StarCraft Area Forum
StarCraft + Brood War => Problemy => Wątek zaczęty przez: Redrum w Października 03, 2009, 08:36:43 pm
-
Witam Wszystkich.
Nigdy nie grałem w Starcraft'a, a bardzo mi się gra spodobała. Jeżeli nie jest to problemem chciałbym usłyszeć od Was kilka porad ogólnych. Proszę tylko nie odsyłajcie mnie do "taktyk", jakich wiele jest w Sieci, wykonanie cudzej taktyki nie będzie nigdy w 100% tak dobre jak autora tejże.
Dziękuję i pozdrawiam,
Redrum.
-
Kampanię przejdź najpierw, pograj 1v1 z kompem, repów pooglądaj. Jak już zaczniesz grać na necie to wtedy dopiero pytaj o jakieś konkretniejsze porady.
-
A cóż można Ci polecić oprócz zapoznania się z treścią strony? Jeśli chcesz grać, to bardzo fajnie. Odpal gierkę i najlepiej zacznij od kampanii - ona wprowadzi Cię w świat StarCrafta i w niej intuicyjnie powinieneś poznać techniki owej gry. Powodzenia!
-
Taktyki zostaw sobie na później, dopóki nie ogarniesz samej gry.
Na początek obczaj sobie wszystkie jednostki i ich umiejętności. W tym celu najlepiej przejść kampanię, szybko łatwo i bez bólu.
Potem musisz sobie przyswoić kilka rzeczy, podstawy na dobry początek http://www.scarea.pl/index.php?strona=podstawy
W międzyczasie warto pooglądać jak grają zawodowcy:
http://www.teamliquid.net/vods/
http://www.youtube.com/watch?v=Msa2cOU95Fk Protoss
http://www.youtube.com/watch?v=0YWMFXH53XU Zerg
http://www.youtube.com/watch?v=ly6cO3bFxBY Terran
Jak już ogarniesz podstawy to zacznij grać, ale odpuść sobie oryginalny battle.net ponieważ ludzie tam grają na bardzo niskim poziomie i zamiast tego zapraszam na http://www.iccup.com/starcraft/sc_start.html tutaj szybko nauczysz się odpowiedniej gry. Kiedy już nabierzesz jakotakiego ogrania WTEDY dopiero zacznij szukać taktyk bo dopiero z taką wiedzą dostrzeżesz różnicę w swojej grze ;)
Pozdro
EDIT: odradzam radę Devourera (sry Dev) nie ucz się grać z kompem, złapiesz masę złych nawyków z którymi potem będziesz musiał walczyć ponieważ AI w Starcrafcie mocno ssie i żywy gracz zagra dużo sprytniej.
-
Nie bardzo rozumiem, co to porada ogólna.
Okey, możesz napisać nam, co się takiego Tobie spodobało w grze?
Mi się SC nie podoba w ogóle. Ale każdy ma inne gusta. Druga sprawa... czego oczekujesz po SC? Do czego chcesz dojść? Jak chcesz się zaangażować?
Pamiętaj, że im słabiej zapytasz, tym mniej konkretną/celną dostaniesz odpowiedź. Rozpisz się jeszcze trochę proszę. Być może chcesz przyjemnie spędzić trochę czasu. Nie wiem, czego Tobie potrzeba.
StarCraft to najtrudniejsza na świecie gra "do załapania". Te taktyki, które czytasz, nie są dziełem jednej osoby, a tysięcy, z których każda wykonywała setki/tysiące prób. Jak ktoś pozbiera te doświadczenia do kupy to powstaje taktyka.
Ale chyba pierwsza ogólna porada: spróbuj polubić społeczność/konkretnych graczy, żeby ewentualnie jakoś się z nimi identyfikować.
odpuść sobie oryginalny battle.net ponieważ ludzie tam grają na bardzo niskim poziomie
Dzięki :P
-
Nie wiem co ci się znowu niepodoba. "Złe nawyki" to można już w kampanii nabrać. Więc nie wiem co jest złego w 1v1 z kompem.
-
EDIT: odradzam radę Devourera (sry Dev) nie ucz się grać z kompem, złapiesz masę złych nawyków z którymi potem będziesz musiał walczyć ponieważ AI w Starcrafcie mocno ssie i żywy gracz zagra dużo sprytniej.
