Cytat: rafikozor w Listopada 16, 2008, 11:55:58 pmA dla mnie SC to najtrudniejsza na świecie gra "do załapania". To, że baraki stawia się po lewej stronie depota, vulturowi daje się rozkaz "patrol", istnienie "magical boxes" dla jednostek ze specjalami, niszczenie lurów/darków za pomocą splasha według mnie nie są ani intuicyjne, ani łatwe (przynajmniej na początku), to chyba nie są konieczne utrudnienia...Doskonale da się grać i bez tego. Grając kampanię czy vs. komputer nie potrzeba tak zaawansowanych trików. A i grając przez sieć można dać radę bez takich czarów. Co nie zmienia faktu, że są bardzo przydatne i jeśli się je pozna to gra się dużo łatwiej
A dla mnie SC to najtrudniejsza na świecie gra "do załapania". To, że baraki stawia się po lewej stronie depota, vulturowi daje się rozkaz "patrol", istnienie "magical boxes" dla jednostek ze specjalami, niszczenie lurów/darków za pomocą splasha według mnie nie są ani intuicyjne, ani łatwe (przynajmniej na początku), to chyba nie są konieczne utrudnienia...
A dla mnie SC to najtrudniejsza na świecie gra "do załapania". To, że baraki stawia się po lewej stronie depota, vulturowi daje się rozkaz "patrol", istnienie "magical boxes" dla jednostek ze specjalami, niszczenie lurów/darków za pomocą splasha według mnie nie są ani intuicyjne, ani łatwe (przynajmniej na początku), to chyba nie są konieczne utrudnienia...Gdzie zniknęło pole do wpisywania znaków?
Cytat: rafikozor w Listopada 16, 2008, 11:55:58 pmA dla mnie SC to najtrudniejsza na świecie gra "do załapania". To, że baraki stawia się po lewej stronie depota, vulturowi daje się rozkaz "patrol", istnienie "magical boxes" dla jednostek ze specjalami, niszczenie lurów/darków za pomocą splasha według mnie nie są ani intuicyjne, ani łatwe (przynajmniej na początku), to chyba nie są konieczne utrudnienia...Niedawno mówiłeś, że umiesz "juz" grać.
póki co rank D jest dla mnie już dość dużym wyzwaniem... nie rejestrowałem się tu dlatego, że juz umiem grać...
Żadna mi się nie podoba, jedna ma za dużo bajerów, a druga jest zbyt wybiedzona
Owszem - StarCraft ma być strategią, jednak kategorycznie nie zgadzam się, że to zręcznościówka.