StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 11:08:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Modyfikuj wiadomość

Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Skrót nazwy naszego serwisu? (duże litery w StarCraftArea):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: MagiczneJadro
« dnia: Grudnia 06, 2008, 06:08:09 pm »

 APM powinien przekłada się na grę. Jeżeli ktoś nabija nie potrzebnie może przeszkadzać. Są tacy co mają 200 APM, ale co z tego jak słabo gra, za bardzo się skupia na "klikaniu" bez sensu. Może gdzieś przeczytali, że APM to podstawa. Myślę jednak, że liczy się opanowanie i MACRO. ;D
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:59:01 pm »

Włączyłem sobie ten BW Chart, żeby zobaczyć sobie te APM.
Jeżeli do 60 APM nie da sie przeprowadzic żadnej taktyki, to jak wytłumaczysz moją wygraną przez Lurker rush (mając 59 APM) z Terranem mającym 117 APM ? W innym przypadku wygrałem PvP mając 56 APM, a rywal 117 APM (chyba przez Dark rush, musze sprwdzić). Wygrywałem też z rywalami mającymi 70-90 APM, ale sporo z nich miało podobny lub mniejszy APM.

HiDie, co ci się nie podoba w 10 Iccup ? ::) Dlaczego mam wychodzic, jak przeciwnik cienki ? Wtedy łatwiej jest wygrać.
Wysłany przez: Gotrek
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:54:37 pm »

120 APM pozwala już dobrze opanować wszystkie aspekty gry pod warunkiem, że wykonuje się je perfekcyjnie, tzn. bez żadnych niepotrzebnych poleceń

I właśnie ta nadwyżka powyżej 100 - 140 APM to są zwykle niepotrzebne polecenia.
Wysłany przez: HiDie
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:48:16 pm »

Podstawowe rzeczy się kłaniają.
Btw iccup 10 to najgorszy replay jaki w życiu widziałem.

Mała propozycja. Jak widzisz, że przeciwnik jest cienki to wychodź po 20 minutach. Szkoda twojego czasu.
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:21:58 pm »

Przybliżę trochę moją wypowiedź do Xerona: w SC nie można nic zautomatyzować, dlatego cały czas trzeba się zajmować wszystkim - produkcją, techowaniem, microwaniem. To pochłania gracza zmuszając go do wykonywania dużej liczby poleceń w krótkim czasie. Z tego co zauważyłem mając do 60 APM nie można przeprowadzić żadnej taktyki, mając mniej niż 120 APM taktykę da się przeprowadzić, jednak z błędami, 120 APM pozwala już dobrze opanować wszystkie aspekty gry pod warunkiem, że wykonuje się je perfekcyjnie, tzn. bez żadnych niepotrzebnych poleceń. Mając 200 APM można sobie pozwolić na niepotrzebne, zmarnowane kliknięcia, ale nie dużo:D
Najlepsi gracze mają i 400 APM, gdyż niektóre strategie wymagają czasów reakcji na to, co się dzieje na minimapie, na poziomie 0,3 sekundy. Załóżmy, że wysłałeś Shuttla, zajmujesz się produkcją (widzisz maina) ale z przeciwnej strony lecą 2 scrouge. Musisz wychwycić ten moment (w końcu nie wiesz, czy scrouge czekają tam gdzie trzeba) i zawołać transportowiec z powrotem do bazy, i to nie "na styk", bo i tak możesz go stracić...
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:19:31 pm »

Człowieku dokładnie przeczytaj, co napisałem, a potem się wypowiadaj. StarCraft to gra, w której BARDZO liczy się taktyka i strategia. Mimo wszystko jednak, jeśli nie będziesz prezentował podstawowego poziomu gry pod względem mechaniki, nie wykonasz ŻADNEJ strategii. Tu nie chodzi o to, że masz się nauczyć 1 schematu i uczyć się szybko klikać tylko o to, żeby nauczyć się posługiwać klawiaturą i myszką w grze tak jak trzeba, żeby niektóre rzeczy weszły ci w krew jako nawyk (tworzenie jednostek, prob). Dzięki takiej podstawowej umiejętności będziesz mógł zająć się strategią i taktyką. Bo po co masz teraz zacząć toczyć pojedynki taktyczne z oponentami, gdy wystarczy, że zrobi on szybki rush Zealotami i nie będziesz w stanie go obronić (bo masz za mało jednostek, nie umiesz ich kontrolować, nie możesz walczyć i zajmować się bazą równocześnie, etc.)?