Nie zgodzę się z tym. Owszem - nie ma większego sensu walka z komputerem, gdy masz już "jako takie" rozeznanie w grze. Jeśli jednak ktoś radzi uczyć się na kampanii, to 1v1 z kompem jest lepsze, gdyż ma warunki bliższe do realnej rozgrywki na battle.necie: dostęp do wszystkich jednostek i technologii, celem jest zniszczenie wszystkich budynków wroga, początkowa lokacja, zasoby i możliwości rozbudowy identyczne jak podczas normalnej walki. Po prostu zrezygnuj, gdy dojdziesz do wniosku, że walka z komputerem nie stanowi wyzwania i jesteś w stanie kontrolować grę zarówno w kwestii micro jak i macro. Wtedy przejdź na battle.net.
Z drugiej strony możesz także od razu zacząć grać na battle.necie, nie jest to zły pomysł. Tak czy siak, powinieneś zapoznać się wpierw ze specyfiką wszystkich ras (jednostki, budynki, słabe i mocne strony, typowe składy armii itp.) oraz mechaniki rozgrywki. Wszystko to można oczywiście znaleźć na SCA.
-
Gotrek, komp nie zagra cheese'a, komp nie zagra taktyki, komp po prostu ssie i nawet jak się ogarnia granie vs cpu, to przeciwko żywemu graczowi jest to zupełnie inna bajka.
-
Super. Tak myślałem. 5 ludzi się wypowiedziało i 5 różnych zdań. Co sobie ma biedny newbie pomyśleć.
Trydium, zakładasz, że Czerwony Pokój chce grać w StarCrafta. A może on chce po prostu spędzić trochę czasu przy SC, a nie grać, tak jak Devourer np.? DS zje Cię za składnię. Daj przykład świeżakowi, skoro od pierwszego posta przestrzega regulaminu :P .
Dev, przeczytaj, co napisałeś. Takiej pomocy byś oczekiwał jako startujący? "pooglądaj repki, a jak już wejdziesz na BN...", choć w sumie postarałeś się z odpowiedzią, jak autor tematu z pytaniem.
Okey, przestańmy (przestańcie) się kłócić, bo jeszcze się wyda, jaki tu klimat panuje.
E: Speeder, pisze się cheese, a nie chess. Jak ktoś rushuje, to nie gra w szachy. :P
-
Trydium, zakładasz, że Czerwony Pokój
Ooo, a pan Lśnienia nie czytał, ani nie oglądał?
Niech pan przeczyta ksywę nowicjusza na wspak, tak na początek.
Okey przestańmy (przestańcie) się kłócić, bo jeszcze się wyda, jaki tu klimat panuje
No więc jaki klimat tu panuje? Rozbieżność poglądów kilku ludzi na jedną sprawę nie jest niczym dziwnym, a jak na razie obecnej wymianie zdań daleko do kłótni.
Przy okazji, zgodziłbym się z Gotrekiem w jednej kwestii - jeśli ktoś się nie orientuje w SC, to gry przeciwko pojedynczemu kompowi na custom scenario są jak znalazł. Taki Trydium, teraz - po iluś tam latach grania w StarCrafta - mądry, wyzywa kompa od tego, co ssie, a sam przecież kiedyś na mur beton zbierał baty od tego "suckera", tak jak my wszyscy tu stoimy.
-
Po prostu graj. Najlepiej z ludźmi.
Jeżeli chcesz grać, to najlepiej:
Przejdź kampanię_(dla poznania skilli i jednostek).
Wchodź do gier 1/1 noob, potem 2/2 noobs i oglądaj wszystkie replaye gier, w których przegrałeś_(Przy tabeli z wynikami jest guzik "save replay") i patrz, czym cię zjechali.
Jak już będziesz sobie jako tako radził, zacznij czytać strategię.
Ja tak zacząłem i wyszło nie najgorzej :P.
A jeżeli chcesz spędzić trochę mile spędzonego czasu przy SC, to polecam:
Przejść kampanię_(dla poznania skilli i jednostek).
Grać w umsy_(Use Map Settings).
PS: Nie polecam mieszać, graj w to, co ci bardziej odpowiada. Ja mieszałem i miałem ostre wahania skilla ;]
PS: Znowu robicie syf, raz już pisałem, żebyście nie straszyli nowych. Chciał porady, jak zwykle jest dyskusja między wami_(jeszcze, żeby na temat...). Mam nadzieje, że mod usunie posty nie związane.
Aha, witam na forum ;].
-
Gotrek, komp nie zagra cheese'a, komp nie zagra taktyki, komp po prostu ssie i nawet jak się ogarnia granie vs cpu, to przeciwko żywemu graczowi jest to zupełnie inna bajka.
