Poza tym olewanie warstwy fabularnej StarCrafta, która jest zagmatwana i zawiła jak mało którego RTSa, jest, IMO, delikatnie mówiąc, przejawem skrajnej ignorancji.
Ja kampanie SC przeszedłem 3 razy i już. Wolę grać na multi, bo jest dużo wyższy poziom niż w kampani. Dodam, że gra na singlu nigdy mnie jakoś nie rajcowała zbytnio.
I myślałem, że na tym forum są ludzie tolerancyjni (zwłaszcza w grupie moderatorów i adminów, chociaż wiadomo, że są rzeczy, których nie powinno się tolerować), a tu widzę, że jeden z modów próbuje narzucić innym swój tok myślenia, bo jego jest "najlepsze".
Aha, w tym sezonie ICCup (13 tygodni) zagrałem 13 gier ladderowych. A na LAN z Muzim, Reavvenem i Dawka (w ciągu 2 LAN party) ponad 50 gier (jest różnica?).