Co wy się tak podniecacie tym klikaniem? Przecież w strategiach chodzi głównie o to, by jednostkom trudno się schodziło z rampy, a myślenie powinno być drugoplanowe.
Co wy się tak podniecacie tym klikaniem? Przecież w strategiach chodzi głównie o myślenie, a refleks powinien być drugoplanowy.
Drugoplanowa rzecz to prawie pierwszoplanowa, więc dwójka jest prawie tak samo ważna jedynka.
Wiesz, ale dlatego właśnie StarCraft odniósł taki sukces.
Dlaczego? Przecież może być duża różnica pomiędzy pierwszym priorytetem, a drugim. A jeśli mówisz o tym konkretnym przypadku, to twórcy gier powinni tak pisać strategie, aby myślenie strategiczne miało dużą przewagę nad refleksem. W końcu po to są pisane strategie, bo jak komuś zależy na trenowaniu "szybkiego klikania", to może pograć w zręcznościówki. W Civilization IV świetnie został rozwiązany ten problem, gdyż można było sobie dowolnie ustawiać AI.
To ze schodzeniem z rampy to był tylko PRZYKŁAD!
Jeżeli uważacie, że to zły przykład pokazania ulepszenia AI, to mogę podać inny. Co za problem?
O ile SpeeDer się nie wypowie, bo dla niego pathfinding =/= AI
zresztą, podałem całkiem sporo przykładów ułatwień mechaniki w SC2 względem BW
(pozdro, speeder)