W tym rzecz przecież. Newbie też, jak to kulturalnie ująłeś, ssie, więc nie widzę nic w złego w graniu z kompem, który też ssie. Dla mnie to dużo lepsze niż kampania, która rozwija dużo mniej ważne umiejętności (typu my grupujemy wojsko za 150 supply, a wróg wysyła małe samobójcze grupki, które padają na linii wieżyczek).
Nie mówię o tym, żeby traktował komputera równorzędnie z żywym przeciwnikiem. W grze 1v1 z kompem powinien dążyć nie do wygranej jako takiej, ale do opanowania gry na poziomie produkcji z kilku fabryk naraz i reagowanie na zdarzenia instynktownie, a nie "wybudowałem starport i co ja teraz z nim zrobię".
Jeszcze raz zaznaczam, że może umiejętności zdobywać normalnie na battle.necie (o ile zna podstawy), chociaż tam poziom gry podlega dużym wahaniom i trudniej tu mówić o wyrabianiu nawyków dla początkującego... no chyba, że masz sparring partnera o poziomie nieco wyższym niż twój. Mnie to najbardziej odpowiadało - zawsze można dogadać się co do taktyki i ewentualnych "forów", tudzież dla odprężenia zagrać jakiegoś UMSa lub 2v2 z kumplem po naszej stronie.
Co do uwag odnośnie postów - na razie wiadomości są w temacie, więc nie ma potrzeby ich usuwania. Miło było by jednak jakby sam bezpośrednio zainteresowany się wypowiedział, co mogłoby uciąć dyskusję i niepotrzebne powielanie treści.
-
Więc rozwinę, tak jak mnie poproszono. Co mi się podoba w Starcraft'cie? Ciężko mi to określić. Znajomy z uczelni grał sobie w tę grę i mi się spodobało. Wyglądało to tak banalnie prosto, jednak okazało się prawdziwym wyzwaniem, to też kolejny powód. Nie lubię kiedy coś jest proste.
Co do BattleNet-u, to niestety, ale nie mam zamiaru na nim grać. Jeżeli chodzi o gry jestem zadeklarowanym singlem. Jeżeli chodzi o różnice między komputerem, a graczem, to zdaję sobie sprawę jak wielka to różnica. Komputer nie stosuje taktyk. Zawsze gra tak samo zgodnie z algorytmami. Gracz natomiast używa intelektu, sprytu, dlatego zawsze góruje nad maszyną, co nie jest zresztą niczym dziwnym, Ameryki nie odkryłem.
Dlaczego chcę grać? A po co się gra? Żeby miło spędzić czas. Pamiętacie taką grę Earth2150: The Moon Project? Jest podobna, trzy frakcje, badania technologi... Ale, choć w tej grze mało kto dawał mi radę, to Starcraft bije ją na głowę, jest o wiele trudniejszy i to mi się też podoba.
Następna sprawa - porada ogólna. Ciekawią mnie Wasze kolejne kroki. Np: stawiamy pierwsze budynki do jednostek, bunkry/działka, potem atakuje CPU pierwszopoziomowymi jednostkami. Obroniłem się, ale co dalej? Jak ulepszać technologie (jakaś preferowana kolejność?), jakie jednostki do czego? Wiem, zapewne w kampani bym się tego nauczył, ale zależy mi na opini starszych starzem graczy.
Padło stwierdzenie "5 różnych opini, co ma zrobić biedny newbie?". Otóż biedny newbie ma zamiar sprawdzić wszystko o czym napisaliście, po to ten temat. Jak mi nie będzie pasował jeden sposób, sprawdzę drugi i tak aż do skutku.
Ale chyba pierwsza ogólna porada: spróbuj polubić społeczność/konkretnych graczy, żeby ewentualnie jakoś się z nimi identyfikować.
Polubić? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli, nie mam powodu by kogoś nie lubić, nie mam też powodu by kogoś lubić. I o jakich społecznościach mówisz?
PS: Czerwony pokój to Red room, a nie Redrum. Polecam S. Kinga Lśnienie, książkę.
Dziękuję za odpowiedzi.
-
Single Player w Sc, i nie kampania. No dobra, każdy lubi coś innego.
Np: stawiamy pierwsze budynki do jednostek, bunkry/działka, potem atakuje CPU pierwszopoziomowymi jednostkami. Obroniłem się, ale co dalej? Jak ulepszać technologie (jakaś preferowana kolejność?), jakie jednostki do czego?
