StarCraft Area Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maja 12, 2024, 10:09:52 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Modyfikuj wiadomość

Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Skrót nazwy naszego serwisu? (duże litery w StarCraftArea):

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Gotrek
« dnia: Października 18, 2008, 10:13:35 pm »

Witam przedstawiciela starej gwardii.

Jeśli na to liczyłeś, to nie, nie zapomniałem jeszcze, że liczba jednostek Pojotra = 2 razy liczba jednostek Gotreka :P i ciągle mam nadzieję na zemstę (nadzieja jak wiadomo - matka głupich).

Zaciekawiła mnie wśród twojej listy gier jedna pozycja. King's Bounty. Czyżbyś miał na myśli stare KB, na którego podstawie stworzono Heroes of Might and Magic czy może nowe KB Legends, którego demko ostatnio ujrzało światło dzienne?

Co do twojego stylu wypowiedzi, to spośród całego forum jest ono chyba najbardziej zbliżone do mojego stylu retoryki obfitującej w elokwentne struktury językowe i nawiązania do "średniowiecznego patosu" :P.

No i howgh!
Wysłany przez: Pojotr
« dnia: Października 18, 2008, 10:05:02 pm »

Na starym forum nigdy nie założyłem tematu powitalnego, czy tam też przybliżającego moją sylwetkę (na chwilę obecną, czy nawet na późniejszą chwilę przeszłą trudno mówić o "przywitaniu się") czynię to więc (jak Bó* przykazał) teraz. Dodam tylko, ze nie lubię opowiadać o sobie (doceńcie ogrom mego poświęcenia i ewentualnie napiszcie cokolwiek w tym wątku).

No więc ("niezły" początek zdania) nazywam się (zupełnie jakbym o rzeczy mówił...) Piotr Woźniak, mam 17 lat (liczba ta już za tydzień przestanie być aktualna i wejdę w tzw. "dorosłe życie") i mieszkam w Szczecinie.

"Uczęszczam" szczecińskiego LO9 (imienia bohaterów Monte Cassino?). Jestem uczniem trzeciej klasy (maturka się zbliża) na tzw. profilu humanistycznym. Wybór tej szkoły, a w szczególności tej klasy uważam za jedną z największych pomyłek w moim życiu ale mniejsza z tym... Z całego forum "na żywo" znam tylko Pythera (co nie jest szczególnym wyczynem zważywszy na to, ze jesteśmy przyjaciółmi już jakieś 10 lat, no i przy okazji sąsiadami).

Jak wielu z was zapewne zauważyło nagminnie nadużywam nawiasów i cudzysłowia (mam nadzieję, że udało mi się to przynajmniej dobrze napisać). Zgaduję (a przynajmniej taką mam nadzieję), że przyczyną tego stanu rzeczy jest zamiłowanie do twórczości Terrego Pratchetta (o czym dalej). Mam też niestety dosyć poważne problemy z interpunkcją (samokrytyka) i zdarza mi się robić na prawdę głupie błędy ortograficzne w tekście niesprawdzonym przynajmniej kilkakrotnie (głównie gdy piszę na gg/BNet). Ogółem piszę nieco zawile, ale jakoś do tej pory nie było problemu z komunikacją.

Nie mam zbyt szerokich zainteresowań i, co tu dużo mówić, zwyczajnie leń jestem. Moje zainteresowania (jeśli można to tak określić) to:

Fantastyka: szczególnie cenię sobie jak wcześniej wspomniałem książki ze świata Dysku Terrego Pratchetta (zwłaszcza serie o straży miejskiej i nieudolnym magu Ricewindzie). Lubię też sagę o Wiedźminie Sapkowskiego (choć uczciwie przyznaję, że przeczytałem ją dopiero jakiś rok temu), a także twórczość (nie całą oczywiście): Andrzeja Pilipiuka (seria o Jakubie Wędrowyczu), Stanisława Lema (Dzienniki gwiazdowe), Dicka (Ubik)...
Lubię też poczytać publicystykę i wywiady, a także (i dochodzimy prawie płynnie do następnego punktu):