Zależy z kim grasz. Moze do B czy C (ew. D+) trzeba mieć to jakoś super extra opanowane, do D często wystarczała mi gra jak teraz. Mutalisk rush czy Lurker rush też mi nieraz wychodziły, więc chyba w tych buildach ne jestem znowu najgorszy.
Wysłany przez: HiDie
« dnia: Grudnia 06, 2008, 05:05:16 pm »

Obrazowo przedstawiając to tak jakbyś chciał już pisać, nie umiejąc czytać.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Grudnia 06, 2008, 04:59:18 pm »

Człowieku dokładnie przeczytaj, co napisałem, a potem się wypowiadaj. StarCraft to gra, w której BARDZO liczy się taktyka i strategia. Mimo wszystko jednak, jeśli nie będziesz prezentował podstawowego poziomu gry pod względem mechaniki, nie wykonasz ŻADNEJ strategii. Tu nie chodzi o to, że masz się nauczyć 1 schematu i uczyć się szybko klikać tylko o to, żeby nauczyć się posługiwać klawiaturą i myszką w grze tak jak trzeba, żeby niektóre rzeczy weszły ci w krew jako nawyk (tworzenie jednostek, prob). Dzięki takiej podstawowej umiejętności będziesz mógł zająć się strategią i taktyką. Bo po co masz teraz zacząć toczyć pojedynki taktyczne z oponentami, gdy wystarczy, że zrobi on szybki rush Zealotami i nie będziesz w stanie go obronić (bo masz za mało jednostek, nie umiesz ich kontrolować, nie możesz walczyć i zajmować się bazą równocześnie, etc.)?
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Grudnia 06, 2008, 04:48:00 pm »

Te repy są z Iccupa. Widze, że mi APM policzyliście. Ja nigdy tego nie liczyłem. Klawiatury używam tylko do zapisywania odziałów. Klawiaturą to może będę szybszy o 1 sekundę.
Dizwne, ze o taktyce czy strategii nie napisaliście nic, tylko o klikaniu. Ale w sumie to jest najważniejsze chyba, kto szybciej wyklika dany schemat niż taktyki. Swoją droga to macie troche dziwne podejście. Podchodzicie do tej gry jak do jakiejś olimpiady sportowej. ::)
Z kompem to trenuję jak coś nowego sprawdzam, ale z grubsza to gra z kompem jest raczej nudna. Więc po to się gra z żywym przeciwnikiem, zeby było ciekawiej. W sumi to chdzi cły czas o powiedzmy popołudnoową rozrywke, a ni o jakis mistrzostwa.
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Grudnia 06, 2008, 04:06:39 pm »

Chciałem repów, żeby zobaczyć, czy znasz podstawy. Wypowiedź Rafikozora rozwiała moje wątpliwości. Na tym etapie po prostu graj z pojedynczym kompem. Wybierz jakiś prosty build i ćwicz mechaniczne jego wykonanie. Na przykład graj cały czas Overpool, exp i 3 Hatch Hydra i graj to wielokrotnie. Dzięki temu, że nauczysz się grać taki podstawowy build, zaznajomisz się z hotkeyami, będziesz mógł wykonać zaawansowane taktyki. Teraz nie ma sensu, żebyś trenował na ICCup, jak nie masz co trenować.
Wysłany przez: rafikozor
« dnia: Grudnia 06, 2008, 03:55:05 pm »