Napisałeś bunkry/działka, więc wnioskuję, że grasz Terrem.
Pytasz, co dalej. Wiesz, samą obroną nie wygrasz w niczym.
Najlepiej od razu atakować.
Terem na kompa polecam piechotę. Pakuj Stim Packi (strzykawka, w Academy - podstawa), zasięg Marines (obok), i najlepiej obrażenia i armor. Możesz spróbować mechować (jednostki z Factory), lub wspomóc się lotnictwem, ale na CPU piechota wystarczy nawet w końcowych fazach gry.
Jeżeli jednak chcesz grać mechami, niezbędny jest upgrade "Siege mode" dla czołgów, inne początkującym się nie przydadzą. Daruj sobie miny (przynajmniej na_razie) bo sam się nimi zabijesz (to nie arogancja, doświadczenie).
Zresztą niepotrzebnie to piszę, gdyż na SCA jest bardzo wyczerpujący temat, dział "jak grać z kompem".
Tak czy inaczej zachęcam cię do grania z ludźmi (ot, choćby ze mną, miałem dużą przerwę, a terem w_ogóle nie gram). Uwierz mi, że gra na kompa (który tylko raz, po odbytych z nim 5 grami, zaskoczył mnie darem(Dark Templarem?)) to prosta droga do odłożenia SC.
POWODZENIA.
PS: Początkujący często nie rozumieją, czemu np: Dragoony nie radzą sobie tak dobrze z Zealotami, ze swoim 20 dmg, lub np: Ghosty z Dragoonami. Dzieję się tak, ponieważ różne typy ataków, działają na różne typy jednostek. To tylko dodatek i na_razie nie bierz go tak mocno pod uwagę.
Concussive - 1/4 dmg vs duże unity, 1/2 vs średnie unity, full vs małe unity
Explosive - 1/2 dmg vs małe unity, 3/4 vs średnie unity, full vs duże unity (proszę łaskawie wrócić do szkoły podstawowej i nauczyć się operować ułamkami, zamiast wchodzić na forum po to, żeby pisać nowicjuszowi głupoty)
Normal - full vs all units
Concussive - Vulture, Firebat, Ghost
Explosive - np: Dragoon, Siege Tank, Hydralisk
Normal - np: Lurker, Zealot, Marine
Małe - np: Zergling, Marine, Zealot
Średnie - np: Vulture, Hydralisk, Corsair
Duże - np: Dragoon, Ultralisk, Siege Tank
Kolejne zamotanie: Protosski shield, otrzymuje zawsze 100% obrażeń.
-
Trzeba było tak od razu napisać :). Z porady ogólnej to 1v1 może być za trudne na początek, jak się nie zna jednostek. Może lepiej przejdź tą kampanię, a potem graj te 1v1 z kompem.
Ciężko o jakąś poradę ogólną. Na stronie masz opisy wszystkich jednostek w grze. Ogólnie to powinieneś mieć nad kompem przewagę ekonomiczną (starać się mieć więcej baz), aby wydobywać więcej surowców, rozbudowywać szybciej technologię i tworzyć więcej jednostek. Ale żeby coś dokładniej powiedzieć, to można_by zapisać kilka stron :D. Bo wszystko zależy:
- jaki matchup grasz (znaczy jaką rasą przeciwko jakiej rasie - np. Terran vs Protoss),
- czym cię komputer zaatakował,
- co masz w bazie, co ma w bazie komputer itp...
Sirraspberry - nie wiem, czy sama piechota wystarczy początkującym. Ja bym się raczej skupił na Tankach (z 1-2 oddziały) + coś do obrony (Goliathy/ Battlecruisery) + 1-2 Vessele jako detectory.
-
Widzę, że kilka osób chce mnie tu z rozmysłem doprowadzić do szewskiej pasji pisaniem postów na odpiernicz. W tym SirRaspberry, który jeszcze niedawno pouczał innych, że źle się obchodzą z newbiem, a teraz sam daje mu piękny przykład, łamiąc regulamin, oraz głupoty wygaduje.
Atak Vulture'ów to atak typu concussive, a nie confussive.
Atak Siege Tanków to atak typu explosive, a nie explosion.