Historia: ja po prostu uwielbiam historię (zwłaszcza wieków średnich). Lubię o niej poczytać i raczej wybiegam z wiedzą poza podręcznik. Jakkolwiek sukcesów na polu choćby konkursowym brak więc jestem raczej typem zapalonego fana niż drobiazgowego badacza ale, gdyby było to możliwe chętnie powiązałbym z tą dziedziną moją przyszłość... Aha, gry które osadzone są w średniowiecznej Europie (Age of Empires, Medieval) mają u mnie plus na wejście.

Film: niewiele tytułów trzymam w pamięci (i raczej mało aktywny ze mnie kinoman) ale takie serie jak "Piraci z Karaibów", czy "Gwiezdne Wojny" (raczej stara trylogia) znam dobrze i lubię (z bólem natomiast przyznaję, że nie przepadam za Alienami & Predatorami).

Manga i Anime: zacząłem się nimi interesować dopiero jakieś dwa lata temu. Pierwszym Anime, które zacząłem oglądać było "Naruto" i po niedługim namyśle zainwestowałem w Mangę (do tej pory jest to jedyna, nie licząc Alchemista, którego zacząłem zbierać całkiem niedawno seria, którą mam u siebie). Jednak moja obecna lista ulubionych anime nie ma zupełnie nic wspólnego z tą sprzed choćby roku. I tak szczerze polecam (serie):
Code Geass
Death Note
D.Gray Man

Z mang polecam natomiast Fullmetal Alchemista (Anime nie umywa się do oryginału). W ramach ciekawostki dodam, że o ile anime już dawno znalazło swoje zakończenie to manga wciąż powstaje (a ta druga zaczęła powstawać jako pierwsza...).

Muzyka: tutaj jest różnie. Nie mam jakichś ulubionych gatunków, słucham raczej konkretnych zespołów i wykonawców (czasem nawet tylko konkretnych piosenek danego zespołu). Często też słucham po prostu muzy z animców. I tak z zespołów: Genesis (Phil Collins!), Masterplan, czy Sum41. Z konkretnych utworów: Even Angels Fall, I'm Still Here, Live to win, How far we've come (darujcie, że bez wykonawców).
Lubię też parodie sygnowane nazwą "Weird Al" Yankovic
Gry: oczywiście nie mogło ich tu zabraknąć (inaczej nigdy bym pewnie nie trafił na poprzednie forum). Ostatnio poświęcam im wprawdzie jakby mniej czasu niż kiedyś ale i tak jestem maniakiem  ;). Zdecydowanie najbardziej lubię wszelkiej maści strategie i RPG (choć zwykle te starsze) i tak lubię (kolejność w zasadzie dowolna):
StarCrafta (aczkolwiek od dawna aktywnie nie gram)
WarCrafta II i III (tutaj raczej tzw. "DotA")
Baldurs Gate I i II
Mediewal II
World of Warcraft
Wiedźmin/Witcher
Fallout 1 i 2 (z niecierpliwością czekam na "trójeczkę")
Heroes 3

Ostatnio spodobało mi się demko King's Bounty i poważnie zastanawiam się nad zakupem. Po raz kolejny podchodzę też (przyznam, że trochę jak pies do jeża) do przejścia Najdłuższej Podróży, ale nigdy się z przygodówkami szczególnie nie lubiliśmy...

Niespecjalnie mam ochotę opisywać moje "walory" fizyczne więc... Może kiedyś zamieszczę zdjęcie (pewnie znowu powstanie do ego jakiś dział). Nadmienię tylko, że w towarzystwie często czuję się "kurduplowato".

Starczy tego dobrego bo powstał prawdziwy, nieczytelny moloch... Niechaj czyta kto ciekawy (wątpię czy się tacy znajdą...). Witam wszystkich.