The Russian, The Fat,
The Stealguy and a Girl
Czasem dobrzy ludzie idą do więzienia, a w więzieniu ludzie się zmieniają... Traumatyczne wspomnienia, te głębie psychologiczne i sceptyczne punkty widzenia. To jak matematyczna zagadka, taka, której nie możesz rozwiązać. Frustruje cię coraz bardziej, popadasz w skrajności, których się wystrzegałeś... Papierosy, alkohol, peyotl, sterydy, vitezol. To całe gówno świata siedzi na nas i nie pozwala wzlecieć wyżej. Nikt nigdy nie wychodzi stąd taki jaki wszedł... O ile w ogóle wychodzi.
Metzger Gefängnis, najgorsza klatka do jakiej można trafić. Wielu oddało by wszystko byle by tu nie wejść. Ale czasem po prostu człowiek nie ma wyboru, czasem trzeba odpuścić, czasem można przeżyć. Pseudo-filozoficzne gadaniny o polityce, narkotykach, przestępstwach na ulicach. Rząd nie daje sobie już z tym rady, posłali gdzieś w kosmos ruskich i amerykańców. Większość nigdy nie zobaczy słońca a tamci kłamcy do gwiazd latają...
Jeff Golbat, nazwisko po puszczalskiej matce, która z kolei je odziedziczyła po znamienitym ojcu pijaku. Nie dał rady wyrwać się z patologicznej rzeczywistości slumsów. Rodzice zmarli, brat okazał się być niezłym argumentem na umieszczenie Jeffa w pace. Została tylko siostra. Mała, cudowna Kate, śliczna i młoda, lekko roztrzęsiona. Ale i ona odeszła, rząd po prostu wszedł do domu, skuł w kajdanki i wziął do akademii, ona nawet nie składała podań, była nikim, kolejną dziewczyną w biednym społeczeństwie żyjącym tuż koło bogaczów, liżącym im stopy... Jeff trafił do więzienia, dostał własną celę a na prawym ramieniu wytatuowano mu "1194 - Stealguy". Własna cela, własny kibel, nawet blok rysunkowy mu dali, do odsiadki pozostałoby pięć lat, ale pobił strażnika bo chciał trochę vitezolu. Wyrwał się z nałogu, ale mimo wszystko przeszłość boli...
Sajih Kowalski, jakieś Polsko-Ukraińskie korzenie, też patologia. Ojciec gwałcił córkę a ta popełniła samobójstwo. W końcu postanowił po prostu potrenować rysowanie żyletką, jako arkusz wziął sobie ojczyma. W dzieciństwie wszyscy nim poniewierali przez wielkie gabaryty, konkretniej gruby brzuch. Nienawidzi ludzi właśnie za tę nienawiść wobec niego, zawsze był przeciw rządowi i czytał jakieś pojebane książki o końcu świata. I właśnie takie spiski dali mu do celi, parę książek, kartka i długopis, prócz tego zlewozmywak z pękniętym lustrem oraz wytatuowane na czole "1042 - Fatty". Wyrok? Egzekucja za chwilę, podobno mają go wsadzić na krzesło elektryczne, podobno...
Drake Ramoray, chyba najbardziej popierdolony wariat w Metzger Gefängnis. Rosyjski szef specjalnej firmy o jakiejś dźwięcznej, rosyjskiej nazwie. Potem jednak ktoś wyrżnął mu szczęśliwą rodzinkę za to Drake postanowił się odpłacić zaszlachtowaniem na żywca trzynastu osób, oficjalnie trzynastu. Życie odebrało mu żonę i dziecko, chyba jedyne co miał prócz firmy dającej tylko zyski, ale i ta upadła. Całe życie to pomarańczowy kilt, kaftan i kubek herbaty. Jego wyrok to dziesięć lat i egzekucja, nie wiadomo po co przed nią te dziesięć lat, ale termin właśnie mija. Jego marzeniem jest zjeść przed śmiercią najsmaczniejszą kanapkę wszech czasów... "2100 - Russian"
Kyrin Tanner jest, a raczej była, mechaniczką, i to taką z dużym biustem. To głównie to dawało jej pozycję wśród rówieśników. Jej syn, Ethan, został zabrany do domu dziecka, ale gdy trafiła do Metzger Gefängnis, cały świat ograniczył się do czterech ścian. Zabiła swojego chłopaka w obronie, ale sąd to widział inaczej. To jedna z nielicznych kobiet w więzieniu, na pewno trzymana z daleka za siatką poza chłopami. Niedługo egzekucja, rozstrzelenie wraz z paroma innymi gościami. Wtedy jej "1373 - Girlfriend" zniknie raz na zawsze.
Słońce powoli zachodziło a więźniowie siedzieli w swoich celach, rozmyślając nad wszystkim wokół, nad jutrem.