Skoro już zebrało ci się na tłumaczenie, jakie są typy ataków i odporności na nie (o czym zresztą można się łatwo dowiedzieć z tabelki w manualu gry), to mogłeś podać wszystkie jednostki, a nie tylko kilka, i sprawę olać. Oraz używać wartości procentowych przy tłumaczeniu, jaki atak ile zadaje, bo te ułamki, mieszane z angielskimi makaronizmami, wyglądają mętnie.
Od siebie w temacie skonstatuję to, co inni już skonstatowali - że najlepiej, aby nowicjusz zaczął od kampanii i wciągnął się w fabułę. Na doskonalenie mechaniki oraz builda przyjdzie jeszcze czas.
-
Eh, też się ucieszyłem na wieść o nowym, ale zamiast "1on1 player" będzie "comp stomper".
Wyglądało to tak banalnie prosto, jednak okazało się prawdziwym wyzwaniem
Nom, SC ma pewne braki w interfejsie, przez co wymaga więcej od gracza. Co nie zmienia faktu, że interfejs jest wybitnie przyjazny. A że możliwości rozwoju skilla w SC są prawie nieograniczone, wyzwania będą zawsze.
Polubić?
Po cichu liczyłem na to, że jednak będziesz próbował sił na BN. Polubić to może i przesadne słowo, ale gdybyś celował wyżej niż singiel warto by było znaleźć ekipę, która niewątpliwie nadaje tempo treningom (jeżeli 'koledzy' brzmi zbyt naciąganie to nazwijmy ich 'przydupasami').
Czerwony pokój to Red room, a nie Redrum.
Znowu nie odkryłeś Ameryki.
Następna sprawa - porada ogólna. Ciekawią mnie Wasze kolejne kroki.
Najlepiej (a przynajmniej w moim przypadku) sprawdzała się metoda obserwacji. Sam z siebie wiele do rozgrywki nie wnosiłem. Ale obserwując lepszych graczy coś szło naprzód. Tu się pojawia problem, bo szczerze mówiąc nie znam nikogo, kto gra tylko przeciwko komputerom (nudne to strasznie). Wchodziłem za to na u2b i obserwowałem, jak grają ci najlepsi (np. youtube.com/user/nevake) i potem wcielałem strategie w życie, co dawało sporo frajdy (i przynosiło efekty). Oczywiście czytałem też artykuły dla początkujących. A skoro komputer ssie to i tak można go rozwalić na setki sposobów.
Ja się nie podejmę próby tłumaczenia przebiegu gry słowami. Przecież i tak trzeba klikać 2-3 razy na sekundę. W tej chwili rozwalenie samemu 3 kompów na raz wydaje się śmiesznie proste i usypiające.
-
Redrum, powiem ci tak, opisanie szczegółowo, jak ma wyglądać skuteczna gra na kompa mija się z celem. Jeśli o takie informacje ci chodziło, to od razu odesłałbym cię do taktyk właśnie. A dlaczego? Bo działają. Nie ma tu jakiegoś magicznego środka, który jest znany tylko wyjadaczom. Grasz Terranem vs CPU, spróbuj zrobić Barracks ósmym SCV, a potem wysłać do ataku 3-5 SCV i dwa Mariny. Stawiasz kompowi bunkier w bazie i jest GG, z tego co pamiętam.
No i na SC Area masz maaaaasę materiałów dla początkujących, solucje jak przejść kampanię, informacje o grze itp.
Gotrek - oczywiście mam rację, pamiętam jak srogie baty dostawałem od kompów. Ale właśnie wtedy zacząłem grać na Euro battle.net i wróciłem do kompów po jakichś 3 miesiącach, zjadłem biedaczka na śniadanie.
-
Dziękuję bardzo za pomoc. Ostatnie pytanie... dlaczego do diabła nie mogę zaznaczyć wszystkich jednostek w bazie? Wyjaśniam, mamy na przykład 30-stu żołnierzy, po zaznaczeniu ich wszystkich gra widzi tylko 16-stu... Bardzo mnie denerwuje, że nie można rzucić wszystkich sił na CPU, ponieważ nie można ich zaznaczyć, czy jest jakiś patch, który poprawia ten "limit na zaznaczanie"? (Obecnie mam 1.16.1, podobno najlepszy).
Co się tyczy BN-u...
Eh, też się ucieszyłem na wieść o nowym, ale zamiast "1on1 player" będzie "comp stomper".
Po cichu liczyłem na to, że jednak będziesz próbował sił na BN. Polubić to może i przesadne słowo, ale gdybyś celował wyżej niż singiel warto by było znaleźć ekipę, która niewątpliwie nadaje tempo treningom (jeżeli 'koledzy' brzmi zbyt naciąganie to nazwijmy ich 'przydupasami').
