czy wypali. Kryształków w misji nie ma za dużo. Pozdro.