Zajrzałem w repki, ale mam 1.16, więc widać tylko początek...
Człowieku, używaj klawiatury! 50 APM to na prawdę trochę mało, trzeba by się zgadać na GG, pomogę ci skonfigurować myszkę i nauczę skrótów klawiaturowych (ewentualnie czeka Cię kupno myszy/klawiatury). Wygląda to tak, jakbyś grał tylko jedną ręką używając touchpada... tak jakbyś nie skupił i nie starał, jeżeli masz 50 minerałów i larwa czeka przy wylęgarni, to zbudowanie peona jest bardzo, ale to bardzo pilne!
Myślę, że dobrze by było poszukać mentora, bo wg mnie wystarczy zmienić tylko rodzaj ćwiczeń, żeby efekty były zaskakujące... ale niech się wypowiedzą też inni użytkownicy.
Swoją drogą, kiedyś na Icc znalazłem dwóch graczy, co mieli ~90 APM, pokonałem ich, powiedziałem o tym szokującym wydarzeniu (90 apm noob na Icc) na IRCu i potem leciały w moją stronę obelgi typu "noob bashing !!eleven!!!11!" za to, że zgodziłem się na grę z nimi:D. Eh, już zapomniałem, jak się zaczynało na bnecie...
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Grudnia 06, 2008, 03:19:43 pm »

Na Iccupie też wygrywałem, ale raczej z D- i słabszymi D. Lepsi D i D+ to już zbyt hardcorowi jak dla mnie.

Zamieszczam 3 repy (jeżeli mozna, jak nie to usunę).
2 pierwsze grałem jako Zerg vs Terran i vs Protoss, ostani jako Protoss vs Zerg. Wszystkie zwycięskie (przegrane czasem oglądam, ale nie zapisuje).
Wysłany przez: Euronymous
« dnia: Grudnia 06, 2008, 12:16:37 pm »

Człowieku, jak się pochwalisz wygraną z kompem/kompami, to cię wyśmieją. Jak się pochwalisz dobrym rankiem na ICC to tzw. "szacun". :D

Mimo wszystko nie wiem specjalnie, jak ty grasz. Zamieść jakiegoś swojego repa vs żywy gracz. Obojętnie jaki - nie ważne, czy wygrany, czy przegrany. Powiem ci wtedy, w jaki sposób powinieneś trenować. Bo mimo wszystko nie od razu można na ICCup wbić. ^^ Dobra - to zamieść repa i wtedy powiem.
Wysłany przez: Devourer
« dnia: Grudnia 06, 2008, 02:40:53 am »

Odechciało mi się tych 7 kompów. Ledwo sie odkułem na 3 (po wielu próbach), tym razem wziąłem 1 Terka, 1 Tossa i 1 Zerga. Udało sie zraszować lingami Tossa, lurkami Terka i ledwo odeprzeć atak naziemny Zerga. Potem udało się go rozwalić 8 Guardianami. I wreszcie można było wyjść z gry w lepszym humorze. Tylko miałem grać dzisiaj łacznie z godzinkę, a grałem z 6.  ::)
No rzeczywiscie sie trochę offtop zrobił w tym wątku, w sumie chyba przeze mnie ;).  Możnaby wydzielić.

Oczywiście, że człowiekiem gra się inaczej. Że zwiad jest ważny to chyba nie musisz raczej tłumaczyć.
Wysłany przez: tropheus
« dnia: Grudnia 05, 2008, 10:18:31 pm »

Na co będzie Ci potrzebna umiejętność pokonania 7 kompów, skoro będziesz przegrywał z jednym człowiekiem? Ja nie pokonam 7 kompów, kiedyś pokonałem 3, ale to było głupio proste :P. W grze z kompem grasz według schematów (muszę zrobić obronę, bo mnie zaatakuje). W grze z człowiekiem grasz zupełnie inaczej. Wszystko zależy od scouta. Jeśli był dobry, to wiesz co gra przeciwnik i robisz kontrę, a jeśli był zły, to grasz w ciemno.

P.S. Może założymy osobny temat do tego, bo tu zrobił się olbrzymi offtop xD?