U mnie na laptopowym touchpadzie bardzo niskiej jakości (
) jest identycznie, tyle że moje kreski są prostsze.
BTW: Od dzisiaj gram z "odznaczoną precyzją", bendem pr0!
EDIT: Mam już tego Deathaddera. Z wyglądu jest piękniejsze niż curry, a w dotyku milszy niż kotek. Niestety, nie pogram z tym jeszcze przez jakiś czas, bo nie podołam tej prędkości, a ja chciałbym od razu na maksymalnej grać
. Póki co będę sobie klikał po pulpicie i może trochę popróbuje z tym pograć w Heroes III. Nie wiem, czy to tylko mnie się tak wydaje, czy tak jest - ta myszka sunie jak pocisk. Jeszcze zanim pomyślę, ona już jest po drugiej stronie ekranu. Trochę dziwnie mi się ją trzyma, ale to normalne, moja ostania myszka miała całkowicie inny kształt od Deathaddera. Moja stara i badziewna mycha nie była chyba nawet w 1/3 tak szybka jak Deathadder Razera
. Trochę mnie to przerasta, ale jak już pisałem, trochę czasu i będzie cacy.
W sumie jedyny minus póki co, to rolka, trzeba dość konkretnie przycisnąć, żeby skorzystać z przycisku rolki.
Co mam konkretnie powiedzieć o tej myszce?