Wiesz, to nie jest tak, że od początku traktuję wszystkich jak przydupasów. Nie zrozumiałem tylko o co Ci chodzi, czasami chętnie bym w coś pograł z kimś lepszym od CPU, ale chyba mam uraz do gry przez sieć, jakoś nie mogę się przełamać. A tak poza wszystkim, to na dzień dzisiejszy, byłoby śmieszne gdybym próbował sił na BN-cie, skoro nie wiem jeszcze co do czego :).
Nie ma tu jakiegoś magicznego środka który jest znany tylko wyjadaczom
Grasz Terranem vs CPU spróbuj zrobić Barracks ósmym SCV a potem wysłać do ataku 3-5 SCV i dwa mariny. Stawiasz kompowi bunkier w bazie i jest GG...
Widzisz, może magicznego środka nie ma, ale trik fajny, zobaczymy jak to wyjdzie :).
Mała dygresja... Grałem Protoss'em vs Zerg'om, wygrałem bez problemu, tak samo Terran vs Zerg. Dużo gorzej jest, kiedy trafią na siebie Protoss i Terran. Od pół godziny tłukę się z maszynką i nikt nie może nikomu dać rady. :)
DO PONIŻSZEGO:
Zaznaczać możesz max 12 jednostek. To sprawia, że SC jest jeszcze trudniejszą grą .
Ech... trudno. Dobrze chociaż, że "plutony" działają. Dziękuję.
-
Zaznaczać możesz max 12 jednostek. To sprawia, że SC jest jeszcze trudniejszą grą :).
-
Można zaznaczyć powyżej 12, ale takie coś nazywa się cheatem, a nazwy nie będę podawał. :P
I mam nadzieje, że się pomyliłeś, pisząc, iż zaznaczyłeś 16 jednostek. Co do PvT, gdy oponentem jest komputer. Cóż, ja się specjalnie nie bawiłem. Załatwiłem to spamem Zealot'ów. Fajniej jest, gdy użyjesz Reaver Dropa. Budujesz 6 -8 Reaver'ów w trans (czyt: do Shuttle'a), dwa Dragoon'y oraz Observera. Wlatujesz mu do maina i spuszczasz. Przyznasz, że ładnie to wygląda. ogólnie CPU można poniewierać na wiele sposobów, jak chociażby budowa Cannon'ów w mainie.
PS: Tak, wypowiadam się o CPU, gdyż na Netbooku, granie na ICCUP to katorga :P
PS2: Jak będziesz grał, przeciw żywemu oponentowi, to nie przedłużaj tylko po to, aby zbudować sobie 12 Carrier'ów. :P
-
Redrum, trick jest fajny, ale pochodzi z tych strategii, do których prosiłeś się nie odsyłać :D.
http://wiki.teamliquid.net/starcraft/8_Rax_(vs._Zerg)
Na samym dole masz odnośniki do bardzo fajnych VOD-ów, które pokazują, co potrafi zdziałać ta strategia ;).
Generalnie granie systemem i określonym build orderem jest dużo skuteczniejsze. Co więcej, stosując BO (build order), nie trafi ci się sytuacja, w której zastanawiasz się, co zrobić dalej, co zbudować, jaki zrobić upgrade. A to dlatego, bo twoja strategia, którą wykonujesz od samego początku, dokładnie to określi.
Dobrym rozwiązaniem jest, jeśli grę zaplanujesz od początku do końca, ZANIM zaczniesz grać. Dla przykładu, chcesz zagrać sobie Terranem z kompem Protossem. Zanim zaczniesz grać, postanawiasz, że pierwszy atak wykonasz z jednej bazy i 3 Baraków. Dalej, jeśli to się nie powiedzie, zrobisz Factory, kilka Vulture'ów i upgrade do min, po czym zajmiesz nowe wydobycie. Następny atak wyprowadzasz z 3-4 Factory, Tanki z Siege, Goliathy i Vultury z jednym upgrade do ataku. Jeśli i to zawiedzie, zajmujesz +2/3 ekspanse, i robisz masę Battlecruiserów, żeby ostatecznie zmiażdżyć wroga ;).
-
Chciałem podziękować. Dzięki Waszym poradom jest o wiele lepiej. 1/1 już sobie radzę bez problemów dowolną rasą. Tak więc dziękuję i żegnam.
Pozdrawiam,
Redrum.